Alpy - 2007 / Alpy 07-2008

[mors]

Alpy - moje marzenie - zrobie wszystko zeby pojechac

Mam nadzieje, ze nie tak jak do Norwegi

Tommi - nie drażnij śpiącego morsa do Norwegii było marzenie i jest, a w Alpy było marzenie i... udało się troszke polatac, ale chętnie tam wrócę... tylko z WAMI!!!

Poniewaz temat ugrzązł w otchłani forum i to na samiuśkim dnie - odgrzewam go.

Temacie CZUJ SIĘ ODGRZANY!!!

I wywołuje zainteresowanych do ODPOWIEDZI:

PYTANIE 1. - KIEDY? /WHEN/

PYTANIE 2. - DOKĄD? /WHERE/

PYTANIE 3. - KTO? /HU.../

jeśłi w ciągu najbliższych 7 dni nie uzyskam na nie wiążących i jednoznacznych odpowiedzi zostaną one NARZUCONE i WYEGZEKWOWANE w trybie doraźnym.

Proponuję :
- termin narzucić i nie dyskutowac, ze kotka mi sie cieli, albo będę miał okres w tym czasie i będzie to dla mnie dyskomfort.
- trasę narzucić i ewentualnie dyskutować o subtelnych modyfikacjach +- 25km od trasy głównej no chyba że na miejscu zgodzimy się ze chcemy zobaczyc coś innego to nie widze przeciwwskazań
- osoba zgłaszająca się na Wypad musi posiadać zaświadczenie o nieupierdliwości z poradni psychologii społecznej, nie może byc abstynentem, malkontentem, posiadać wskażnik marudzenia na poziomie 0.005 Giertycha, poczucie humoru SOWY w okresie lęgowym byc uczynna i uwielbiac stawiać morsowi piwo.

[Yaro]

mors, pogadaj z mundem. 6-13 lipca - dolomity, jak sie wszystko ułoży!
pozdro

[MadziX]

Zgłaszam się !

Tak czas odgrzac temat ,bo to juz niedługo.

Mamy pewne ograniczenia dot. terminu - będziemy mogli jechac w ostatni tydzien sierpnia - 95 %, potwierdzimy w 100% w tym tygodniu i kupujemy bilety na prom njukajstle - Amsterdam.

Wpadł nam ostatnio do głowy pomysł,żeby w trakcie trasy odbic na jeden dzień na Korsykę.
Jeśli wyjdzie tak,ze przyjdzie nam jechac samym to jedziemy tam, jesli będzie parę osób to dostosujemy się w zależności od chęci reszty ekipy.

pozdrawiam

[mors]

może jestem troche nie w temacie, ale czy to sa dwa różne wyjazdy czy jeden wspólny?
Z Mundkiem pogadam jak wróci - bo mamy ze sobą do pogadania i zakujemy pare ogniw - cokolwiek by to nie znaczyło.

Właściwie to moge poleciec i na jeden i na drugi jak są różne - najlepiej jakby się zazębiły co by twardej dupy nie nadwyrężać bo za chwile czeka mnie kolejna w tym roku wymiana oleju (w głowie) filtra i pewnie opony. Ludzie no dajta spokój!

Tak - Korsyka zdecydowaniTAK TAK TAK!
Wyspa niewielka jak Napoleon - to w dzień się obskoczy, a moze 2 dni?

czyli czekam na 100% sierpniowy termin - mam takiego plana co by poczekac na Was w Amsterdamie... tam pozwiedzam muzea, pochodze po starówce, może pokarmie gołębie... bo co takiego można robić w A'damie - jak sie jest... niepalący i... w ogóle

[MadziX]

nie wiem jak to jest, ale chyba chodzi o terminy...i chyba są dwa różne wyjazdy.
Jakis czas temu odświeżajac temat pisałam o wyjeździe w sierpniu i nic się w tej kwestii nie zmieniło .
Dla mnie lipiec odpada.

ps.s Możemy zalozyc dwa tematy jak chcecie - ten byl kiedys załozony przez kogos innego i ja sie dopisalam po prostu z propozycją na sierpien.

[ Dodano: 2008-06-15, 13:39 ]

Tak - Korsyka zdecydowaniTAK TAK TAK!
Wyspa niewielka jak Napoleon - to w dzień się obskoczy, a moze 2 dni?

czyli czekam na 100% sierpniowy termin - mam takiego plana co by poczekac na Was w Amsterdamie... tam pozwiedzam muzea, pochodze po starówce, może pokarmie gołębie... bo co takiego można robić w A'damie - jak sie jest... niepalący i... w ogóle

Spoko - mogą być i dwa dni na Korsyce.
Początkowo plan był taki,żeby w Alpach posmigac tak 4-5 dni + dojazdy, czyli cały wypad ok. 7-8 dni. Moze uda nam się wygospodarowac jeszcze jakies 3 dni dodatkowe. Wszystko zalezy od chęci współuczestniczących
Mors na pierwszej stronce zapodałam kilka przykładowych mapek, które mogą stanowić jakąś wyjściową do planowania traski.

