VFR-OC Poland ForuM

Witam!

Planujemy ze znajomymi wypad na dłuższą wakacyjną wycieczkę. Jako, że znudziła nas Europa zachodnia postanowiliśmy wybrać inny kierunek - wyprawa ma być przygodą. Na początku w planach był Krym, ale po dokładniejszym przestudiowaniu tematu postanowiliśmy uderzać bardziej na południe. Chcemy pojechać nad Bułgarskie morze po drodze zwiedzając ile się da.
Póki co jedziemy na 3 motocykle + samochód.

Wyjazd zaplanowany jest na 21.08.2010r i jest to termin 100% pewny i niezmienialny Wyprawa ma potrwać 10 do 14dni. Start w piątek 20 sierpnia z Poznania, a potem z rańca 21.08 z Częstochowy. Ogólny plan trasy:
Dzień 0 - [0 - 300km]:
- Poznań -> Cz-wa
Dzień 1 - [300km - 550km]:
- Jezioro Żywieckie (1,2) (fajne widoki)
- Besenova (3) (kompiel w ciepłych źródłach i nocleg)
Dzień 2 - [550km - 992km]:
- Poprad - świetny widok na Tatry i trochę leczniczych źródeł (4)
- Dobrze by było dojechać do Sibiu
Dzień 3 - [992km - 1577km]:
- Trasa Transforgaraska (8,9) (polecam objerzeć TopGear S14E01 - zdjęcia niżej)
- Bukareszt - w stolicy jest co obejrzeć(10)
Dzień 4 - [1577km - 1900km]:
- Bułgaria
- Bjala (F)
---------------------------------------------
Razem 1900km

Dzień 5:
- robimy co chcemy
Dzień 6:
- robimy co chcemy (wypad gdzieś może Gdzie - to się ustali bo póki co każdy z nas ma inny pomysł Z miejsca naszego wypoczynku do Istambułu jest niecałe 400km)
Dzień 7:
- robimy co chcemy
Można tutaj zostać dłużej

Powrót:
Dzień 8 - [0km - 487km]:
- Zaczynamy wracać
- Craiova - tutaj można zobaczyć zwykłą Rumunię, miasto jak na ich warunki nie małe - pewnie coś do obejrzenia się znajdzie
Dzień 9 - [487km - 1097km]:
- Budapeszt - wieczorna zwiedzanie stolicy Węgier
Dzień 10 - [1097km - 1207km]:
- Balaton - dzień ostatni dzień laby
Dzień 11 - [1207km - 1984km]:
- Powrót do domu, przez Bratysławę, Brno, Kotlinę Kłodzką. Po obiadku w Kłodzku chyba się rozjeżdżamy. Kilometrów w ten dzień trochę jest do zrobienia, można pomyśleć ewentulanie o noclegu w Polacnicy Zdrój - znam tam trochę "ośrodków" a masteczko wieczorem jest magiczne.
------------------------------
Razem ~3900km - powiedzmy 4000km.

Kwestia noclegów po drodze do ustalenia, ale raczej nie będziemy nic rezerować - bo mogą, jak to w drodze bywa, zdarzyć się jakieś poślizgi. Nad morzem zarezerwujemy niebawem jakieś miejsca w rozsądnym hotelu przez zaprzyjaźnione biuro podróży (stąd potrzebne deklaracje chętnych).

Koszty wycieczki powinny się zmieścić w 3000zł / głowa.

Z jakiego programu sa screeny z mapa?

Plan fajny, jak wpadna mi jakies pomysly co moglibyscie zwiedzic po drodze to bede wpisywac

kris2k pisze:Z jakiego programu sa screeny z mapa?

Automapa

kris2k pisze:Plan fajny, jak wpadna mi jakies pomysly co moglibyscie zwiedzic po drodze to bede wpisywac

Plany bardzo fajne Ja myślę nad Krymem w tym roku, ale kto wie.. może pociągnie mnie trochę niżej.

brii pisze:Koszty wycieczki powinny się zmieścić w 3000zł / głowa.

Ten koszt na głowę, czy na motocykl? Dobrze mi wychodzi, że koszt paliwa to +/- 1500zł?

Dobrze Ci wychodzi - 1500zł to mniej/więcej paliwo, reszta to noclegi, opłaty i żarcie Koszt powiedzmy na kask (przy założeniu, że na mocie jedzie jedna osoba) Jadący samochodem w "kupie" będą mieli trochę taniej

Też myśleliśmy nad Krymem, ale po konsultacjach z ludźmi którzy byli na Krymie i na Bułgarskich plażach doszliśmy do wniosku, że jednak Bułgaria będzie przyjemniejsza i dużo mniej problematyczna

brii, byliśmy w Bjalej chwile - totalna SPIERDOLINA w porównaniu do OBZORU!! Jedzie smrodem, brudem i niezdrowym męskim podnieceniem - jak w wiejskiej dyskotece
A tak poważniej - to OBZOR jest 3km dalej, ceny te same, a nieporównywalnie lepiej!! Jeśli jeszcze nie macie noclegu zapłaconego zaufajcie mi i poszukajcie w OBZORZE!!

JuNioR pisze:Jeśli jeszcze nie macie noclegu zapłaconego zaufajcie mi i poszukajcie w OBZORZE!!

Dzięki za sugestie

brii pisze:Też myśleliśmy nad Krymem, ale po konsultacjach z ludźmi którzy byli na Krymie i na Bułgarskich plażach doszliśmy do wniosku, że jednak Bułgaria będzie przyjemniejsza i dużo mniej problematyczna

No nie, tutaj to ja musze sie wtracic i kategorycznie zaprzeczyc rzekomej "problematycznosci" Krymu i wogole Ukrainy To najmniej problematyczny kraj i region w jakim do tej pory bylem Jedziesz za szybko? no problem, nie masz prawka? no problem, wszystko zgodnie z przepisami? no problem - tylko kilka $$ ;D Nigdzie nie jezdzilo mi sie, rozbijalo, mieszkalo, szukalo mieszkania/kempingu/plazy latwiej i przyjemniej niz tam
Moze i ja zachacze w tym roku bulgarie, ale chyba sporo wczesniej niz wy.

binio pisze:Jedziesz za szybko? no problem, nie masz prawka? no problem, wszystko zgodnie z przepisami? no problem - tylko kilka $$ ;D

Znajomi twierdzili, że jasne - nie ma problemu - wystarczy tylko $$, ale jak musisz się zatrzymywać co 30km i dawać $$ nawet jak nie przeginałeś pały to trochę jednak może być denerwujące

nie co 30km, przez cala podroz w dwie strony zatrzymali nas moze 5-6 razy.

binio pisze:nie co 30km, przez cala podroz w dwie strony zatrzymali nas moze 5-6 razy.

To miałeś farta - znajomi mówili, że tamtejsze miśki praktycznie zepsuły im cały wyjazd. W sytuacji kiedy skończyła im się kasa musieli czekać na interwencję z ambasady, bo miśki nie chciały ich puścić dalej... Ja tam wolę jednak dać sobie spokój na razie z tamtymi okolicami mimo tego, że bardzo chcę je zobaczyć. Pojadę tam za 2 - 3 lata - może trochę normalniej będzie