Cztery strony swiata w jeden liked

[mors]

jak mi dacie wódki to będę ich policzkował nawet bez pistoletu

[Ketchup]

NIE PO TO MAMY POLSKIE, NARODOWE I KATOLICKIE ŚWIĘTA ZEBY CZŁOWIEK NIE MÓGŁ SPOKOJNIE POHAROWAĆ PRAWYM NADGARSTKIEM I LEWĄ STOPĄ!!! DOŚĆ WYZYSKU - DAĆ IM PO PYSKU!!!

e nio, a sprzęgło to pewnie tylko do ruszania cio

[Gienio]

Mors jak juz bedziesz policzkowal pracodawcow to zapraszam rowniez do mnie, ja pracuje w PL firmie a kaza zapierd... swiatek, piatek czy niedziela, kur...

[doyar]

doyar, jako pomysłodawca powinien coś narzucić, nie pytać, tylko zarzadzić, termin, trasa, bo inaczej zawsze komuś będzie wbrew. Jarek! szabla w dłoń.

Ze szabla mi nie poszlo, bo sie zassala w tej, no, w pochwie.
No i o co to to nie! W przewodniczacego samorzadu mnie nie wrobicie. Nic nie zarzadzam, nie moje to forum a NASZE, dlatego tez...


Abstra hując od kwestii zlej twarzy kapitalizmu w postach powyzej konstatuje, co nastepuje: W ankiecie wzielo udzial 18 wyborcow, z czego 14 zadeklarowalo udzial. In order of apearance byli to:
doyar
luke
ppamula
jacko
rommi
ketchup (? nie wiem czy zadeklarowal)
seba (? nie wiem czy zadeklarowal)
sowa
lisi (? nie wiem czy to byla deklaracja, jak to z laskami)
cristo
uxy
hubert
arczi
maciek
draghar (na kawalek sie zadeklarowal)
maciek 800
daniel VTS
roads
mors
o, 19(!) wyszlo... To poprosze sie zlustrowac, to ostatnio modne.
A poniewaz jeszcze sie taki nie narodzil co by wszystkim dogodzil, to zebym potem nie mial oplutych plecow proponuje glosowanie w temacie wyboru metody glosowania na termin. Prawo glosu maja tylko ci, co sie zadeklarowali na TAK. Taka "oswiecona demokracja". Prosze podrzucac terminy, nastepnie ktorys z nieocenionych Adminow uczyni ankiete, nastepnie zaglosujemy, nastepnie kilka osob odpadnie bo im sie termin nie spodoba, nastepnie ktos sie obrazi, ktos sie dolaczy, komus bedzie przykro, a potem...

pojedziemy w Boze Cialo

Nie, spoko, rommi nie moglbym Ci tego zrobic. Chyba, ze wiesz - wola ludu... Poczekajmy na ankiete.

[ Dodano: 2007-02-23, 00:58 ]
A, zem zapomnial:
podrzucam termin: Boze Cialo.

[Lucek]

dostosuje sie.... musze tylko wczesniej wiedziec

[Jacko]

No ja jak pisałem juz wcześniej LITOŚCI TYLKO NIE 3 CZERWCA

[Ketchup]

przy moim trybie pracy najpierw jest potrzebny termin, bym mógł się zdeklarowć

lepsze to niż się zdeklarować i potem wykręcać z powodu terminu

[seba_VF750FR]

tak jak pisze Ketchup ,termin sie zgra to pojade z chęcią ,oby maszyna tylko chciala jechać

[DIDI]

Proponuję 29 lutego A na powqżnie to co sądzicie o maju połowa lub pod koniec maja????? W kwietniu jest rozpoczęcie sezonu w Wawie wiec można by dokładniej obgadać wszystko i byłaby to "nasza" pierwsza impra w sezonie Co wy na to????

