Litwa-Łotwa-Estonia

Masz pomysł na jakieś nocne latanie? Propozycję wycieczki? Pisz tutuaj :)
adjar
klepacz
klepacz
Posty: 802
Rejestracja: pt 08 sty 2010, 15:46
Imię: Adam
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Litwa-Łotwa-Estonia

Post autor: adjar » pn 03 sie 2015, 22:48

Mam taki luźny pomysł od dawna się wykluwający wybrania się po państwach nadbałtyckich. Był ktoś może i wie, co warto zobaczyć, jaką trasę wybrać, gdzie nocować itp. ?

MARCO
klepacz
klepacz
Posty: 1029
Rejestracja: pt 23 cze 2006, 18:54
Płeć: Mężczyzna

Re: Litwa-Łotwa-Estonia

Post autor: MARCO » wt 04 sie 2015, 14:06

Byłem, zadzwoń.

adjar
klepacz
klepacz
Posty: 802
Rejestracja: pt 08 sty 2010, 15:46
Imię: Adam
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Litwa-Łotwa-Estonia

Post autor: adjar » wt 04 sie 2015, 14:17

Mam nadzieję, że numeru nie zmieniałeś? ;)

Awatar użytkownika
dixon
klepacz
klepacz
Posty: 550
Rejestracja: pn 15 lis 2010, 16:05
Imię: rafał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: grójec

Re: Litwa-Łotwa-Estonia

Post autor: dixon » wt 04 sie 2015, 15:33

Adjar, byłem 3 lata temu na litwie i łotwie motocyklem, jak coś, to dawaj znaka na pw albo tel.;)
Jest: Honda VFR RC46 '01
Yamaha WR250F '08
Yamaha FZR 600 '93
Yamaha XS400 Special '81
Honda Lead 125 '83
Vespa ET4 125 '98
Wfm 125 '61
Ex: VFR RC46 '01, Suzuki DR-Z 400 SM '04, Honda Transalp 650 '04, Awo Simson Tourist '51, MZ ES250 '61, Jawa Perak 250 '52

Awatar użytkownika
VFRKrzysztof
klepacz
klepacz
Posty: 592
Rejestracja: czw 09 lip 2009, 01:03
Imię: Krzysztof
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Litwa-Łotwa-Estonia

Post autor: VFRKrzysztof » wt 04 sie 2015, 15:45

Byłem i polecam:
viewtopic.php?f=7&t=18859&p=284878&hili ... ka#p284878
I ostrzegam: ostrożnie z manetką :mrgreen:
Spaliśmy w hotelach. Pokój dwuosobowy ze śniadaniem w porządnym hotelu kilka lub kilkanaście minut spacerem od centrum miasta ok. 200 zł.
The best is yet to come! :-)

Awatar użytkownika
mozek
pisarz
pisarz
Posty: 329
Rejestracja: śr 23 paź 2013, 19:59
Imię: Ksystof
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wilno

Re: Litwa-Łotwa-Estonia

Post autor: mozek » czw 06 sie 2015, 09:52

wlasnie,
co zobaczyc to juz sam albo google. zalezy co Cie interesuje, koscioly, zamki, palace, kluby, puby, restauracje, agroturystyka.
Litwa - Wilno, pomorze,
Lotwa - tylko Ryga,
Estonia - Talinn, wyspy Saremo
nocleg 2 osobowy zacznij liczyc minimum od 40Euro.
jak wspomnial kolego uwazaj z manetka MAX +10km/h do dozwolonej szybkosci, lub bedziesz wracal do domu Polskim Busem.
bedziesz mial dokladne pytania pisz lub dzwon +37069400721
najwiecej Ci o Litwie opowie Tomek Grudziadz po wekendzie 15-17 sierpnia ;)

Awatar użytkownika
Janusz B.
klepacz
klepacz
Posty: 1131
Rejestracja: wt 13 lut 2007, 22:33
Imię: Dżony
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Litwa-Łotwa-Estonia

Post autor: Janusz B. » śr 12 sie 2015, 13:45

[b]adjar[/b] pisze:Był ktoś może i wie, co warto zobaczyć,
Wszystko zależy od tego, na co się nastawiasz.
Kilka dni temu wróciłem z podróży Warszawa - Kłajpeda - Ryga - Tallinn - Wilno - Warszawa.
Nie wiem, czy to najlepsza część tego, co można tam zobaczyć, ale my mieliśmy do dyspozycji tydzień i wybraliśmy akurat taką trasę. Przy czym w Wilnie przystanek był tylko na kilka godzin, by rozejrzeć się po mieście, w pozostałych po 2 noclegi.

