VFR-OC Poland ForuM

start o 16 - msza potem miejscowka typu piknik z grillem (wjazd 5zl ale daja kielbase i muze na zywo czyli gaba+mario)

muza w pizdeczke

zapraszamy!

wpadł bym..ale moto brak((((((((

msza..........w.... kosciele zwanym przez ludzi jako blaszak( o taki pytac) kolo kortow i basenu
miejscowka to restauracja altamira na dmowskiego ulicy

no nie da sie ukryc

Byłem w zeszłym roku w piotrkowie. Organizuje to ksiądz który na cb750 (o ile dobrze pamiętam) jeżdzi? W tym roku na pewno też będę - mniejszy tłok niż w częstochowie i kiełbaski tyle że ten grill był na tyłach kościoła za free...

teraz nie robi ksiadz i inny kosciol jest. tylko 'klub' quo vadis czy jakos tak i jest w innej knajpoie dlatego sciepa i nie na kielb bo one pewnie sa za free tylko ogranizacje czyli np zespol

ekipa - podbijaaaaaaaać !!!

Jedną z atrakcji ma być podobno taniec węża w skórzanych stringach w wykonaniu pewnego miejscowego właściciela VTR

dobrze, ze napisales MIEJSOWEGO....ufff

to może duet albo TRIO VTR?
i koniecznie oczy ważki

Luke, a będzie smażone g.ówno z cebulką?... tylko mało cebulki żeby z gęby za mocno nie jechało

no to jadę - to będzie 9000? jak ten czas leci

a wokal Ewcia i Monia - "Rescue me... tralalalalalala"

jak zaliczę wszystkie druhny z Płocka to lecę na Piotrków

ja wlasnie jestem na probie generalnej i oznajmiam ze kto nie bedzie ten bedzie zalowal i a ten kto bedzie nie pozaluje...

chodzi o muzyke bo ch...j* tam z otwarciem w ten wiosce piotrkoe tryb, ale mrio gaba i lukasz i mat i laski gadza czadu. wiec jutro zamiast do kosciula(bo nie ma boga jest motór) to dawac dawac....

dzięki Luke,
Mors, Piotr, Sowa, Sówka - zajebiście miło było Was widzieć. Nasi to Nasi - bez porównania z resztą publiki
do następnego - mam nadzieję niedługo
pozdrowionka

mario_blues, warto było przyjechać by posłuchać prawdziwej muzy. Dzięki, że mogłem uczestniczyć i cieszyć uchy. A Sówka aż trzeszczy z emocji. Tak trzymać.

Monia, Ewcia, Mario, Łukasz, GaBa i Mateo - jesteście moim ulubionym kwartetem rockowym

przeleciałem prawie 600km (+ 400 zuryck), aby Was posłuchać i stwierdzam, że warto byłoby zrobić drugie tyle, aby Was posłuchać i na Was popatrzeć.
Graliście czadersko, repertuar odjazdowy full profeska - jestem Waszym idolem

trochę się zawiodłem na publice, ale cóż - publiczności się nie wybiera i czasami rzuca się perły przed wieprze

Przy okazji zobaczyłem jak bawią się rockmeni po próbie respekt i szacun. dużo o tym czytałem, ale widziąłem pierwszy raz w życiu. Duże wrażenie - ze względu na moją orientację seksualną chyba nie wiem czy chcę zostać rockmenem

Fajnie było Wasze pyszczycha zobaczyć na lajfie i vive wesal.

Kto nie był - niech żałuje. TO SE NE WRATI PANE HAVRANEK

PiSS - STRASZYMY, WYJEMY, KRZYCZYMY... ALE ZA TEREN NIE WYCHODZIMY

impra ch...j* -owa i wstyd za piotrkowskich 'motocyklistow' dla ktorych najwiekasza atrakcja byl lans po miescie w paradzie a po niej juz zawineli sie bo po co zostac jak nikt nie patrzy i nici z lansu tym bardziej ze sami faceci a jak byly laski to tych facetow
zal.pl

muza git choc slucham ich srednio raz na tydz to jeszcze mnie sie nie znudzila.
caly koncert (mimo kwasnych min grajkow i niezadowolenia z siebie) duzo lepszy niz to cos nazwane otwarciem sezonu motocyklowego. Glowy do gory muzycy moi!

Luke - jakbyś miał wydechy seryjne jak ja to tyle byś tej muzy nie zdzierżył jak sobie założę akcesoryjny 120dB to tez ich będę namiętnie słuchał