Fotk? robi?a Agniecha z Akerowej Shadow'y . Jest jeszcze jedna, fajniejsza (i wida? sk?d robiona):Yaco pisze:Vlaad, ta druga fota robiona z motocykla czy z samochodu?
Spotkania ;)
- Iceman
- bywalec
- Posty: 47
- Rejestracja: śr 15 lut 2006, 20:16
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: podkarpacie
Vlaad zapraszam w Bieszczady - tam zobaczysz prawdziwe winkle. Szczegolnie polecam traske Za??? - Tyrawa Woloska. Co roku ma tej trasie jest organizowany wy?cig gorski w ramach GSMP. Poza tym jako by?y szybownik odwiedzisz Bezmiechow? i mo?e co? na ?agielku polatamy.Vlaad pisze:Moja ulubiona trasa w okolicy to Olsztyn - Szczytno. Winkle marzenie (lewo - prawo - lewo - prawo i tak bez ko?ca ), do tego g?rki i do?ki. Jak do tego jest jeszcze pusto..... to jest lepiej ni? na torze Pozna? . A tak przy okazji AGENTII, poznajesz drog? na drugiej fotce? Kiedy? te? by?a nie?le zakr?cona, ale j? teraz wyprostowali.
- Vlaad
- klepacz
- Posty: 956
- Rejestracja: pt 18 lis 2005, 08:27
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn
- Kontakt:
Bardzo ch?tnie spr?buj? bieszczadzkich serpentyn. Ma?ym wypadem na ?agiel te? nie pogardz? , tym bardziej, ?e tam gdzie lata?em nie mia?em okazji spr?bowa? tej techniki. A mo?e jaka? fala si? si? trafi .Iceman pisze: Poza tym jako by?y szybownik odwiedzisz Bezmiechow? i mo?e co? na ?agielku polatamy.
- Iceman
- bywalec
- Posty: 47
- Rejestracja: śr 15 lut 2006, 20:16
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: podkarpacie
Rzadko ale czasami bywa, najcz??ciej w pa?dzierniku.Vlaad pisze:Bardzo ch?tnie spr?buj? bieszczadzkich serpentyn. Ma?ym wypadem na ?agiel te? nie pogardz? , tym bardziej, ?e tam gdzie lata?em nie mia?em okazji spr?bowa? tej techniki. A mo?e jaka? fala si? si? trafi .Iceman pisze: Poza tym jako by?y szybownik odwiedzisz Bezmiechow? i mo?e co? na ?agielku polatamy.
P.S. W jakim aeroklubie lata?e? lub latasz? Ja w podkarpackim.
- Vlaad
- klepacz
- Posty: 956
- Rejestracja: pt 18 lis 2005, 08:27
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn
- Kontakt:
Niestety lata?em, bo obecnie brak czasu/kasy. Lata?em w Aeroklubie Warmi?sko - Mazurskim w Olsztynie, w latach 1982 - 1987. Z lotnictwem jednak nie sko?czy?em, pracuj? w Agencji Ruchu Lotniczego: Kontrola Obszaru (ACC) i Zesp?? Zarz?dzania Przestrzeni? Ruchu Lotniczego (FMP).Iceman pisze: P.S. W jakim aeroklubie lata?e? lub latasz? Ja w podkarpackim.
Tak wygl?da moje miejsce pracy (je?eli ludzie z twojego Aeroklubu b?d? zainteresowani zobaczeniem Centrum to mog? to za?atwi?):
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Iceman
- bywalec
- Posty: 47
- Rejestracja: śr 15 lut 2006, 20:16
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: podkarpacie
Ch?tnie ogl?dne przy okazji wizyty w Warszawie (czasami bywam).
Z tym lataniem teraz to ciezka sprawa. Ja bardzo czynnie lata?em od 84 do 94r. Potem studia, tak wiec du?o mniej czasu i do 98 roku takie latanie z doskoku. P??niej nie by?o mnie w kraju a jak wr?ci?em to troche pozmienia?o sie. Odplatno?ci za latanie wysokie, brak czasu rodzina i inne zainteresowania (VFR). Tak wiec ciezko to wszystko pogodzi?, ?w?aszcza ze latanie to chyba najbardziej czasoch?onna zabawa. Od 2003 praktycznie przesta?em latac. Ale je?eli chcia?by? polata? na ?aglu w Bezmiechowej to nie ma problemu. Mam mase znajomych, kt?rzy lataj? i zawsze mo?na zapakowac sie do Bociana albo Puchacza jako drugi.
Znam tez brata go?cia, kt?ry jest kontrolerem lot?w na ok?ciu (jego brat mieszka w Rzeszowie). Mieszka?em z jego bratem w jednym pokoju na studiach. Nazywa sie Wilk - mo?e znasz. I w?r?d pilot?w z lotu tez mam kilku znajomych.
Twoja robota jest bardziej odpowiedzialna od roboty pilota. Dzisiaj pilot komunikacyjny to troche taki "fizyczny" dostaje kurs, scie?ke schodzenia i praktycznie tylko wyr?wnuje do l?dowania. Podobno na du?ych lotniskach kontrolerzy pracuj? tylko po kilka godzin dziennie bo inaczej jebla by dostali - taki m?yn jest w powietrzu.
Z tym lataniem teraz to ciezka sprawa. Ja bardzo czynnie lata?em od 84 do 94r. Potem studia, tak wiec du?o mniej czasu i do 98 roku takie latanie z doskoku. P??niej nie by?o mnie w kraju a jak wr?ci?em to troche pozmienia?o sie. Odplatno?ci za latanie wysokie, brak czasu rodzina i inne zainteresowania (VFR). Tak wiec ciezko to wszystko pogodzi?, ?w?aszcza ze latanie to chyba najbardziej czasoch?onna zabawa. Od 2003 praktycznie przesta?em latac. Ale je?eli chcia?by? polata? na ?aglu w Bezmiechowej to nie ma problemu. Mam mase znajomych, kt?rzy lataj? i zawsze mo?na zapakowac sie do Bociana albo Puchacza jako drugi.
Znam tez brata go?cia, kt?ry jest kontrolerem lot?w na ok?ciu (jego brat mieszka w Rzeszowie). Mieszka?em z jego bratem w jednym pokoju na studiach. Nazywa sie Wilk - mo?e znasz. I w?r?d pilot?w z lotu tez mam kilku znajomych.
Twoja robota jest bardziej odpowiedzialna od roboty pilota. Dzisiaj pilot komunikacyjny to troche taki "fizyczny" dostaje kurs, scie?ke schodzenia i praktycznie tylko wyr?wnuje do l?dowania. Podobno na du?ych lotniskach kontrolerzy pracuj? tylko po kilka godzin dziennie bo inaczej jebla by dostali - taki m?yn jest w powietrzu.
- Vlaad
- klepacz
- Posty: 956
- Rejestracja: pt 18 lis 2005, 08:27
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn
- Kontakt:
Nazwisko jest mi znane - nie wiem czy jeszcze pracuje, ale chyba ju? nie. Wydaje mi si?, ?e wyby? do USA.Iceman pisze: Znam tez brata go?cia, kt?ry jest kontrolerem lot?w na ok?ciu (jego brat mieszka w Rzeszowie). Mieszka?em z jego bratem w jednym pokoju na studiach. Nazywa sie Wilk - mo?e znasz.
Zale?y ilu jest ludzi i ile stanowisk trzeba obsadzi?. Generalnie przerwa nale?y si? nam jak psu buda. Dwie godziny roboty i minimum p?? godziny przerwy (albo wi?cej, przewa?nie wi?cej). Mo?na sobie w tym czasie wskoczy? do basenu, sauny albo do sali gimnastycznej. Dla leniuch?w jest sala telewizyjna, internet albo pokoje wypoczynkowe z wyrami. No niech mi kto? powie, czy spa? w robocie . Ruch zwi?ksza si? po ok 20-30% rocznie i nied?ugo rzeczywi?cie mo?na b?dzie dosta? ?wira.Iceman pisze:Podobno na du?ych lotniskach kontrolerzy pracuj? tylko po kilka godzin dziennie bo inaczej jebla by dostali - taki m?yn jest w powietrzu.
