OLSZTYN - czyli Zimowy ZLOT z Kopernikiem :-) 18-02-2011

[Arturo]

MARCO, Od Oli: "Teraz wiem że jak ktoś wyskoczy z tańcem "na dwa" to znaczy że to jeszcze nowicjusz "

[Rozan]

Więc tak:
- Szef z Szefową w Uckim domku. Dotarliśmy, choć jakaś dzielna niewiasta dała radę wjechać nam delikatnie w tyłek, podczas gdy samochód był zaparkowany na stacji. Także do utopionego telefonu Tuśki (tak, ten co to do klozetu wziął i wpadł, a teraz jednak żyje) musimy doliczyć nadkole Sebowego Audi.
- ja z Tuśką jakieś pół godziny temu dotarliśmy do Poznania. Idealnie, bo teraz pobudka o 5 mnie czeka, żeby rano się przetransportować do pracy. Ale dam radę, choć nie ukrywam - akurat jutro Sowa by mnie mógł rano budzić. Nadrobiłby weekendowe podpadnięcie za pobudki ;P

Fajnie było Was zobaczyć, choć nie udało mi się ze wszystkimi nagadać. Może będzie jeszcze okazja do nadrobienia. Póki co - Zuzka gratki za zlot, pozdrowienia dla wszystkich. Niestety - przez pewne komentarze jednego osobnika póki co nie myślę o pojawieniu się na następnym zlocie. Albo się mamy jakoś trzymać razem, albo jesteśmy wobec siebie niefair. Jak dla mnie whatever, i tak kontakt z osobami, które mnie interesują mam telefonicznie lub w DD.
Pozdrawiam,
MR

[KASIOREK]

Rybki informują, że też już są na miejscu. Spotkania z Wami są jak zwykle wspaniałe i aż żal się było z Wami rozstawać.
A co do Adjara- przykro mi o tym pisać, ale mamy z Rybką poważną niestrawność gdyż spotkaliśmy go jak szedł po tej drodze pod Płońskiem ale z tyłka wystawała mu jakaś ruda kita, gdy zapytaliśmy co to jest odpowiedział, że jego nowa laska ciągnie orzechy do dziupli. Nie odważyliśmy się jego zabrać na podład więc pewnie jeszcze sobie idą razem.
Zuzia wielkie pokłony dla Ciebie za zorganizowanie zlotu na wysokim poziomie.
Bardzo dziękujemy wszystkim za cudowne spotkanie i super zabawę (nie dotyczy Adjara)

[ Dodano: |20 Lut 2011|, o 22:46 ]
Dżambo i Robson nic się nie wypucowaliście pewnie żeby uniknąć kosztów, ale życzymy Wam 100 lat w szczęściu i oczywiście z Nami.

[Dżambo]

[ Dodano: |20 Lut 2011|, o 22:46 ]
Dżambo i Robson nic się nie wypucowaliście pewnie żeby uniknąć kosztów, ale życzymy Wam 100 lat w szczęściu i oczywiście z Nami.

Głupio wyszło, ale co się odwlecze....

[Ruda i Piotr]

ruda kita

Kasiorek czy Ty mi się narażasz czy też każesz iść do garażu i sprawdzić czy mojej z laluni mi nikt nie podprowadził


Tęskno mi do Was ale niestety nie zawsze terminy się zgrywają

Ruda

[KASIOREK]

Drogi Rudzielcu jak że bym śmiała
Po prostu Adjar gustuje od tego wekeendu w rudych stworzeniach.

[Ruda i Piotr]

Po prostu Adjar gustuje od tego wekeendu w rudych stworzeniach

To teraz już wiem dlaczego go tak "tępicie"

Wy kochane ludziska jesteście i o moje rodzeństwo się martwicie

[Groszek]

Bardzo fajnie było. Rewelacyjna miejscówa! Dziękujemy za miłe spotkanie

[Diego]

Eno dawać mi tu fotki z imprezy,chociaż sobie popatrzę...

[SOWA]

dawać mi tu fotki

To teraz ja wam nawrzucałem.
https://picasaweb.google.com/SowaVFR/SIA182oO22o11#

[Diego]

Fotka nr 198 ...Łysolek...się dorwał do uda

[poscig]

Miło chociaż popatrzeć na Wasze ,,buźki,,

[Arturo]

Kilka odemnie:

https://picasaweb.google.com/pienkos.artur/SiA2011#

[Szef]

Dziekuje wszystkim za udany wyjazd, Zuzka sprawiła sie na 100-wke i reszta towarzystwa tez!
Jak napisał Rozan, audi wojennej ryski sie doczekało, no ale tak sie zdarza ( niestety)

Dajcie mi chwilke, postaram sie dzisiaj, to tez wrzuce zdjecia do netu.
Sciskam i pozdrawiam z Uć-i

[adjar]

Zamieszczone tu wypowiedzi zraniły mnie na wskroś. W zaistniałej sytuacji nie pozostaje mi nic innego, niż zamknąć się w sobie. A jeśli zobaczę światło, na pewno pójdę w jego stronę.

Sowę to jeszcze rozumiem - w końcu odbiłem mu wiewiórę, którą dwie godziny ganiał po lesie - ale cóż, zwyciężył lepszy. I tak nie miałeś u niej szans, bo mi zdradziła, że Twoje orzechy są do niczego, a i dziupla żaden komfort .