Ja tez nie ukrywam, że chciałbym zobaczyć minę (dziób?) SOWY jak w końcu wreszcie spotyka
SWOJEGO WYMARZONEGO I WYTĘSKNIONEGO MadziXa
Podejrzewam, że z wrażenia mógłby stracić swoje sowie upierzenie i zamienić się w sowiego, nieopierzonego pisklaka.
A tera poważnie.
Maciek - to nie jest Zlot gdzie coś się wcześniej rezerwuje i jak ktoś nie przybędzie w ostatniej chwili to organizator ponosi koszty. A oprócz tego jesteś poważnym Ptactwem, a nie jakąś pliszką czy za przeproszeniem kolibrem, co duże trzepoce, a jak przyjdzie, co, do czego to się okazuje ze to wszystko dla jaj. W związku z powyższym zostajesz wpisany na listę i kombinuj chłopie kombinuj, jak tu się wyrwać z nami na mleczko z Milki i sreberka po świstaku.
Na własną odpowiedzialność ponownie poprawiam listę:
Alpy - Sierpien 2008
1. mors z Plecakiem
2. MadziX & Tomek
3. Piotras (pewnie sam chlip chlip)
4. Arturo
5. SOWA
Co do przedłużenia (i ewentualnie pogrubienia) o 2 dni to ja jestem za i wcale nie przeciw.
Rozumiem że KOrsyka nadal aktualna
PiSS GaBa! - przestań w końcu tyle walić - bo to mozna od tego oślepnąć - w te bębenki i zapisuj się bo niedługo liste zamykamy - to joke
Z tego co pisali Yaro i Mundek to ich wyjazd albo we wrześniu wtedy raczej bym został po naszych Alpach a jesli teraz w lipcu to za długo by czekać. Myślę ze A'dam byłby w ten sposób aktualny. Razem smignelibyśmy przez Socjalistyczny Związek Republik Europejskich.
Najpiękniejsze foty i filmiki z latania po Alpach zostawię na koniec żeby podkręcic atmosferę przed wyjazdem
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS