Cztery strony swiata w jeden liked

Masz pomysł na jakieś nocne latanie? Propozycję wycieczki? Pisz tutuaj :)

Czy jeste¶ zainteresowany uczestnictwem w rajdzie "Twarda Dupa"

Tak, biorê udzia³
18
60%
Niestety, nie
12
40%
 
Liczba głosów: 30

Awatar użytkownika
Lucek
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3481
Rejestracja: ndz 02 kwie 2006, 13:03
Imię: LUCYna/fer
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: EP

Post autor: Lucek » pt 08 gru 2006, 15:09

aaa 'dupy' jakie zalatwi i choc hjedno lozko dla najbardziej zmeczonego wedrowca i jego 'lekarstwa'??
jak moja 'stara' to przeczyta to mnie zaje.ie :D
Nie ma boga, jest Mmmmotór!

Awatar użytkownika
rommi
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2358
Rejestracja: śr 30 lis 2005, 16:34
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Józefosław k/Piaseczna
Kontakt:

Post autor: rommi » pt 08 gru 2006, 16:05

łóżko powinno się znaleźć a jadąc przez Koszalin do Mańka, po drodze będziemy mijać kilka "przybytków rozkoszy", więc jak ktoś bedzie miał jeszcze siły i chęci to ... :grin:

Awatar użytkownika
doyar
klepacz
klepacz
Posty: 826
Rejestracja: czw 22 cze 2006, 00:11
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Uć siti

Post autor: doyar » pt 08 gru 2006, 16:33

Towarzysze! Koledzy! To ma byc Zelazna Dupa, nie Chory Fiutek!!! :biggrin

[ Dodano: 2006-12-08, 16:35 ]
Rommi, idea swietna, nie ma to jak pewny nocleg w milych okolicznosciach i to jeszcze pomniejszajacy koszty calosci imprezy! kto nastepny? :meditate

Awatar użytkownika
Little Sister
klepacz
klepacz
Posty: 689
Rejestracja: pt 25 sie 2006, 21:21
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Nibylandia
Kontakt:

Post autor: Little Sister » sob 09 gru 2006, 22:29

doyar pisze:To ma byc Zelazna Dupa, nie Chory Fiutek!!! :biggrin
Własnie, własnie... Luke rozumiem, ze na "zelazną dupę" wybierasz się ze swoja dziewczyną? ;)

Awatar użytkownika
Arczi
klepacz
klepacz
Posty: 804
Rejestracja: pt 07 lip 2006, 01:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Arczi » wt 12 gru 2006, 20:39

Może byśmy wstępnie określili się co do terminu tej wyprawy, co Wy na to?

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3542
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Kiedy? jak najszybciej

Post autor: ppamula » wt 12 gru 2006, 22:22

Marzec, MARZEC! Dłużej nie wytrzymam. Połowa marca - na przykład 16,17,18 marca 2007.
Wierzę głęboko, że ktoś ze mną pojedzie, nawet wielu.
Ja na pewno startuje i mam zamiar pobić ten rekord w jeden zwykły weekend.
~2400 km w 54 do 60 godzin. Oto wyzwanie.
Może się nie udać, to prawda. Ale spróbować muszę. Jak już nie raz, musze się zmierzyć z przeciwnościami jak głód, chłód, zmęczenie, siniaki, ból mięśni, Bóg wie co jeszcze. I właśnie dlatego :cool

Prawie jak survival.
czólko

Awatar użytkownika
Shoov
klepacz
klepacz
Posty: 813
Rejestracja: pn 05 gru 2005, 20:50
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Shoov » wt 12 gru 2006, 23:08

Ja to osobiście na bicie rekordów nie mam chrapki ale mysle ze sie spotkamy w bieszczadach a jesli nie to w krakowie :mrgreen:

Awatar użytkownika
rommi
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2358
Rejestracja: śr 30 lis 2005, 16:34
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Józefosław k/Piaseczna
Kontakt:

Post autor: rommi » śr 13 gru 2006, 00:04

Jak tylko pogoda pozwoli przenocować w namiocie możemy ruszać. :twisted:
Ostatnio zmieniony śr 13 gru 2006, 09:11 przez rommi, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Jacko
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2208
Rejestracja: sob 19 sie 2006, 12:20
Imię: Jacek
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Komarówka Podlaska
Kontakt:

Post autor: Jacko » śr 13 gru 2006, 11:08

Oby śnieg zdążył stopnieć. Bo mamy połowę (prawie) grudnia a on jeszcze wisi w powietrzu. Bardzomnie to cieszy.
Ale czy nie będzie za długo leżał ???
Pamiętam w marcu 2006 jeszcze było sporo śniegu.
Więc nie wiem czy nie za wcześnie będzie w marcu.
Ja też się nie mogę doczekać takiego wyzwania ale..........no właśnie mam jakieś ale.
A tak szczerze to w marcu jest dużo niewiadomych z pogodą wiec proponowałbym troszkę opóźnić start. Może tak o miesiąc.
Nie żebym wymiękał, bo jak inni zdecydują że ma być w marcu to też polecę. Nie będę w stanie sobie tego odmówić :biggrin .
Więc czekam na rozwój sytuacji :motolove

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3542
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ppamula » śr 13 gru 2006, 11:31

Spoko, będziemy patrzyli na pogodę. :roll: Fakt, że pogoda powinna być pewna. To najwyżej w marcu wybierzemy się gdzies indziej, a rajd zrobimy później.
Mamy jeszcze czas. A synoptycy mówią że zima ma byc krótka albo jej wcale nie będzie. To mnie trochę nie cieszy bo mam zamiar pojeździć na nartach. :confused

Awatar użytkownika
Arczi
klepacz
klepacz
Posty: 804
Rejestracja: pt 07 lip 2006, 01:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Arczi » czw 14 gru 2006, 00:19

Też uważam że marzec to trochę za wcześnie, kwiecień byłby bardziej pewnym miesiącem jeśli chodzi o pogodę, w końu to rajd dookoła Polski i nie spacerowym tempem , więc lepiej chyba poczekać na lepsze warunki klimatyczne i pewniejszą nawierzchnię

Awatar użytkownika
rommi
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2358
Rejestracja: śr 30 lis 2005, 16:34
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Józefosław k/Piaseczna
Kontakt:

Post autor: rommi » czw 14 gru 2006, 10:08

Arczi pisze:więc lepiej chyba poczekać na lepsze warunki klimatyczne i pewniejszą nawierzchnię
pogoda pewnie w kwietniu juz będzie niczego sobie, ale czy "drogowcy" połatają wszystkie (albo chociaż wiekszość) dziur, które pokażą się po zimie ??? :???: wątpie w to bardzo. Jazda będzie szybka i wolę skupić się na dzrodze i innych użytkownikach a nie na omijaniu dziur. :shock:
Proponuję zorganizować wyjazd w późniejszym terminie - nawet w Maju. Nie ma co się napalać, przecież chodzi o fun a nie walkę o życie na drodze. Biorąc pod uwagę zmęczenie powinniśmy sobie jak najbardziej ułatwić przejazd przez "PR". To nie ma być survival.

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3542
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

łatanie dziur w drogach? to się nigdy nie kończy

Post autor: ppamula » czw 14 gru 2006, 11:14

Mój drogi rommi, Jeżeli myślisz, że drogowcy w maju połatają wszystkie dziury po zimie to się grubo mylisz. Wiadomo że będziemy śmigali w miarę możliwości po drogach głównych i tylko czasami po drugorzędnych. Jak będziemy tak dewagować to nigdy nie wyjedziemy.
No to mamy rozbieżność poglądów. Wiadomo że jezeli chcemy pokonać taką trasę w jeden weekend to nawet jak drogi będą jak stół to będzie ciężko.
A urlopu to nie bardzo mi się chce na to przeznaczać.

Awatar użytkownika
rommi
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2358
Rejestracja: śr 30 lis 2005, 16:34
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Józefosław k/Piaseczna
Kontakt:

Post autor: rommi » czw 14 gru 2006, 11:48

Widzę Piotr, że się napaliłeś jak szczerbaty na suchary. :mrgreen: (bez urazy)
To od razu powiem, że jak to ma być mega hard core (jazda do upadłego) i macie zamiar to zrobić tylko i wyłącznie w weekend to życze powodzenia - ja odpadam.
Jak już pisałem wcześniej wątpie w to bardzo, że drogowcy załatają wszystkie dziury. :???:
Trasę ponad 2000 km da radę zrobić w 3 dni - ale nie po polskich drogach, zwłaszcza zaraz po zimie. Gdzie na drodze leży pełno syfu - typu piasek itp.

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3542
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ppamula » czw 14 gru 2006, 12:36

OK Romi, W marcu zrobimy jakiś biższy rekonesans i zobaczymy. Jestem pewien że jak tylko słonko wyjrzy to będziemy śmigali, niekoniecznie na około polski ale może zrobimy most powietrzny Warszawa Lublin?

pozdro

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości