Pływający tył

mlj
bywalec
bywalec
Posty: 45
Rejestracja: pt 07 maja 2010, 22:08
Imię: Michał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Pływający tył

Post autor: mlj » wt 28 wrz 2010, 11:21

Coś dziwnego dziej się z moim sprzętem.
W czasie jazdy w zakręcie wyraźnie pływa tylne kolo - jakby nie bylo dokręcone.
Na prostej, przy przyspieszaniu zaczyna wężykować, i nie czuć tego na kierownicy tyko na tylnym kole.
Dodam tylko że opona z tyłu to Pirelli Diablo z przebiegiem 3000 km (kupiona nowa w czerwcu tego roku).
Oczywiście objawy te pojawiły sie dośc nagle - jak zawsze w takich przypadkach.
Jakieś pomysły co to może być?
Ostatnio zmieniony wt 28 wrz 2010, 12:14 przez mlj, łącznie zmieniany 1 raz.

Peter6969
teksciarz
teksciarz
Posty: 147
Rejestracja: sob 30 sty 2010, 09:47
Imię: Piotr
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pyskowice

Post autor: Peter6969 » wt 28 wrz 2010, 11:35

Kolego ostatnio miałem ten sam nr okazało sie ze zeszło mi ciśnienie w oponie do ok 1.3 at choc po oponie tego nie było widac ,wiec proponuje od tego zacząć

mlj
bywalec
bywalec
Posty: 45
Rejestracja: pt 07 maja 2010, 22:08
Imię: Michał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mlj » wt 28 wrz 2010, 12:13

Oczywiście takie też były moje pierwsze kroki. Sprawdzilem - równiutko 2.8 Bar :sad:

Awatar użytkownika
Argail
pisarz
pisarz
Posty: 437
Rejestracja: pn 09 cze 2008, 19:51
Imię: Dariusz
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Argail » wt 28 wrz 2010, 13:09

podnieś sprężynę tylną - efekt jak ręką odjął

Masz za słabe napięcie sprężyny, albo Ci się przytyło albo amor się starzeje :D

Przy tylnym wahaczy odkręć mocniej śrubę dookoła sprężyny (tył się lekko podniesie ale usztywni Ci cały motocykl)

Tyko po małych krokach i koryguj jak przesadzisz :)
rejoice o young man in thy youth

Awatar użytkownika
Damo 88
klepacz
klepacz
Posty: 1101
Rejestracja: sob 11 kwie 2009, 01:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Damo 88 » wt 28 wrz 2010, 15:54

Było coś o Pływaniu tylnego koła nie dawno u osób z taki objawem była tylna śruba na tyle luźna że można było ją rękoma wyczuć ,śruba 46 .
Jeżeli Rozwiązałeś problem nie Zapomnij Odpisać .

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4209
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Post autor: emil » wt 28 wrz 2010, 16:47

m.in. u mnie ;) ale to nie na prostej, a np na rondzie, na zakrętach. Obadaj sobie śrubę po lewej stronie, która trzyma całą piastę koła, ma być dokręcona z siłą 180Nm, jak to ruszysz palcami to już wiesz gdzie dlubac ;) jeśli będzie luz to polecam rozebrać to i obadać stan łożysk i uszczelniaczy, oraz przesmarować.
pozdro

mlj
bywalec
bywalec
Posty: 45
Rejestracja: pt 07 maja 2010, 22:08
Imię: Michał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mlj » wt 28 wrz 2010, 18:53

Wypróbuje amortyzator - może pomoże.

Śrubę sprawdziłem - forum przekopałem na wylot i temat znalazłem 8)
U mnie śruba trzyma się mocno. Próbowałem szarpać i przodem i tyłem - i nic zero luzów.
Jedynie moją uwagę zwróciło ciężko obracające sie kolo tylne. Kręcąc ręką trudno je rozkręcić - zaraz się zatrzymuje.
A - i łańcuch jest do naciągnięcia.
Po za tym innych defektów nie znalazłem.

