VFR-OC Poland ForuM

Witam wszystkich.
Mam taki dylemat, mianowicie 18 lipca wybieram się do Grecji i mam zamiar odwiedzić :
Serbię
Macedonię
Grecję
Albania
Czarnogóra
Bośnia
ewentualnie Kosowo

Dzisiaj zauważyłem że moja żona ma paszport ze starym nazwiskiem i nie wiem czy zdążymy wyrobić
Do wszystkich państw ww. oprócz kosowa można wjechać na dowód tzn teoretycznie wg informacji z strony msz.
Jak to wygląda w praktyce, lepiej mieć paszport czy wystarczy sam dowód ?

Z nowym paszportem powinieneś się wyrobić, teraz ponoć mniej się czeka

Kiedy masz wyjazd?

18 lipca

Fakt,napisane.

Na dniach ogarnę Ci temat 100% -wo.

Jechaliśmy taką trasą w maju ( bez Kosowa ale za to z Albanią ) na dwa moto. Ja miałem paszport ale kolega miał tylko dowód i wszystko było OK.

Do Chorwacji bez problemu tak jak do Sloweni - do Serbii to bywa roznie ale tez raczej bezproblemowo.

Natomiast w Bosni, Albanii czy tym Kosososowie to potrafili mi robic problemy - akurat mowi bdb po angielsku a ich jezyk mozna zrozumiec
to sie czlowiek klocil - raz mnie zawijac albany chcialy bo jednemu powiedzialem kilka cieplych slow...czasem jest po prostu, jak by to powiedzieli serbowie: "jebarnik"...

veeefour pisze:Do Chorwacji bez problemu tak jak do Sloweni - do Serbii to bywa roznie ale tez raczej bezproblemowo.

Natomiast w Bosni, Albanii czy tym Kosososowie to potrafili mi robic problemy - akurat mowi bdb po angielsku a ich jezyk mozna zrozumiec
to sie czlowiek klocil - raz mnie zawijac albany chcialy bo jednemu powiedzialem kilka cieplych slow...czasem jest po prostu, jak by to powiedzieli serbowie: "jebarnik"...

Z jakiego powodu robili Ci problemy, dla zasady czy chcieli w łapę ?

Slavek pisze:Jechaliśmy taką trasą w maju ( bez Kosowa ale za to z Albanią ) na dwa moto. Ja miałem paszport ale kolega miał tylko dowód i wszystko było OK.

Są jakieś szczególne tematy na które powinienem zwrócić uwagę zanim tam wjadę ?

No a jak myslisz ?...sama sie kieszen otwierala...poza tym tam wiekszosc muzulmanie...krzyzyka na szyje nie wieszaj....a czasem po prostu lubia sie doczepic...ruskie tez potrafia...
Ale i tak nie radze dawac lapowek...grzecznie w zaparte i po czase pojedziesz dalej...najgorzej jak ktos zacznie cwaniakowac i krzyczec gdzie to on nie bedzie dzwonil...

Jeśli paszport ważny a tylko nazwisko 'stare' to żaden problem. Nie musicie się przyznawać że nazwisko zmienione

gapa44 pisze:Jeśli paszport ważny a tylko nazwisko 'stare' to żaden problem. Nie musicie się przyznawać że nazwisko zmienione

Tylko w taki wypadku proponuje dowodu wcale ze sobą nie zabierać (ewentualnie nie przyznawać się do posiadania dowodu) i wszystkie "granice" przekraczać z paszportem tak na wszelki wypadek

PATENT pisze:

gapa44 pisze:Jeśli paszport ważny a tylko nazwisko 'stare' to żaden problem. Nie musicie się przyznawać że nazwisko zmienione

Tylko w taki wypadku proponuje dowodu wcale ze sobą nie zabierać (ewentualnie nie przyznawać się do posiadania dowodu) i wszystkie "granice" przekraczać z paszportem tak na wszelki wypadek

Nie ukrywam że przeszło mi to przez myśl ale taka partyzantka tak daleko od domu może się źle skończyć...

Jak się zdecydujesz na Kosovo to daj znać powiem ci których miejsc unikać, żeby było mniej problemów

A reszcie znac nie dasz?

Jasne że tak