ja na 75% jade, te 25% to szansa, ze ogarne temat pracy dla mojej kobiety na florydzie i polecimy tam na miesieczne szlifowanie jezyka + wakacje
moge jechac miedzy 15.07 a 15.08, w planie mam chorwacje i czarnogore, czas ok 2 tygodnie, start jez plitvickie i pozniej na poludnie, meta w montenegro, spanie na kempingach nad morzem, filozofia jest prosta - maksymalny relax i luz, zadnego gonienia, zadnego spinania, zadnych wyimaginowanych problemow, tylko ogolny plan podrozy z zaznaczonymi co ciekawszymi miejscami,
chorwacja jest droga, wiec jesli ktos sie szczypie z kasa polecam krym, gwarantuje niegorsze widoki, niegorsze morze, duuuuzo piekniejsze kobiety i sporo taniej niz w PL

Arci i Daniel potwierdza
kwiacior - ja tez powoli przymierzam sie do zestawienia kosztow wiec porownamy co nam wyszlo
aha, nawet jesli komus nie pasuje caly termin zawsze mozna przez kilka dni razem posmigac i sie rozdzielic