Jeśli chodzi o zabytki i inne rzeczy warte zobaczenia, to pomocne mogą okazać się przewodniki. Dla nas jednak dużo lepsze okazały się rozdawane m. in. w Hostelach mapy miast z serii "Free map made by locals" z naniesionymi hotelami, punktami do zwiedzania, knajpami, imprezowniami itp., opatrzone kilkuzdaniowymi opisami wszystkich wskazanych miejsc (w zależności od miasta było po około 80 - 90 pozycji). Spośród tego, co jest tam wskazane z pewnością znajdziesz coś dla siebie.

w Rydze widziałem autobusy wycieczkowe "Hop in - Hop out". Polega to na tym, że kupujesz bilet do takiego autobusu, wsiadasz, on objeżdża miasto trasą wokół zabytków itp., robiąc przy nich przystanki. Możesz wysiąść na dowolnym przystanku, połazić po okolicy, po czym wsiąść do któregoś z następnych dyliżansów tej linii i tak sobie zwiedzać miasto przystanek po przystanku przez cały dzień na jednym bilecie. Działa to zresztą w wielu europejskich miastach.
Są też autobusy wycieczkowe z biletem za 15 jurków. Wskakujesz na Starym Mieście, autobus robi około 70 - 90 minutową trasę po mieście pokazując najciekawsze ich zdaniem punkty, a w słuchawkach możesz posłuchać przewodnika z taśmy w wybranym języku. Jest ich chyba 6, w tym angielski, niemiecki, rosyjski i skandynawskie.
Poza tym są darmowe piesze wycieczki z przewodnikiem. Jedna startuje codziennie o 12. Przewodnik wyprowadza chętnych poza Rygę i pokazuje im inne oblicze miasta. Druga startuje o 11 i oprowadza po ukrytych zakamarkach starówki, które zazwyczaj umykają uwadze turystów. Takie same darmowe wycieczki organizowane są także w Tallinie.
Szczegółowe informacje na ten temat znajdziesz w opisach dołączonych do map, o których wyżej wspomniałem.
W Rydze koniecznie odwiedź tę knajpę:
http://www.folkklubs.lv/en
Z zewnątrz niepozorna, wręcz zniechęcająca do tego, by wejść - jakiś mikroogródek na 3 stoliki, oczywiście zapełniony, ludzie sobie siedzą i coś tam wcinają - no padaczka sobie myślisz. Ale w środku zupełnie inaczej. Wbijasz do czegoś na kształt piwnicy z łukowym sklepieniem, muzyka na żywo, miła obsługa, przyjazne ceny.

Poza tym w centrum miasta zanim usiądziesz gdzieś na obiad, rzuć okiem na menu. Na każdym kroku są pułapki, by wydoić niezorientowanych w cenach turystów. Oczywiście, w ekskluzywnych restauracjach trzeba bulić krocie - jak wszędzie. Tyle że jeśli w knajpie nieodbiegającej swoim wystrojem od standardów pierogarni Zapiecek zapłacisz za każdy browar 4,5 jurka, a 2 kroki dalej w fajnym pubie to samo piwo masz za 2pińdziesiąt :), to się możesz wkoorvić troszkę...

Co do kobiet - gusta są różne, moim zdaniem Litwinki mają zdecydowaną przewagę nad koleżankami z pozostałych państw bałtyckich.

Jeśli chodzi o trunki, to we wszystkich tych krajach mają znakomite lokalne browary. Mnie najbardziej podeszły piwa estońskie. Z tego, co próbowałem na Litwie, piwa jasne wydały mi się zbyt delikatne w smaku, takie bez wyrazu (nie mówię, że wszystkie są takie, może tylko te, które próbowałem), za to pszeniczne bardzo przypadły mi do gustu, choć na co dzień nie jestem fanem takich browarów.
Na Łotwie zachwalany jest trunek o nazwie Riga Balzams, dostępny w kilku opcjach woltażowych. W przewodnikach spuszczają się nad tym, jakie to cudo. Na spróbę wziąłem 200ml w wersji 48%. I nie mogłem tego gówna zmęczyć. Coś jak amol wzbogacony sokiem z tego, co Horpyna znalazła w lesie.
Za to estoński produkt nazywany od ich stolicy Tallinn, jest rewelacyjny. Dostępny w wersjach oscylujących wokół 40% - na bazie różnych owoców i jako likier, coś w sorcie Beherowki (smakuje oczywiście inaczej, ale takie porównanie przychodzi mi do głowy) oraz w opcji dla kobiet i dzieci około 15% (w różnych wersjach smakowych, czekolada z rumem, kawa, karmel itp. - coś w deseń Baileysa). Próbowałem ziołowego męskiego i któregoś z tych damskich, są naprawdę super.