Kumpel jak za mną jechał, to stwierdził że widać że tylne koło jakoś krzywo chodzi - szczególnie np. na rondzie podobno lata jak scentrowane

Awatar użytkownika
maciek
klepacz
klepacz
Posty: 573
Rejestracja: pt 18 lis 2005, 09:05
Imię: Maciej
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Piaseczno
Kontakt:

Post autor: maciek » czw 30 wrz 2010, 09:32

Sprawdź jeszcze czy masz koło dobrze dokręcone :)
maciek | była VFR800FI | Fotografia www.piech-dubis.com

mlj
bywalec
bywalec
Posty: 45
Rejestracja: pt 07 maja 2010, 22:08
Imię: Michał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mlj » czw 30 wrz 2010, 13:30

Wcale nie jest śmieszne.
Na wiosne miałem taki przypadek - zrobiłem 70 km z odkręconym kołem. Dopiero napostoju niechcący zobaczylem że jakoś dziwnie nakrętki wystają - kolo latało luźno.... :confused Ale mróz na plecach poczułem..
Od tamtej pory mam zwyczaj zawsze przed jazdą sprawdzania dokręcenie koła :razz:

Awatar użytkownika
orzyl
klepacz
klepacz
Posty: 1665
Rejestracja: ndz 01 paź 2006, 16:50
Imię: Piotrek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: orzyl » czw 30 wrz 2010, 14:02

warto wypracować sobie zwyczaj kontroli najbardziej dostępnych i newralgicznych punktow motocykla raz na 1-2 tygodnie, po każdym oddaniu do serwisu. Jesli robimy sami to względy porządek w miejscu pracy i kolejność odkręcania i dokręcania śrub.
Na zawsze w pamięci Roads - 16.10.2007...

Awatar użytkownika
Damo 88
klepacz
klepacz
Posty: 1101
Rejestracja: sob 11 kwie 2009, 01:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Damo 88 » czw 30 wrz 2010, 15:55

Z tymi śrubami na postoju to ci się udało :shock:
Jeżeli Rozwiązałeś problem nie Zapomnij Odpisać .

mlj
bywalec
bywalec
Posty: 45
Rejestracja: pt 07 maja 2010, 22:08
Imię: Michał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mlj » czw 30 wrz 2010, 17:18

Aż mi słabo jak to sobie przypomnę :lol:
Najfajnie było po dochamowaniu - tylne koło spadało z takim hukiem jakby było na metr w górze :evil . Dumny z siebie bylem jak cholera :lol:

wodny
Posty: 4
Rejestracja: sob 24 wrz 2011, 14:24
Imię: marek
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna

Re: Pływający tył

Post autor: wodny » sob 24 wrz 2011, 14:43

witam wszystkich zakochanych w VFR
jestem nowy na forum i bardzo mi zaimponowała ilość poruszanych tematów,znalazłem również i taki który mnie osobiście dręczy a mianowicie bujanie się tyłu moto. wyczuwalne jest to w czasie jazdy w zakrętach, podczas hamowania silnikiem...do tego stopnia jest to uciążliwe,że staram się pokonywać zakręty ze stałą prędkoscią...lub przyśpieszając.
jeżeli czuję że wjeżdzam w dany zakręt za szybko i zamknę gaz natychmiast czuje jak tył moto staje się niestabilny,zarzuca.najbardziej wyczuwalne jest to na pierwszych 3 biegach,wiadomo że wtedy silnik stawia największy opór.2 miesiące temu wymieniałem łożyska w tylnym kole,więc luzu nie ma.proszę o info jak to wygląda w waszych moto.
powoli zaczynam dochodzic do wniosku że może monowachacz Hondy jest niestabilny...

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3540
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pływający tył

Post autor: ppamula » sob 24 wrz 2011, 15:08

A sprawdziłeś czy mała rama pod siedzeniem jest skręcona prawidłowo albo nie pękła?

Wodny, a tak wogóle to lubisz pływać?
Może moto wieże ty Wodny i też pływa ? :)



taki żarcik :D

Awatar użytkownika
Arnold
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2421
Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
Imię: Arnold
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Pływający tył

Post autor: Arnold » sob 24 wrz 2011, 15:11

Jaką szeroką masz oponę założoną z tyłu? + to co wyżej. Felga prosta, ciśnienie dobre? Poruszaj kołem na wszystkie strony, może gdzieś luzy masz na wahaczu.
Obrazek

Jak głupio pieprzę, to wybaczcie mi, ale jestem po kilku głębszych. :szczerbaty

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości