Cieknace lagi, SZLAG MNIE TRAFI!!!

[Monsti]

O widzisz! Ale żebyś 3 razy tak założył? To już chyba niemożliwe. Daj znać jak będzie po kolejnej wymianie. Tylko sprawdź 3 razy czy w dobra stronę!

[orzyl]

albo wykonaj wideo połączenie do któregoś z nas

[Twardy161]

koledzy krece jak tylko sie da:]
rozebralem cholerstwo wczoraj i okazalo sie, ze jestem sobie winien przeprosiny:D
Uszczelniacze byly dobrze zalozone, ja juz tego nie pamietalem ale w uszczelniaczach lag sprezynki sa w obu stronach a nie jak w normalnych- tylko od strony oleju,
w starych jakie wczesniej mialem pomimo tego bylo wyraznie widac gore i dol, w tych ostotnie- nie bylo to takie oczywiste ale dalo sie kierunek montazu wywnioskowac po ukierunkowaniu pierscieni/warg zbierajacych wewnatrz uszczelniacza, tak wiec zalozylem je dobrze i naprawde nie mam pojecia jakim prawem uszczelniacz sie tak chamsko wywinal.
Sprawdzilem wspomniany luz miedzy laga a golenia przy wyjetym uszczelniaczu i na w pelni rozsunietej ladze- na jej koncu wynosi on moze 1mm, tak wiec na wysokosci uszczelniacza w calym zakresie pracy lagi musi on byc rowny ulamkowi milimetra a nie wydaje mi sie aby taki luz masakrowal uszczelniacze. podobnie ze stanem samej lagi- ma minimalne, tepe uszkodzenia.
Dodam do tego, ze wczesniejsze uszczelniacze nie mialy uszkodzonych w widoczny sposob warg zbierajacych, nie mowiac juz o takim ekstremum jak tu.
Co tu duzo gadac, chyba nikt juz nic wiecej mozliwosci w czyms tak prostym jak przednie zawieszenie nie wymysli, tak wiec jako, ze nie mialem takiego zamiaru, majac 1 zapasowy uszczelniacz zlozylem lage i wrocilem moto do domu.
W sprawie tulei napisalem mail do motoristy i teraz widze ze nadal nie odpowiedzieli, chyba telefon bedzie konieczny. Na spokojnie skompletuje caly zestaw naprawczy i w razie kolejnego wycieku bede gotowy, a jesli nie wystapi, w zime wymienie wszystko.

haha wlasnie zobaczylem tekst o wideopolaczeniu, pomysl nieglupi:D

[Twardy161]

Dopiero teraz wracam do tematu,
udalo mi sie za kolejna proba nawiazac kontakt z motorista,
gosc ktory odebral maila, jednak nie zrozumial o co mi chodzi, przezlal mi schemat przedniego zawieszenia i poprosil o podanie numerow interesujacych mnie czesci,
no i wlasnie w tej kwestii chce zasiegnac pomocy kolegow- dla mnie schemat jest nieczytelny wiec nie mam pewnosci czy dobrze okreslam potrzebne mi tuleje,
wg mnie to zr 10 i 12 na schemacie, jak Wy myslicie?

[PETER]

dobze kombinujesz 10 i 12

[Fakir]

a nie przypadkiem 12 i 13?

[PETER]

fakir masz racje pomyliłem sie za szybko patrzyłem

[Fakir]

10 to chyba aluminiowy korek między tłoczyskiem a golenią

[Twardy161]

no racja, na 13 widac naciecie, co prawda nie ma go na 12 bo pewnie jest tylem:]
zakladam, ze mozemy uznac ta wersje za ostateczna,
w takim razie o ile ktos nie wskoczy z rewolucyjna informacja zmieniajaca wszystko,
ta kwestie uznaje za rozwiazana:]
Dzieki wielkie

[Fakir]

a czy na tych tulejach ślizgowych masz warstwę teflonu? czy sam metal?
teflon jest gładki czy perforowany ?

[Twardy161]

Wiesz nie mam ich teraz przed oczami ale z tego co pamietam to jest sam metal,
chyba ze to jakis rodzaj teflonu wygladajacy jak zwykly metal:]

Zaraz odpisze do motoristy, jak wyjdzie drogo to wroce do rozwazan nad wymiana zalego zawieszenia na inne, chocby od rc24II, chyba ze inne jeszcze pasuja bez problemow,
po prostu do cieknacych lag dokladaja sie sprezyny w dolnym limicie dlugosci, kolo 16 cali i male tarcze, przez co wyboje sa dla mnie mocno dotkliwe a hamulec by mogl byc lepszy.

[adi610]

natknąłem się na ciekaw tutorial. Co prawda Hornet ale może się przyda

[Rychu]

mialem podobne problemy ale z zawieszeniem UPS WP 40 od KTM LC4 ,jedna laga notorycznie ciekla , wymiana panewek w ladze nic nie dala , wkoncu kupilem cale uzywki i mam spokoj ...

[Twardy161]

no wlasnie to normalne rozwiazanie ale nie rozwiazuje zagadki:]

[PETER]

wypadałoby dokonać oględzin dokładnych, być może jest pofałdowana, może ma mikrouszkodzenia wycierające wargę uszczelniacza, mikrometr ,czujnik zegarowy ,lupa i do roboty