[rommi]

To ja proponuję termin twardej dupy:
27.04 - 1.05 (trzeba tylko wziąć dwa dni urlopu)


Czyli 14.04 Częstochowa = rozgrzewka
dwa tygodnie przerwy - przygotowań i w drogę ....

[Hubert]

No ja jak pisałem juz wcześniej LITOŚCI TYLKO NIE 3 CZERWCA

A może 10-06?Będzie już ciepło i nie powinno być niespodzianek pogodowych?Muszę też trochę uciułać kasy i jeszcze przegląd przed sezonem u Pawła.

[mors]

jako że nie uznaję AUTO dokonuje MOTO-LUSTRACJI - pojade w terminie uzgodnionym (no chyba, ze wypadnie mi w tym czasie np. przeszczep mózgu lub inny równie ważny zabieg).

Proponuje wyciągnąć z zaproponowanych terminów średnią geometryczną - wypadnie pewnie, ze wyjedzimy we wtorek o 2:17 rano.

a czemu nie?

a co z trasą? Jest juz coś w miare sztywnego

[doyar]

Jest juz coś w miare sztywnego

No nie wiem jak u innych, ale u mnie - ZAWSZE. I to nie w miare, tylko w pyte.

Co to traski - oblukaj wczesniejsze strony tematu, mozesz sie lognac na www.map24.pl - gdzies byl login i haslo w tym watku. Po mojemu to pewny jest start z Piatku, potem pewnie na polnoc - Jaszczembia Gora, potem via Koshaolin (nocleg u Rommiego braciaka) nach westen, zaliczamy cycek ktorym Ojczyzna mierzy w bratni narod niemiecki, potem przez jakis Wroclaw czy KraQw (tu jestesmy elastyczni, mimo, ze caly czas sztywni) z noclegiem (kto chetny schronienia udzielic???), potem ciagniemy w Bieszczady, potem najdalej na wschod - kolejny cycek, ktorym wypielismy sie na sojusznikow zza Buga i znow spanko przed albo po (propozycje, Lubliniaki?), a potem... no, tu to jestesmy najbardziej elastyczni, bo chcemy jednoczesnie i na Mazury i skonczyc pod Zygmuntem w Stolycy. Moze skonczymy w Wawie, a jak kto da rade to jeszcze pociagnie na Mazury i dostanie tytul "owrzodzonej dupy", bo na strupach sie pewno nie skonczy. Czas pokaze, mamy go jeszcze nieco.

[mors]

Gratuluję sztywności - pozazdrościć (u mnie występuje tylko tzw stwardnienie poranne) mam nadzieję, ze wzorem kolegów zaprezentujesz je na najbliższym Zlocie w całej rozciągłości

Powtórzę propozycję, aby localesi konkretyzowali trasę na swoich ziemiach rodzimych (faterlandach).
Ponieważ uważam się za takiego na rubieży odebranej Wikingom - proponuję zamiast Jaszczembiej zaliczyć Rozewie - ze względów geograficznych - to najdalej do góry wysuniety koniuszek, na który kobiety Wikingów patrzą z lubością i do którego ciągną jak muchy do miodu oraz praktycznych. jeżeli jednak macie ochotę na Jaszczombki - nie ma sprawy

Po obliczeniu trasy - około 2300km podzielmy ją na w miarę równe odcinki szukając noclegu.

Nieśmiała propozycja. Dodajmy jeden dzień na wyprawę. Urlop, wagary, porzucenie pracy itp. Będzie przyjemniej i bezpieczniej

PeeS
Wstepna kalkulacja: Piątek - Rozewie - Szaolin 558km 7h40min
trochę mało - do 750km dziennych przelotów brakuje 200

[SOWA]

Przyłączam się do morsa i wielu innych wypowiadających się wcześniej, (m.in. do siebie) w sprawie uspokojenia tej wyprawy nawet kosztem jednego dnia więcej. Odciski na dupach i tak będą, ale dobrze by było oprócz bulu mieć jeszcze jakąś przyjemność. No chyba, że to masowyprawa.