Rumunia 12-20 sierpień/2016 8-9 dni

[Gibon]

Cześć. Rumunię miałem w planach na ten rok ale niestety nie wyszło, nadal chodzi mi po głowie Transalpina i Transfagarska. Nie mam Facebooka więc śledzę wątek i zobaczymy. Gota kupuj sprzęt i w drogę, można by zrobić trip dookoła RP, u nas też jest sporo do pozwiedzania.

[Marsel]

Hej,

Wstępnie byłbym zainteresowany wypadem. Główne pytanie czy jedziesz tam zrobić leżing / smażing przez jakąś chwilę i wrócić, czy głównie zwiedzanie krainy na jednośladzie?

Pozdrawiam

Jazda, jazda, jazda, jazda i jeszcze raz jazda
leżing / smażing to z dzieciakami i żoną uskuteczniam. Tutaj jedziemy na moto, pojeździć na moto, a przy okazji coś zobaczyć

[SNOOP85]

Rumunia chodzi mi po głowie juz od jakiegoś czasu i chetnie dołącze do wyprawy z Oversami, myslałem o terminie zaraz po euro2016 pod koniec czerwca, ale co tam do sierpnia tez moge poczekac

[Marsel]

Zapraszam, zanosi się fajna jazda w zakręconym towarzystwie

[Zając]

Wiem, czytałem pierwszy post że to twój jedyny termin ale zapytam...
Trzy dni wcześniej wyjazd i trzy dni wcześniej powrót?

18-go kończę urlop.

[Marsel]

Wiem, czytałem pierwszy post że to twój jedyny termin ale zapytam...
Trzy dni wcześniej wyjazd i trzy dni wcześniej powrót?

18-go kończę urlop.

Nie ma szans na zmianę daty, część osób już zrobiła rezerwację urlopów w pracy na kolejny sezon.
Zawsze możemy złapać się gdzieś na miejscu

[Marsel]

Zakładany plan wyjazdu kształtuje się miej więcej tak.
Będzie jeszcze omawiany ze współtowarzyszami w styczniu, choć chyba na wielkie zmiany jakieś się nie zanosi. Jeżeli już to korekty w trakcie w zależności od sytuacji.
Noclegów szukamy w trakcie, w razie kłopotów namiot.

1. 13.08 tj. Sobota – Polska do Sapanta (wesoły cmentarz) w Rumuni ok. 700 km do nawinięcia, nocleg
meldujemy się w Rumunii- Sapanta– nocleg

2. 14.08 – Niedziela – Sapanta – Bicaz ok. 315 km
Rano zwiedzanie wesołego w Sapancie. Po nastrzelaniu fotek ruszamy dalej Bicas.
W zależności o której dotrzemy to szukamy noclegu albo rozbijamy namioty. Jeśli czas pozwala wędrujemy nad Czerwone Jezioro (Lacul Roşu), przejeżdżamy przez wąwóz, cieszymy oczy.
Rozważana jest jeszcze opcja, że dołożymy 50 kilka kilo i z Sapanty polecimy do Suczawy i dopiero do Bicaz

3. 15.08 – Poniedziałek - 320 km, Bicaz - Salina Turda (Kopalnia soli) 240 km + Geamania 80km
Po nacieszeniu wzroku kopalnią lecimy 80km do miejscowości Geamania. Jest to zatopiona wieś. I tutaj zostanie podjęta decyzja w zależności od pory dnia, nastrojów politycznych i siły wiatru czy rozbijamy obóz i nocujemy czy pokonujemy jeszcze ile się da (max 120km) jak najbliżej Hunedoary i tam nocleg.

4. 16.08 – Wtorek - 200km
Tego dnia zwiedzanie zamku w Hunedoarze. Później lecimy 200 km do Bigar CascadeFalls i prawdopodobnie koniec lotów tego dnia. Nocleg

5. 17.08 – Środa – 220 km Bigar Cascade Falls – Novaci (podnóże Transalpiny)
Szukamy noclegu. W zależności od pory dnia można jeszcze zwiedzić okolice, jakaś mała rundka w poszukiwaniu pięknych widoków.

6. 18.08 – Czwartek –Novaci – Sebes- Sybin 220 km .
lecimy Transalpine ok. 160 km do Sybin. Z Sybin do Sebes jakieś 60km i noclegownia
W trakcie zbaczamy z trasy Transalpiny na DN7A aby zobaczyć jez. Lacul Vidra ok. 60km od startu, później wracamy z powrotem na Transalpine i dalej do Sebes. Szukamy noclegu i relax.

7. 19.08 – 20.08 Piątek , Sobota– Transfagarasan, Bran, Braszów, wioski, zameczki, kolejność dowolna według uznania

8. 21.08. pełnym ogniem powrót

[rzeszut]

Cześć. Urlop w robocie załatwiony, więc jestem zdecydowany na wyjazd.

Kasa już się odkłada

[Lex737]

Witajcie. Rumunie miałem w planach w zeszłym roku ale ze względu na zmianę pracy nie wypaliło, bardzo chętnie dołączę do was . W Rumunii już kiedyś bylem i z doświadczenia wiem że jest tam zupełnie inaczej niż mówią o niej w Polsce.

[kaczan77]

Polecam Rumunię.Dwa razy byłem na moto i jeśli nie wypali wyjazd w inne miejsce-zastanowię się nad Rumunią.Przez dwa wyjazdy ani razu nie rozłożyłem namiotu.Jest sporo miejsc do noclegowania w przystępnych cenach..Trzeba uważać na policje,bo w zabudowanym przekroczenie o ponad 50km/h-zabierają prawko..ewentualnie mandat 250zł.i wpiszą,że było 95km/h. Dużo nowego asfaltu w zeszłym roku polożyli.Drogi ogólnie w dobrym stanie..

[puzon]

Trzeba uważać na policje,bo w zabudowanym przekroczenie o ponad 50km/h-zabierają prawko..ewentualnie mandat 250zł.i wpiszą,że było 95km/h.

Dużo takich mandatów miałeś
Kaczan77 a jak z bezpańskimi psami bo jak kiedyś byłem to było mnóstwo ale słyszałem że od dwóch lat "utylizują".

[Zaper]

Byliśmy w Rumunii Policja tylko nam machała, o mandatach nigdy nie słyszałem

[puzon]

o mandatach nigdy nie słyszałem

No właśnie my objechaliśmy wszystko w 5 dni (łącznie z morzem czarnym) i w sumie policji nie widzieliśmy w ogóle.

[kaczan77]

Trzeba było cisnąć przez miasto tak jak to nasza ekipa robiła..Większość policjantów nie "szukała" do motocyklistów.Jeden "służbista" pojawił się w niedzielny poranek..Co do psów bezpańskich-nie spotkałem ani raz.

[puzon]

Co do psów bezpańskich-nie spotkałem ani raz.

No to jest pozytywna wiadomość bo w 2012 roku nawet był problem z kimnięciem się na ziemi bo watahy pałętały się wszędzie.