Panowie, a może jednak pier*olić ukraińskie drogi i milicję. Zamiast do Odessy, pojechać podobnie, ale nieco inaczej...:
http://maps.google.pl/maps?saddr=Jaros% ... psrc=6&z=6
Skoro start w Jarosławiu, to:
Sobota 27.08: Jarosław - Sibiu
Niedziela 28.08: Sibiu - Mangalia (co oznacza zrobioną Transfogarską i kąpiel w Morzu Czarnym).
Poniedziałek 29.08: odpoczynek w Mangalii c.d.
Wtorek 30.08: Mangalia - Alexandria (ta rumuńska)
Środa 31.08: Alexandria - Sebes (co oznacza zrobioną Transalpinę)
Czwartek 1.09: Sebes - Eger (co oznacza dobre węgierskie wino)
Piątek 2.09: Eger - Kętaki
Sobota 3.09: przebudzenie ze Stówką po prawej i Gregorym po lewej stronie, chwila pożegnań i każdy w swoją stronę...
Przy takiej trasce można się załapać na:
kąpiel w M. Czarnym, Transfogarską, Transalpinę i słowackie zakrętaski, które olo i Fred zachwalają nieustannie.
Co Wy na to?