Jasna Góra i jurajskie winkle później 26.04.14
: pn 06 sty 2014, 10:52
Aveluja Bracia i Siostry! Proponuje się małe spotkanie ze względu na Jasną Górę. W planach jak co roku można by było trochę polatać zgodnie z poprzednimi "edycjami":
"Wyjeżdżając z Częstochowy będziem kierować się na Olsztyn i przejedziemy obok ruin zamku wybudowanego z inicjatywy Kazimierza Wielkiego (ogromne ruiny ale miniemy bo szkoda nóg). Kontynuując jazdę przejedziemy przez Złoty Potok gdzie planuje żebyśmy zjedli obiad w najstarszej pstrągarni w europie (u Raczyńskich), potem po obiedzie wypadało by napić się kawy i zrobimy to siedząc obok ruin zamku rycerskiego w Mirowie, kilkaset metrów dalej zobaczymy odbudowany zamek w Bobolicach. Najedzeni pstrągiem i widokami oraz ożywieni kawą Segafredo pojedziemy w kierunku mieściny Pradła - te drogi, wzniesienia i winkle przypadną Wam do gustu
Gdyby komuś było gorąco po tej drodze, zatrzymamy się na szybkie lody w Pilicy na rynku, ponieważ przed Nami kolejne winkle z typowymi dla tych terenów wzniesieniami. Mijając ruiny zamku w Smoleniu, będziemy kierować się na Wolbrom, potem odbijemy na Olkusz odwiedzając szybko ruiny zamku w Rabsztynie. Od Olkusza, gdy nadal będzie Wam brakowało winkli, przejedziemy do Krakowa przez Ojców/Skałę. W Krakowie na dobry koniec wycieczki, walniemy zimnego lecha 
Oczywiście plan się będzie zmieniał w zależności od czasu i chęci. Trasa liczy ok. 165km od Czewy do Krakowa, powrót zrobi się szybciej (np A4/S1)"
Teraz aby nie przegapić małej imprezy to chcemy się spotkać z Wami w sobotę i rano przywitać pięknie dzień
A oto plakat tej bardziej niekatolickiej wersji Zlotu Gwiaździstego:

"Wyjeżdżając z Częstochowy będziem kierować się na Olsztyn i przejedziemy obok ruin zamku wybudowanego z inicjatywy Kazimierza Wielkiego (ogromne ruiny ale miniemy bo szkoda nóg). Kontynuując jazdę przejedziemy przez Złoty Potok gdzie planuje żebyśmy zjedli obiad w najstarszej pstrągarni w europie (u Raczyńskich), potem po obiedzie wypadało by napić się kawy i zrobimy to siedząc obok ruin zamku rycerskiego w Mirowie, kilkaset metrów dalej zobaczymy odbudowany zamek w Bobolicach. Najedzeni pstrągiem i widokami oraz ożywieni kawą Segafredo pojedziemy w kierunku mieściny Pradła - te drogi, wzniesienia i winkle przypadną Wam do gustu


Oczywiście plan się będzie zmieniał w zależności od czasu i chęci. Trasa liczy ok. 165km od Czewy do Krakowa, powrót zrobi się szybciej (np A4/S1)"
Teraz aby nie przegapić małej imprezy to chcemy się spotkać z Wami w sobotę i rano przywitać pięknie dzień

A oto plakat tej bardziej niekatolickiej wersji Zlotu Gwiaździstego:
