Drugie Ogólnopolskie Spotkanie Właścicieli VFR ;]
- rommi
- ostry klepacz
- Posty: 2358
- Rejestracja: śr 30 lis 2005, 16:34
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Józefosław k/Piaseczna
- Kontakt:
Choć nie wszyscy dojechali spotkanie udało się!
Było za..ście - normalnie przez większość czasu prawie leżałem ze śmiechu
Jeżeli chodzi o pogodę to sobota była udana - tylko powrót był nieco utrudniony przez deszcz. Kilka razy przyjąłem na klatę falę wody spod kół aut jadących z naprzeciwka.
Teraz już w domu - ciepło i sucho.
Troszkę nam się ekipa powrotna porwała ... dajcie znać co z wami, dojechaliście jesteście cali? Deszcz był niemiłosierny ... zakup przeciwdeszczowego kombi to strzał w 10.
Ja trochę się spieszyłem bo chciałem zobaczyć Kubicę - 7. miejsce to dobry wynik jak na debiut.
Pozdrawiam i do następnego razu.
Było za..ście - normalnie przez większość czasu prawie leżałem ze śmiechu
Jeżeli chodzi o pogodę to sobota była udana - tylko powrót był nieco utrudniony przez deszcz. Kilka razy przyjąłem na klatę falę wody spod kół aut jadących z naprzeciwka.
Teraz już w domu - ciepło i sucho.
Troszkę nam się ekipa powrotna porwała ... dajcie znać co z wami, dojechaliście jesteście cali? Deszcz był niemiłosierny ... zakup przeciwdeszczowego kombi to strzał w 10.
Ja trochę się spieszyłem bo chciałem zobaczyć Kubicę - 7. miejsce to dobry wynik jak na debiut.
Pozdrawiam i do następnego razu.
- Lucek
- stary wyjadacz
- Posty: 3481
- Rejestracja: ndz 02 kwie 2006, 13:03
- Imię: LUCYna/fer
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: EP
ja tez juz jestem od paru godzin.spotkanie 'w deche' (tak jak wali jasiu-kto nie byl to nie wie:D)
ale dzis.... porazka.wracalismy z jarkiem i bylo przeje.... mam kondona ale buty i rekawice bede suszyl tydzien.kondona zdjalem dopiero 20km od domu (a mialem 150) i musialem sobie wtedy odbic... non-stop 220;) chcialem dogonic sliczne panie z VW w malowaniu redbull ale sie nie udalo bo dojechalem do domu...
a nasze spotkanie bylo tak rozglosnione ze az panowie z polsatu dojechali:D (pzdr dla jezyka i pawla-do zobaczenia w wawie;) )
ale dzis.... porazka.wracalismy z jarkiem i bylo przeje.... mam kondona ale buty i rekawice bede suszyl tydzien.kondona zdjalem dopiero 20km od domu (a mialem 150) i musialem sobie wtedy odbic... non-stop 220;) chcialem dogonic sliczne panie z VW w malowaniu redbull ale sie nie udalo bo dojechalem do domu...
a nasze spotkanie bylo tak rozglosnione ze az panowie z polsatu dojechali:D (pzdr dla jezyka i pawla-do zobaczenia w wawie;) )
Nie ma boga, jest Mmmmotór!
Elo elo!
My tez juz w domu - dzieki Lukasz (LukeVFR, cholera, pogubic sie idzie: nowe geby, dopasowac do nickow dopasowac do imion) za torowanie drogi przodem.
My to troche chyba w innych ligach jezdzimy - ja juz nie mlody gniewny, jak jest sucho to ja jezdze tak jakbys Ty po mokrym gdyby nas z tylu nie bylo
No i nieco nam zapal ostudzil ten sukinsyn w zielonym AXie co nie zapanowal na zakrecie i przez dwuciagla po naszym polecial, stuknal mnie lusterkim i to piQs, tylko ze mi Tu$kę (to ta blondi co ze mna byla i wszyscy do niej Marta mowili) tymze lusterkiem po kolanie no i jest siniak i ofiara przemocy domowej a i troche strachu bylo.
Mam nadzieje ze reszta nie miala przygod i wpo dodom trafila.
Uxy, dzieki, udanego szalenstwa po Wybrzezu. Jak wrocisz to sie objaw to podrzuce fotki. Dzieki wszystkim za fajna impreze
Zeby tylko nie tyn dyszcz...
My tez juz w domu - dzieki Lukasz (LukeVFR, cholera, pogubic sie idzie: nowe geby, dopasowac do nickow dopasowac do imion) za torowanie drogi przodem.
My to troche chyba w innych ligach jezdzimy - ja juz nie mlody gniewny, jak jest sucho to ja jezdze tak jakbys Ty po mokrym gdyby nas z tylu nie bylo
No i nieco nam zapal ostudzil ten sukinsyn w zielonym AXie co nie zapanowal na zakrecie i przez dwuciagla po naszym polecial, stuknal mnie lusterkim i to piQs, tylko ze mi Tu$kę (to ta blondi co ze mna byla i wszyscy do niej Marta mowili) tymze lusterkiem po kolanie no i jest siniak i ofiara przemocy domowej a i troche strachu bylo.
Mam nadzieje ze reszta nie miala przygod i wpo dodom trafila.
Uxy, dzieki, udanego szalenstwa po Wybrzezu. Jak wrocisz to sie objaw to podrzuce fotki. Dzieki wszystkim za fajna impreze
Zeby tylko nie tyn dyszcz...
- Lucek
- stary wyjadacz
- Posty: 3481
- Rejestracja: ndz 02 kwie 2006, 13:03
- Imię: LUCYna/fer
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: EP
doyar
nie przesadzaj doyar nie bylo tak zle,dzielnie goniles no i jechales z kobieta wiec wiesz.... pan z polsatu wczoraj powtarzal wiele razy:"jak z kims to nie zapieralac"
a propos, TV nie ogladam ale reportaz to jakis bedzie chyba...??:D
a propos, TV nie ogladam ale reportaz to jakis bedzie chyba...??:D
Nie ma boga, jest Mmmmotór!
- Arczi
- klepacz
- Posty: 804
- Rejestracja: pt 07 lip 2006, 01:18
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Panowie cieszę sie, że wszyscy dotarli szczęśliwie do domciu. Ja chyba miałem najgorzej przesrane bo 200km we deszczu, ale już nastepną stówę odbiłem sobie na suchym asfalcie . Spotkanie było jak najbardziej udane tylko ta pogoda w niedzielę ( lało niemiłosiernie), tak sie jakoś ekipa rozsypała, że nie było okazji ze wszystkimi się pożegnać. Za to w sobotę pełna faza , dobrze, że rozbiliśmy sie na uboczu, bo ryk wydechów z Jeża i Pawła maszyny w środku nocy mógł przyprawić niektórych wczasowiczów o zawał serca. Dzięki wszystkim za miłe towarzystwo i oby takie imprezy były częściej.
Pozdrowionka dla wszystkich
P.S. Jeżu i Paweł - kiedy relacja z imprezy w polsacie?
Pozdrowionka dla wszystkich
P.S. Jeżu i Paweł - kiedy relacja z imprezy w polsacie?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 54 gości