łożysko główki ramy
- KolczyK
- stary wyjadacz
- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
no JA mialem kulkowe, ciekawe czy czasem jeszcze nie oryginaly, pewnie tak, kiedys zrobie im fotke
potwierdzam wypowiedzi przedmówców, mam podobne
potwierdzam wypowiedzi przedmówców, mam podobne
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- Kornik
- ostry klepacz
- Posty: 2147
- Rejestracja: ndz 11 lis 2007, 23:42
- Imię: Marcin
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Oki małe odświeżenie, szukam teraż kompletu lożysk główki ramy ale dochodza mnie niepochelbne opinie o lozyskach QMP więc się pytam jakie jeszcze sa inne alternatywy? Pomijając orginaly japońskie stozkowe po 300 PLN
Na szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekundę.
Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid
Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid
- Szozdul
- pisarz
- Posty: 265
- Rejestracja: pt 08 sie 2008, 19:13
- Imię: Maciek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa - Łomianki
A słuchajcie co Marek mówił o łożyskach główki ramy?
Z tego co pamiętam i mi się wydaje to to że łożyska stożkowe montowane przez wszystkich użytkowników są gorsze od kulkowych? tzn w sensie żywotności to stożkowe lepsze ale jak się zchrzani to koniec, że może się zablokować a z kulkowymi jest na odwrót.
I w wyścigach też chyba są kulkowe?
Przypomnijcie jak to było bo mi się już pomieszało i nie wiem na 100%
Z tego co pamiętam i mi się wydaje to to że łożyska stożkowe montowane przez wszystkich użytkowników są gorsze od kulkowych? tzn w sensie żywotności to stożkowe lepsze ale jak się zchrzani to koniec, że może się zablokować a z kulkowymi jest na odwrót.
I w wyścigach też chyba są kulkowe?
Przypomnijcie jak to było bo mi się już pomieszało i nie wiem na 100%
- Szozdul
- pisarz
- Posty: 265
- Rejestracja: pt 08 sie 2008, 19:13
- Imię: Maciek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa - Łomianki
To w takim razie jak będę zmieniał to kogo słuchać? Wszystkich - co zakładają stozkowe czy jednak Marka i założyć - oryginalne kulkowe?
Bo już sam nie wiem ale chyba jak mądre Japończyki wymyśliły nasze moto to chyba wiedzą najlepiej.
Tutaj dałem zapytanie może przenieśmy się na ten temat żeby nie robić bałaganu:
Łożysko główki ramy:
viewtopic.php?p=94423#94423
Bo już sam nie wiem ale chyba jak mądre Japończyki wymyśliły nasze moto to chyba wiedzą najlepiej.
Tutaj dałem zapytanie może przenieśmy się na ten temat żeby nie robić bałaganu:
Łożysko główki ramy:
viewtopic.php?p=94423#94423
- Szozdul
- pisarz
- Posty: 265
- Rejestracja: pt 08 sie 2008, 19:13
- Imię: Maciek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa - Łomianki
A dlaczego stożkowe a nie kulkowe? Podobno w razie uszkodzenia stożkowe ma duże tendencje do zacinania i wiadomo - gleba a kulkowe wyrabia się powoli wiec można zmienić wcześniej. W motoGP tez są podobno kulkowe, czy jakby były lepsze to producenci nie robili by też stożkowych? Nie mam na ten temat dużo wiedzy dlatego pytam szukałem trochę po necie i wszędzie tylko znajduje = jak masz oryginalne kulkowe i wymieniasz to na stożkowe - dlaczego?
- ppamula
- stary wyjadacz
- Posty: 3540
- Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
i tu się nie zgodzę. Skąt ta teoria? Przecież mniejsza powierzchnia styku kulki z bieżnią przy takich samych naciskach to łatwiejsze ubytki materiału pod kulką a więc głębsze wyrobienia co za tym idzie szybsze zużycie łożyska.Yaco pisze:mniejsza powierzchnia styku kulki z bieżnią oznacza mniejsze blokowanie wypracowanego łożyska.
Popytajcie mechaników jakie łożyska są trwalsze kulkowe czy wałkowe (lub igłowe). Każdy powie że wałkowe. Owszem opory toczenia są nieznacznie większe ale one są pomijalne przy obracaniu kierownicą. Co innego jakby łożysko toczyło się z prędkością 3000 obr/min to wtedy miało by to znacenie bo opory tocenia by znacznie się różniły od siebie. Ale przy wachaniu kierownicą?
A takie pytanie: jakie łożyska sa w korbowodach dwusuwów?
Odpowiedź: oczywiście igłowe a nie kulkowe. Kulkowe nie przetwały by nacisków. kilkakrotnie mniejsza trwałość.
Czy ktoś słyszał o zacięciu się kierownicy by nie dało się jej obrócić?
I co, opory obracania kierownicy w miarę zużycia łożyska tak NAGLE się zwiększają? Nie da się ich wcześniej zauważyć?
To bujda. Szanujke autorytet osób w technice jazdy ale z mechaniki pała!
Ostatnio zmieniony pt 06 mar 2009, 10:32 przez ppamula, łącznie zmieniany 2 razy.
- kiki
- ostry klepacz
- Posty: 2502
- Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Węgrów
- Kontakt:
-stozkowe sa na pewno trwalsze- dluzej pojeżdzą w maszynie (większa powierzchnia pracy wałeczków aniżeli kulek), tym bardziej iż nasze drogi jednak mimo poprawy ciagle pozostawiają wiele do życzenia. Myślę właśnie iz podstawową zaletą stozków jest ich trwałosć w porównaniu do łozysk kulkowych. Co do zatarcia takiego łożyska- hmmm myślę, że to raczej będzie już wina użytkownika (bo pamiętajmy, iż pierwszym oznakiem wyrobionego łozyska jest minimalny luz, który to może przekładać się na trzepotanie fajery podczas jazdy oraz delikatne pukanie podczas hamowania), jeśli kierowca będzie bagatelizował pierwsze obajawy to fakt faktem może sie róznie stac.
Btw- wogóle to przewody w stalowym oplocie też sa lepsze od gumowych a producenci uparcie wpychają "gumiaki" w nowych i sportowych maszynach
No tak ale oni tam praktycznie po każdym wyścigu raczej bardzo dokładnie sprawdzają motki i zmieniają podzespoły .Szozdul pisze:W motoGP tez są podobno kulkowe, czy jakby były lepsze to producenci nie robili by też stożkowych?
Btw- wogóle to przewody w stalowym oplocie też sa lepsze od gumowych a producenci uparcie wpychają "gumiaki" w nowych i sportowych maszynach
- ppamula
- stary wyjadacz
- Posty: 3540
- Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
w Moto GP są łożyska kulkowe i łańcuchy bez XRingów a nawet bez ORingów bo ich stać na zmianę tych elementów z zawodów na zawody. A Oringi wprowadzają dodatkowe opory w łańcuchu i stratę mocy.Szozdul pisze:W motoGP tez są podobno kulkowe
Proszę nie porównywać sprzętów sportowych z ulicznymi. Inne kryteria i inne założenia!!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości