No a teraz ta głupsza część posta, w której wołam o pomoc! Jestem mianowicie w trakcie wymiany łożysk. Wybiłem bieżnie z ramy i zdjąłem również tą ze sztycy. Naciąłem ją sobie dosyć głęboko, a później w to rozcięcie wbiłem śrubokręt i zleciało samo. Problem jest taki, że naciąłem sobie również lekko sztycę (zdjęcia). Nacięcie ma ja ok. 1 cm długości i w najgłębszym punkcie ma 1-1,5 mm głębokości. Wypada pod bieżnią.
Czy Waszym zdaniem mogę na to spokojnie założyć nową bieżnię, czy dałem dupy na maksa i powinienem sobie wmontować nową sztycę?

Droga Przyjaciółko, proszę o pomoc!