Strona 1 z 4

Objazd po Europie czyli życiowa wyprawa na moto 14-05 2011

: śr 16 gru 2009, 14:55
autor: Łysolek
EDIT:
Witam,
zamierzamy w przyszłym roku pojechać w Europe
Długość trasy : ok. 4000 km
czas : ok. 14-20 dni
termin : maj-czerwiec 2011

wstępny plan wyprawy : http://maps.google.pl/maps/ms?hl=pl&ie= ... 55&t=h&z=5
jak bedzie wiecej szczegółów ustalonych to wrzuce info :)

pozdrawiam :bye

DOBRA PODBIJAM
w przyszłym roku takie coś planujemy z Diablicą + Panasonix z Małżowinką Wiolą :D

: ndz 25 kwie 2010, 21:33
autor: diablique

: sob 18 gru 2010, 07:58
autor: Panasonix82
Cóż mogę powiedzieć - wchodzę w ten biznes :)

: sob 18 gru 2010, 09:45
autor: szVagier
trzymam kciuki :mrgreen:
jeśli można zaproponować to wylot na wekeend to może opole was do budapesztu podprowadzi :mrgreen:(do ustalenia w bliższym ter.) nasz balaton w końcu zaliczymy
a wasz powrót obowiązkowo przez opole :twisted:
ps;chyba nie pomyliłem kolejności przelotowej :mrgreen:

: sob 18 gru 2010, 19:21
autor: slimak
Łysolek, jaką kwotą może sie zamknać taka wyprawa czy szacowałeś koszty

: ndz 19 gru 2010, 19:13
autor: Łysolek
Szvagier pod warunkiem ze kluczyk zlamiesz :evil

Slimak mniej wiecej :
paliwo - ok. 850 €
winiety Slowacja, Wegry, Slowenia, - 17 €
winieta Szwajcaria - 35 €
autostrady Wlochy - ok. 30€
noclegi - ok. 100 €

reszta zarcie , picie, zwiedzanie - powiedzmy 300 €

razem mniej wiecej wyjdzie 1350 € :biggrin

: czw 21 kwie 2011, 13:54
autor: Łysolek
poprawiam wyliczanki, jakby ktoś chciał sie przyłączyć :)

spanie oczywiście kempingi
na powrocie jeden nocleg darmowy u mojej ciotki + zwiedzanie browaru regionalnego w zachodnich Niemczech :mrgreen:

wyjazd 14/15 maj
powrót 28/29 maj

paliwo - ok. 500 €
winiety Słowacja, Węgry, Słowenia, - 20 €
winieta Szwajcaria - 35 €
autostrady Włochy - ok. 50 €
noclegi - ok. 100 €

reszta żarcie , picie, zwiedzanie - powiedzmy 300 €

razem mniej więcej wyjdzie 1000 €

: pt 22 kwie 2011, 12:58
autor: DaXmAn
Prawie 3 lata temu pojechałem Fazerem w podobna wyprawę, w sumie tez 4000km, i też te same kraje. Spałem w hostelach (okolo 30eur za noc) objechałem trasę w 9 dni. Po przeliczeniu, na wyprawę wydałem około 2,5k zł... w tym paliwo 700 zł


Tutaj przybliżona trasa, miejscowości, przez które przejechałem się zgadzają, konkretne drogi to już google samo ustawiło, ale generalnie omijałem wszystkie autostrady i drogi płatne... dlatego było bardzo ale to bardzo ciekawie czasami :)

cześć 1:

http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s ... 784668&z=6


cześć 2:

http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s ... 392334&z=7

: śr 27 kwie 2011, 08:51
autor: Łysolek
no to my jednak wolimy kempingi koszt. ok. 10 Jurków za noc :)
dużo dłużej DaXmAn tylmi lokalnymi sie ejdzie , jak oznakowania tras we Włoszech ?

: śr 27 kwie 2011, 18:50
autor: Panasonix82
Kto ma ochotę jeszcze się wybrać ??

: czw 28 kwie 2011, 20:39
autor: DaXmAn
Łysolek pisze:no to my jednak wolimy kempingi koszt. ok. 10 Jurków za noc :)
dużo dłużej DaXmAn tylmi lokalnymi sie ejdzie , jak oznakowania tras we Włoszech ?
Jedzie się dłużej, ale ja nie miałem wyznaczonego celu dokąd mam dojechać...
Codziennie robiłem po 300-400 km, dlatego spanie w hostelu, aby porządnie wypocząć..

A trasy oznakowane dobrze...

Gorzej z Włochami podczas robot drogowych :)
Miałem taka historie: Jadę z 3ma kolegami gdzieś dość wysoko po serpentynach, po lewej przepaść, po prawej pionowa ściana... zakręt w prawo schodzi w dół, nie widać co za zakrętem... lecimy tak spokojnie 60 km/h (bo kto by chciał polecieć na zakręcie w przepaść?) Jadę jako drugi, w dość dużych odstępach, kolega zniknął za zakrętem, jadę, wchodzę w zakręt i ZONK! Kolega stoi przy osi jezdni, nasz pas jest zablokowany, stoi jakiś samochód ciężarowy od robót drogowych. Ruch wahadłowy, za zakrętem stoi Włoch z czerwono-zieloną paletką (taka podobna jak do ping-ponga tylko większa) i trzyma czerwoną stronę do nas... Jakoś wyhamowałem, stanąłem za pierwszym kolegą, wstałem na nogi, jedna sekunda, druga sekunda, JEB! Leżę... Trzeci kolega też wyhamował, ale przywali swoimi kuframi w moje kufry... A za nami.. TIR :) Na szczęście idiota Włoch się z orientował i wyskoczył zza zakrętu zatrzymać tego TIRa.. bo jak by tego nie zrobił... to mogło by być nieciekawie...

Re: Objazd po Europie czyli życiowa wyprawa na moto 14-05 20

: pn 09 maja 2011, 06:46
autor: Łysolek
dzięki za rady , w rakim razie też pewnie tymi bocznymi sobie polatamy :)

Re: Objazd po Europie czyli życiowa wyprawa na moto 14-05 20

: pt 13 maja 2011, 15:55
autor: VFRKrzysztof
Skąd i kiedy startujecie? Może bym was odprowadził do Raszyna, albo do Janek, albo może nawet do makdonalda w Wolicy :mrgreen:

Re: Objazd po Europie czyli życiowa wyprawa na moto 14-05 20

: pt 13 maja 2011, 19:50
autor: PozytywnieZakreconyWariat
Powodzenia! :)
Uważajcie na siebie!

Re: Objazd po Europie czyli życiowa wyprawa na moto 14-05 20

: pt 13 maja 2011, 21:08
autor: śliniak290
Szerokości i przyczepności , oraz przyjemności z odpoczynku od codzienności