Spotkanie w Amsterdamie ?....dla mnie bomba !

[mors]

Z pewnych względów 6 lipca to dla mnie trudny termin - jak się uda to pojadę.

Czyli czekam na sierpniowy termin z uwzględnieniem Korsyki - jakby 2 dni to byłoby super

Co do trasy - to jak wiesz nie jestem ortodoksyjny, jak ktoś zadał sobie trud aby cos wyszukać to ja się dostosuję. W lataniu mniej ważne gdzie się jedzie a bardziej z kim... czyli zaczynam obrabiać GaBę zrobimy z niego Napoleona

[MadziX]

OK to potwierdzę w tym tygodniu, pomyślę nad trasą, chociaż dokładnie - najważniejsze z KIM

Dobra, to odświeżamy listę.

Alpy - Sierpien 2008

1. mors
2. MadziX & Tomek
3. ........................

[mors]

Alpy - Sierpien 2008

1. mors z Plecakiem
2. MadziX & Tomek
3. ........................

Gaba nie wal se w bębenki tylko wpisuj się

[Piotras]

W tym roku odpuszczam Chorwację i jestem z Wami (na 90%)!! Tymbardziej jak w planach Korsyka!

Alpy - Sierpien 2008

1. mors z Plecakiem
2. MadziX & Tomek
3. Piotras (pewnie sam chlip chlip)

[MadziX]

ładna ekipa nam się tu tworzy

[Mundek]

Mi koniec sierpnia zupelnie nie pasi, bo najzwyczajniej, a moze raczej tradycyjnie nie bedzie mnie w kraju, takze na pewno beda to dwa oddzielne wyjazdy.

Yaro, jak nam nie wyjdzie 6-13 lipca, z powodu, o ktorym nie bede tu pisal, to moze wtedy 10-17 lipca. Jesli i ten termin nie wypali, wtedy pozostaje tylko termin miedzy 5 a 14 wrzesnia. Tylko, ze wrzesien to moze byc lekka lipa, w Austrii na bank bedzie padac... Wierze, ze w ktorys z terminow sie wstrzelimy...

Morsie, nie ma problemu, zebys pojechal na dwa wyjazdy. Jesli bedziemy jechac we wrzesniu, wtedy sa dwie opcje. Jedna, to dajemy Ci z Yarem dzien-dwa na przepierke i przepakowanie plus wyprostowanie morsowych gnatow , a druga opcja jesli bierzesz udzial w Zelaznej Dupie to przechwytujemy cie w okolicach Slubic, jak bedziesz wracal z wyjazdu nr 1, zrobisz zwrot o 180 stopni i jedziesz z nami w Dolomity! W koncu twardym trza byc a nie mietkim
Zainteresowny wyjazdem byl tez ppamula, ale jak cos to sie zlapiemy z Piotrem na fonie jesli nie sledzi tego tematu. Tyle z mojej strony!

[mors]

mundek ja nie biorę udziąłu w Rajdzie Twardej Dupy, ale moja dupa zdecydowanie tak.

10-17 lipca jest dla mnie bardziej prawdopodobny, a wrzesień jak to wrzesień. Z budy mnie wypie.dolili to i rok szkolny mnie nie obowiązuje. Do wrześńia wiele się może zmienić. Moga na przykład zacząć kiełkowac kaktusy na rękach. Hu nołs. Tak, że wstepnie się pisze. Z Wami chłopaki jak w dym.

Co do przepierki? Hm... a po co jak i tak się wszystko znowu pobrudzi? Plecy morsicho wyprostuje dopiero w drewnianej jesionce.
Czyli czekam na Was w Austrii u przyjaciół. Wyciągnijcie mnie tylko z tej Bierstuby i latamy po dolomitach

I jeszcze decyzja co do Alp - pod dachem czy namiotem? Ze względu na zaawansowany wiek proponuje to pierwsze, ale się dostosuję
Rzeczzywiście fajowska ekipa się kroi na Alpy - jakby jeszcze Gaba dał się zgwałcić on podobno nie chrapie

[Yaro]

oj oczywiście że tylko pod dachem! temat namiotu mamy odfajkowany i oby nie powrócił. ku przestrodze to mamy z mundem niezapomniane fotki. a i termin 10-17 jest akceptowalny!

[mors]

na własną odpowiedzialność modyfikuję listę


Alpy - Sierpien 2008

1. mors z Plecakiem
2. MadziX & Tomek
3. Piotras (pewnie sam chlip chlip)
4. Arturo

[MadziX]

Alpy - sierpien - pytanie ?

spimy w namiotach czy w domkach..
przyznam,że mam dosc namiotow za duzo pakowania, gratow i zwyczajnie mi się nie chce..
co myslicie ?