VFR-OC Poland ForuM

Trzeba się spotkać po długiej przerwie i polatać razem. Jest Nas więcej, więc proponuje spotkanie 10 kwietnia - sobota. Mamy miesiąc żeby się zorganizować i zaklepać termin. Będzie też okazja poruszyć temat zlotu VFR-OC na Śląsku - Gacol do tablicy .

Miejsce spotkania do ustalenia, propozycję? Olo, Specjalista ds. Słowacji może pokierować grupę za granicę


Działajmy

Termin 10 kwietnia - ODWOŁANY

no pomysł ciekawy... jakby to była jakas krótka wycieczka to bym sie pisał na tego 10 kwietnia... a jak inny termin to mozemy poszalec a wiec jestem za i czekamy na reszte

Ja zobaczę jak finanse i co w szkole wymyślą. W końcu matura w maju. Chociaż mam kawałek to chętnie bym się spotkał z południem.

Fred, - brawo! To się nazywa konkret! Już sobie wpisuję do kalendarza
Myślę że na słowację będzie trochę za wcześnie bo drogi jeszcze nie będą porządnie oczyszczone po zimie ale jakaś krótsza traska-jak najbardziej! Zresztą zobaczymy jaka będzie pogoda... Może czechy-tam też jest parę ciekawych dróg tuż za granicą...

Panowie, czechy, traski, zostawmy sobie na cieplejsze dni mozna by zorganizować jakiego grilla i zebrać sie wspólnie, np. u mnie czy moze gdzies obok Pawła albo na skałkach niegowonickich jakie ognisko zrobić, tudzież w Rabsztynie
co Wy na to?

olo, mówisz o Bańskiej...??? mniam:)

No to jestesmy ugadani.Co do zlotu na sląsku to wesele gienków bedzie zlotem który mam nadzieje[ b]Fred[/b], pomożesz zoganzowac

jestem oczywiście na tak! tylko pomysł wcześniejszego spotkania i obgadania wszystkiego gdzieś na grillku będzie chyba najbardziej trafiony.

Ja raczej nie zdąże poskładać moto, chyba, że dość szybko przyjdą cieplejsze dni

Pamiętajmy, że 18.04 jest Jasna G. ale coś mi się obiło o uszy: podobno rok temu były takie spotkania cotygodniowe (chyba Srebrna Góra) fajnie się spotkać, poznać nowych ludzi. Wtedy rodzą się najciekawsze pomysły! Więc w pełni popieram i postaram się być!

bardzo dobry pomysł, trzeba sie spotkac, ja tym proponował jakąś krótka traskę, a potem gdzieś posiedzieć i pobajerzyć, na dalsze trasy to jeszcze chyba za wcześnie

Jak tylko pogoda dopisze to jestem chętny na śmiganko

Ja 10tego niestety nie mogę - mam wyjazd na cąły weekend.
Ale widzimy sie w Czewie tydzień później no i u Gienków w czerwcu.
Pozdr!

no to mowie Panowie krotka traska za Olkusz na zamek Rabsztyn, tam sie powinno dać wjechać pod sam zamek (chyba że będzie błoto po cycki) i można sobie zrobić grilla/ognisko

kufry mamy, więc zabierzemy ze sobą co trzeba
chyba że macie inne propozycje

Można pośmigać bliżej, tzn. Beskid żywiecki. Najlepszy będzie spontan. Ja jestem otwarty na wszelkie propozycje.


Można pośmigać cały dzień i potem ognisko