Jak by leciały tam fasolki to i tak miło się patrzyło jak LUK tańczy,a raczej wykazuje jakieś dziwne,dla mnie obce ruchy.Mimo że to nie moja muza.
To żart:
Luk kiedy oddasz nam po te 20 zeta,za to że ich słuchaliśmy?




Było mega i tak jest dobrze-nie trza psuć jak mawiali starożytni indianie.