- Iceman
- bywalec
- Posty: 47
- Rejestracja: śr 15 lut 2006, 20:16
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: podkarpacie
Zale?y ilu jest ludzi i ile stanowisk trzeba obsadzi?. Generalnie przerwa nale?y si? nam jak psu buda. Dwie godziny roboty i minimum p?? godziny przerwy (albo wi?cej, przewa?nie wi?cej). Mo?na sobie w tym czasie wskoczy? do basenu, sauny albo do sali gimnastycznej. Dla leniuch?w jest sala telewizyjna, internet albo pokoje wypoczynkowe z wyrami. No niech mi kto? powie, czy spa? w robocie . Ruch zwi?ksza si? po ok 20-30% rocznie i nied?ugo rzeczywi?cie mo?na b?dzie dosta? ?wira.
Osobi?cie nie mia?em przyjemno?ci uci?? sobie drzemki w robocie ale mam kumpla, ktory do perfekcji ma opanowane spanie przy komputerze (go?? jest konstruktorem). Przysuwa sie maksymalnie do biurka r?ke trzyma na myszy i ?pi z otwartymi oczami. Nie odkryli by?my tego, gdyby kiedy? nie osun?? sie na bok Troche go przekrzywilo nienaturalnie.
Jak go?? idzie na tak? drzemke do pokoju wypoczynkowego to kto go budzi? Teoretycznie mo?e przespa? ca?? zmiane.
Osobi?cie nie mia?em przyjemno?ci uci?? sobie drzemki w robocie ale mam kumpla, ktory do perfekcji ma opanowane spanie przy komputerze (go?? jest konstruktorem). Przysuwa sie maksymalnie do biurka r?ke trzyma na myszy i ?pi z otwartymi oczami. Nie odkryli by?my tego, gdyby kiedy? nie osun?? sie na bok Troche go przekrzywilo nienaturalnie.
Jak go?? idzie na tak? drzemke do pokoju wypoczynkowego to kto go budzi? Teoretycznie mo?e przespa? ca?? zmiane.
- AGENTII
- pisarz
- Posty: 250
- Rejestracja: wt 15 lis 2005, 22:43
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Vlaad, no to powiem Ci , ?e masz super robote...
pozazdro?ci? a powiec jakie s? minusy? Bo tak w zyciu jest ?e co? kosztem czego?, a mo?e odkry?e? "nirwane" w?r?d pracVlaad pisze:Mo?na sobie w tym czasie wskoczy? do basenu, sauny albo do sali gimnastycznej. Dla leniuch?w jest sala telewizyjna, internet albo pokoje wypoczynkowe z wyrami.
MANIEK OLSZTYN
www.extreme.olsztyn.pl
www.extreme.olsztyn.pl
- Vlaad
- klepacz
- Posty: 956
- Rejestracja: pt 18 lis 2005, 08:27
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn
- Kontakt:
He, he nie ma lekko. Po 11 wrze?nia sprawa sta?a si? co nieco skomplikowana. Na wprowadzenie kogo? na teren centrum potrzebna jest zgoda dyrektora. Dlatego pisa?em Iceman-owi, ?e mog? wprowadzi? ludzi z aeroklubu jako zorganizowan? grup? z bran?y. W przeciwnym wypadku robi si? ci??ko. Wiem, ?e zrobi? si? off top, ale tak to bywa z niekt?rymi dyskusjami.UxY pisze:rozumiem ?e ze wzgl?du ze taka dyskusja w spotkaniach to nas Vlaad zaprosisz to siebie do tej sauny? :>
A nirwana? No c??, po ka?dym dy?urze prze?ywam co? takiego jak lotnicy albo pogoda dadz? ostro w ko?? . To jest taka zakamuflowana fabryka wariat?w. Tylko na motocyklu mog? odpowiednio odreagowa? ten syf.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 51 gości