Naprawa przedniego zawieszenie po szlifie. Pytanie
- KolczyK
- stary wyjadacz
- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
ja jeszcze się wszczepię w temat. na mocniej zagięta rura to dla mnie syf na maksa. Jeśli ktoś by się podjął roboty tej lagi to by u mnie miał np. mega minusa (firma) Przecież ona jest sfalowana oprócz tego, że wygięta....jak dla mnie to przy prostowaniu metal ten by się roszczepił. Masakra jakaś. Chłopie weź te parę złotych i kup nowe...
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- lizardlord
- zadomowiony
- Posty: 69
- Rejestracja: wt 21 wrz 2010, 19:09
- Imię: Michał
- województwo: lubuskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Świebodzin
Ktoś z was orientuje sie jak taki lagi wygladaja jezeli chodzi o strukture stopu? Jasne, da rade to prostowac, ale jak mowi stare polskie przyslowie "z gowna bata nie ukrecisz". W tym przypadku nie ma szans zeby otrzymac taka sama wytrzymalosc jaka byla fabrycznie. Nie mam pojecia ile sie otrzyma, ale mysle ze wiecej niz 80% nie bedzie. Powodzenia przy stawaniu na kolo Poważnie chlopaki, rozumiem prostowanie zadupkow, ram (na spec sprzecie), felg, ale tak pogietych lagow?
lizardlord, nie da się odmówić Ci racji przynajmniej w części. Jakiej? nie mam pojęcia. Logika opowiada się za tym, że co raz zostało zgięte już nigdy nie będzie tak samo proste, ale za prostowaniem stoi seria napraw, które z powodzeniem dają radę. Ja nie spotkałem się jeszcze z przypadkiem, gdzie prostowana (zakwalifikowana do prostowania przez uznaną firmę) rura pękła np, na jakimś dołku, leżącym policjancie, czy w jakichkolwiek innych warunkach. Tego też nie można nie dostrzegać.
- lizardlord
- zadomowiony
- Posty: 69
- Rejestracja: wt 21 wrz 2010, 19:09
- Imię: Michał
- województwo: lubuskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Świebodzin
Hmm...nigdzie nie napisalem ze przy normalnej jezdzi po dobrej nawierzchni cos sie bedzie dziac. Bo nie bedzie. Co innego stawianie na kolo i nasze polskie drogi. To co pisalem poparte bylo labolatoriami na uczelni i pracy inzynierskiej ktora pisze i ktora troche zachacza o temat. Logika podpowiada Ci nie do konca slusznie. Możesz cos co bylo zgiete wyprostowac, do takiej samej formy w jakiej bylo wczesniej. Struktura wewnetrzna, a co za tym idzie wszystkie parametry, to juz calkiem co innego.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości