VFR-OC Poland ForuM

Dzisiaj złożyłem wniosek o paszport więc mogę już rozpocząć ten wątek.
W okolicach 26-27 sierpnia 2011 planujemy wyjazd do Odessy powrót 2-3 września. Na chwilę obecną wiemy że chcemy dojechać do Odessy a resztę planu będziemy układać na miejscu tzn. wszelkie przejażdżki i wycieczki. Piszę w liczbie mnogiej ponieważ jadę ja i szVagier oraz Dżambo.

Jeżeli ktoś już tam był w tym roku i ma jakieś namiary na sprawdzone noclegi lub ewentualne sugestie gdzie należy się pokazać co zobaczyć w tamtym regionie będziemy wdzięczni.


Jeżeli ktoś miałby ochotę w tym terminie jechać to oczywiście zapraszamy.

Ja miałbym ochotę i dziękuję za zaproszenie Jeśli czas pozwoli to się dołączę. W Odessie polecam operę. Jest bardziej zayebiaszcza od mediolańskiej La Scali, a bilet kosztuje tyle, co kilka piw. Drugi żelazny punkt programu to delfinarium. Ludzie mówią, że takiego pokazu tresury fok i delfinów nie zobaczysz w żadnym innym miejscu na świecie. Dla poszukiwaczy mocnych wrażeń kolejka linowa z miasta na plażę. Potężna dawka adrenaliny (siedzi się w wagoniku i myśli, kiedy on się zerwie) i piękne widoki. No i jedno z moich ulubionych miejsc to sklep spożywczy na rogu Francuskiego Bulwaru i ulicy Pionierskiej. Sprzedają tam wódkę na kieliszki. Wchodzisz do spożywczaka, wypijasz lufkę Nemiroffa i idziesz dalej zwiedzać

Prawie nam sie termin pokrywa hehe. Przetrzemy szlaki jak zdecydujemy sie na krym

Krzysztofie dzięki za podpowiedzi, delfinarium jak i sklep przypadły mi do gustu natomiast do opery nie będę miał odpowiedniego stroju a przed kolejką linową musiałbym najpierw sobie zrobić płukanie okrężnicy .

Fred jak się zdecydujecie na Krym to liczymy na adresy dobrych noclegów.

dzisiaj pewien starszy Pan polecił Jałtę i ogród botaniczny (http://www.odyssei.com/pl/travel-article/14409.html) - z Odessy jest to 600 km ale można by było spróbować

Tak patrzę teraz na Fredową trasę i coraz bardziej mi się podoba....
Może weźmiemy to pod uwagę??

Dżambo pisze:Może weźmiemy to pod uwagę??

Dżambo pewnie że można, na obecnym etapie wszystko jeszcze można brać pod uwagę.

http://maps.google.pl/maps?saddr=Opole& ... mra=pr&z=6[/googlemap]

Zastanawiam się czy lecieć tak jak na mapce czy robić wątpliwy skrót (ok 150-200km) przez "ziemie niczyje" bo czasowo to pewnie bez różnicy.

http://maps.google.pl/maps?saddr=Opole& ... mra=ls&z=6[/googlemap]

Tak sobie myślę że z grubsza to będzie coś takiego.

Zainteresowanych wyjazdem oraz znawców regionu proszę o opinie.

Dużo Ci wyszlo km??
W których miejscach planujesz noclegi??

co powiesz na dodanie czegoś takiego??
http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s ... e=UTF8&z=7

Krymu i okolic nie uwzględniłem bo trochę mało czasu na cały wyjazd i trzeba wybrać albo Krym albo Drakula, ale jak mówiłem to jest poglądowe tylko. Mamy zamiar co najmniej w jednym miejscu spędzić całe dwa dni aby się pobyczyć ździebko.

Do tej trasy na mapie plan jest taki:


• 26 sierpień Opole – Rzeszów 360km
• 27 sierpień Rzeszów – Umań 700km
• 28 sierpień Umań - Odessa 270km
• 29 sierpień Odessa
• 30 sierpień Odessa
• 31 sierpień Odessa - Constanta (RO) 530km
• 1 wrzesień Constanta - Curtea de Arges 380km
• 2 wrzesień Cuerta de Arges - Oradea 430km
• 3 wrzesień Oradea - Opole 700km

Wszelkie za i przeciw mile widziane.

do Drakuli jest bliżej więc można by było pomyśleć nad innym, krótszym wyjazdem

Dżambo pisze:do Drakuli jest bliżej więc można by było pomyśleć nad innym, krótszym wyjazdem

Tylko że w tym roku już nie dam rady pojechać gdziekolwiek na dłużej niż dwa dni

Ale nigdzie nie powiedziałem że w tym roku

No tak, w ogóle to jeszcze szVagier niech się wypowie bo na razie milczy, zawsze można Drakulę w przyszłym roku stuknąć ale fajnie by było to zrobić za jednym zamachem fakt że w tym roku polegało by to tylko na przejechaniu w jedną stronę. A innym razem można by tam pojechać na kilka dni.

Z Odessy do Sewostopolu jest bliżej niż z Opola.
A Drakula następnym razem??

Generalnie dla mnie może być Krym zamiast Rumunii zawsze to prostsze jeden kraj jedne pieniądze i w ogóle bez kombinacji.

A jak z noclegami namioty czy hotele?