Na trasie z Kłajpedy do Rygi - jeśli jechałbyś wzdłuż wybrzeża - zaraz za Kłajpedą jest miasteczko Pallanga. Taki tam kurorcik jak nasza Łeba, tyle że bez pijanych schabów i kiepów w piasku. Dobre miejsce na przystanek, jeśli ktoś lubi pełne ludzi plaże. Ale jeśli ktoś nie lubi takich miejsc i ceni sobie spokój, to na trasie z Rygi do Tallinna znajdzie znaki wskazujące miejsca postojowe i parkingi. Warto zrobić sobie przystanek. Za parkingami są zejścia na plaże nad Zatoką Ryską. Mało ludzi, orzeźwiająca woda, super miejsca na odpoczynek w trasie i schłodzenie się.

Co do dróg - są w porządku. Spora część tego, czym jechałem to dróżki po jednym pasie w każdą stronę. Niezły asfalt, można jechać. Są też dwupasmówki. Co do prędkości - przeczytawszy wypowiedzi kolegów z forum pierwsze km-y po przekroczeniu granicy litewskiej jechałem wydygany +10 do dopuszczalnej. Ale jak już wyprzedziło mnie kliku Litwinów i Łotyszy w audiolach z ciemnymi szybami, to trochę się uspokoiłem i zrobiliśmy całość utrzymując przelotową w granicach 130 - 170, oczywiście zwalniając w newralgicznych punktach typu fotoradary i teren zabudowany do prędkości przepisowej. Spotkań z drogówką nie miałem. Przed fotoradarami stoją znaki ostrzegawcze. Trochę się przestraszyłem, że z jednego miejsca będę miał pamiątkę, ale Mozek mnie uspokoił, że skoro nie było żadnych błysków itp., to powinno być dobrze (oby miał rację).

Noclegów nie rezerwowaliśmy, szukaliśmy na miejscu. Najdrożej wyszło w Kłajpedzie - w sobotnią noc cwany dziad, widząc że już koło północy i nie mamy gdzie spać, chciał zgolić nas na 140 jurków za dwie doby w dwuosobowym pokoju z łazienką, którego standard był gorszy niż w podrzędnych polskich pensjonatach. Poprzestał yebaniec na 120. Normalna cena za taki pokój oscyluje tam w okolicach 40 - 50 jurków za dobę.
W Rydze w brudnym hostelu za gówniany dwuosobowy mikropokój wyposażony jedynie w dwuosobowe łóżko i szafkę chyba na buty (nic innego byś tam już nie wcisnął) zapłaciliśmy 40 jurków za dobę. W Tallinnie za bardzo przyzwoite warunki w czystym Hostelu (duży pokój z łazienką, w cenie dostęp do sauny i kuchni) zapłaciliśmy 85 jurków za 2 doby. To miejsce polecam.

Jeżeli chodzi o autochtonów, to najmniej uprzejmi dla nas okazali się mieszkańcy Kłajpedy. Wyjątek stanowiła recepcjonistka w jednym z hoteli. Najbardziej przyjaźni byli mieszkańcy Rygi. Ogólnie rzecz biorąc wyjazd bardzo udany i polecam każdemu. Najbardziej podobało nam się w Tallinnie i chcielibyśmy tam wrócić.

Gdybyś chciał te mapki z Rygi i z Tallinna, mogę Ci je pożyczyć, bo zachowałem sobie na pamiątkę.
Spytaj milicjanta, on Ci prawdę powie.
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl

adjar
klepacz
klepacz
Posty: 802
Rejestracja: pt 08 sty 2010, 15:46
Imię: Adam
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Litwa-Łotwa-Estonia

Post autor: adjar » pn 24 sie 2015, 12:38

Dzięki wszystkim za info. Skorzystam, jak będzie sie coś kroiło, bo na razie wyjazd sie nieco "odłożył". Ale mam nadzieję wrócić do pomysłu.

zibiano
Posty: 5
Rejestracja: ndz 07 cze 2015, 21:40
Imię: Zbigniew
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

Re: Litwa-Łotwa-Estonia

Post autor: zibiano » czw 03 wrz 2015, 19:55

witam
oooo jeden z fajniejszych wyjazdow , uwielbiam Estonie choc mala i bez gor i wodoryskow, ale spokoj, raczej uwazaj z predkosciami i jesli chcesz zobaczyc wiecej nastaw sie na szuerki czasami
polecam
polecam
mam nadzieje jeszcze am wrocic

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 58 gości