09-10-2010-Opole-Gdynia

[poscig]

Miło było poznać kolejnych Ownersów, a ta golonka o której pisze Ruda to poezja, czasem trochę spora (1,37kg) ostatnim razem , ale poezja smaku....też się piszę na golone.

[SKELETON]

Ach szkoda, że mnie nie było ostatnio na forum z chęcią bym się dołączył ... hmm może następnym razem się uda
... fajna traska na taką pogodę

[puzon]

Miło było poznać kolejnych Ownersów

I wzajemnie, fajnie to wszystko wyszło bo generalnie planowaliśmy 1h pobytu z odpoczynkiem na Szpaner Plac a wyszło tych godzin trochę więcej

Ach szkoda, że mnie nie było ostatnio na forum z chęcią bym się dołączył

No szkoda, u mnie nie ma dnia aby tu nie zaglądnąć.

[ Dodano: 2010-10-17, 19:19 ]

fajna traska na taką pogodę

Tak naprawdę ta fajna pogoda była tylko przez połowę wyjazdu. Ruszyliśmy przy 0stopni a jak wracaliśmy było 3stopnie, ale i ciepełko też było.

[Ruda i Piotr]

Tak naprawdę ta fajna pogoda była tylko przez połowę wyjazdu

Piękną pogodą przyjęło Was Vikingowo

To teraz zacznijcie tą kolację planować

A kiedy fotki wgracie z tej krótkiej wycieczki po 3city



[ Dodano: 2010-10-17, 19:30 ]

SKELETON napisał/a:
Ach szkoda, że mnie nie było ostatnio na forum z chęcią bym się dołączył


No szkoda, u mnie nie ma dnia aby tu nie zaglądnąć.

Dzień bez forum dniem straconym

[puzon]

To teraz zacznijcie tą kolację planować

Było super, na kolację z"Rudą wódą na myszach" wpadniemy to przesądzone.

A z kolacją w poście chodziło mi o to żeby jechać gdzieś daaaaleko zjeść odpocząć i wrócić do domu, teraz było ok 1200km więc następnym razem trzeba zrobić ok 1700km.

Fotek nie ma bo nie możemy ani ja ani szVagier dodawać załączników do tego forum(sankcje karne czy co?) a nie mamy jakiś picasaweb itp.

[olo]

Wiecie co, zajebista tradycja te odwiedziny ownersów.... To już któraś taka jazda z kolei....zróbmy osobny wątek i w przyszłym sezonie bedziemy sobie jeździć wzdłuż i wszerz naszego pięknego kraju

[puzon]

Proponuję dzień pierwszy śniadanie w Rzeszowie obiad w Suwałkach a na kolację suto zakrapianą do Vikingowa. Dzień drugi śniadanie w Szczecinie obiad we Wałbrzychu i na kolację do domu,hehe.

[olo]

Kolacja u Vikingów a sniadanie w Szczecinie...?
Teleportacja?

[puzon]

Żadna teleportacja tylko skacowani z pustymi żołądkami lecimy do Szczecina, taka motywacja do szybszej jazdy,hehe

[Ruda i Piotr]

Kolacja u Vikingów a sniadanie w Szczecinie...?
Teleportacja?

Olo, ale to śniadanie tak ok. 12.00, dwa dni później w powiększonym o Vikingów składzie

[szVagier]

taka motywacja do szybszej jazdy,hehe

stop wariatom drogowym

Wiecie co, zajebista tradycja te odwiedziny ownersów....

tak myśle że jak do Ciebie na odwiedziny polecimy to chyba przez poznań żeby można było traske powspominać hehe

[olo]

Olo, ale to śniadanie tak ok. 12.00, dwa dni później w powiększonym o Vikingów składzie

Ruda, to ja sie piszę

P.S. NIGDY nie pisz mojego nick'a z dużej litery...źle mi sie to kojarzy

[Ruda i Piotr]

P.S. NIGDY nie pisz mojego nick'a z dużej litery...źle mi sie to kojarzy

Oki olo