14-22 Lipiec 2012 Wyprawa na szosę transfogaraską - Rumunia

Masz pomysł na jakieś nocne latanie? Propozycję wycieczki? Pisz tutuaj :)
pisanek
bywalec
bywalec
Posty: 29
Rejestracja: pn 09 sty 2012, 16:25
Imię: Michał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

Re: Lipiec 2012 Wyprawa na szosę transfogaraską - Rumunia

Post autor: pisanek » pn 13 lut 2012, 09:06

Panie i Panowie,

proponuje czas od 14 do 22 lipca, mamy 9 dni. Więc można pośmigać po drodzę i później pojeździć po Rumunii. Co wy na to?
Jazda na motocyklu to najlepsza rzecz jaką można robić w ubraniu...
Już dwa VFR 800 V-tec i VFR 1200F

Awatar użytkownika
PBWroc
pisarz
pisarz
Posty: 249
Rejestracja: czw 10 lut 2011, 17:04
Imię: Paweł
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław

Re: Lipiec 2012 Wyprawa na szosę transfogaraską - Rumunia

Post autor: PBWroc » pn 13 lut 2012, 10:46

Chętnie dołączę!

Można ?
Z laskami jest odwrotnie niż z VTEC-iem - im mniej wałków tym lepiej
Nie będąc motocyklistą tracisz z życia tyle samo co abstynent i impotent
Prędkość moim przyjacielem - przyjaźni nie wykorzystuj nadmiernie
Prędkość nie zabija tylko nagłe zatrzymanie ...

pisanek
bywalec
bywalec
Posty: 29
Rejestracja: pn 09 sty 2012, 16:25
Imię: Michał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

Re: Lipiec 2012 Wyprawa na szosę transfogaraską - Rumunia

Post autor: pisanek » pn 13 lut 2012, 11:35

PBWroc pisze:Chętnie dołączę!

Można ?
jak najbardziej ;) lista pewnie powstanie w okolicach czerwca.
do tego czasu zapraszam wszystkich chętnych :)
Jazda na motocyklu to najlepsza rzecz jaką można robić w ubraniu...
Już dwa VFR 800 V-tec i VFR 1200F

Awatar użytkownika
PBWroc
pisarz
pisarz
Posty: 249
Rejestracja: czw 10 lut 2011, 17:04
Imię: Paweł
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław

Re: Lipiec 2012 Wyprawa na szosę transfogaraską - Rumunia

Post autor: PBWroc » pn 13 lut 2012, 20:15

Będę śledził rozwój Waszych planów wakacyjnych. Jak siły i środki pozwolą to ja wrócę taka trasą http://g.co/maps/7v63y

Prośba do Michała=pisanek lub Rafała=chemicalboy, bo nie wiem kto finalnie jest głównym organizatorem wyprawy, o to by podał główne wytyczne w stylu gdzie śpimy (namioty, czy motele) i minimalny budżet. W praktyce czy skupiamy się na jeździe czy po drodze planowane są jakieś kosztotwórcze atrakcje np. w stylu lot balonem czy też SPA w najdroższym hotelu Rumunii
Z laskami jest odwrotnie niż z VTEC-iem - im mniej wałków tym lepiej
Nie będąc motocyklistą tracisz z życia tyle samo co abstynent i impotent
Prędkość moim przyjacielem - przyjaźni nie wykorzystuj nadmiernie
Prędkość nie zabija tylko nagłe zatrzymanie ...

Awatar użytkownika
salwaman
teksciarz
teksciarz
Posty: 111
Rejestracja: wt 11 paź 2011, 21:42
Imię: Mateusz
województwo: świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna

Re: Lipiec 2012 Wyprawa na szosę transfogaraską - Rumunia

Post autor: salwaman » wt 14 lut 2012, 07:37

PBWroc pisze:Będę śledził rozwój Waszych planów wakacyjnych. Jak siły i środki pozwolą to ja wrócę taka trasą http://g.co/maps/7v63y

Prośba do Michała=pisanek lub Rafała=chemicalboy, bo nie wiem kto finalnie jest głównym organizatorem wyprawy, o to by podał główne wytyczne w stylu gdzie śpimy (namioty, czy motele) i minimalny budżet. W praktyce czy skupiamy się na jeździe czy po drodze planowane są jakieś kosztotwórcze atrakcje np. w stylu lot balonem czy też SPA w najdroższym hotelu Rumunii
Ja chetnie cos pozwiedzam po drodze. a co do spania, ja jak zwykle, pod gołym niebem przy motocyklu :mrgreen:
Fajny pomysł z tymi Alpami na powrocie. Ja też sobie juz znalazłem opcje na dalszą część wyprawy. :biggrin
Czasu jest jeszcze sporo. zbieraj kase i nie marudz :twisted:

pisanek
bywalec
bywalec
Posty: 29
Rejestracja: pn 09 sty 2012, 16:25
Imię: Michał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

Re: Lipiec 2012 Wyprawa na szosę transfogaraską - Rumunia

Post autor: pisanek » wt 14 lut 2012, 16:12

PBWroc pisze:Będę śledził rozwój Waszych planów wakacyjnych. Jak siły i środki pozwolą to ja wrócę taka trasą http://g.co/maps/7v63y

Prośba do Michała=pisanek lub Rafała=chemicalboy, bo nie wiem kto finalnie jest głównym organizatorem wyprawy, o to by podał główne wytyczne w stylu gdzie śpimy (namioty, czy motele) i minimalny budżet. W praktyce czy skupiamy się na jeździe czy po drodze planowane są jakieś kosztotwórcze atrakcje np. w stylu lot balonem czy też SPA w najdroższym hotelu Rumunii
trasa bardzo fajna i ciekawa alternatywa.

Co do organizacji, to myślę że będzie wspólna, a we dwóch się dogadamy z chemicalboy kto prowadzi wyprawę.
Na razie najważniejsze zebrać chętnych. Pewnie w maju zrobimy mały zlot chętnych w Częstochowie i ustalimy detale. Ci co nie dojadę staną przed faktem dokonanym ;)

Jednak sądzę że będziemy spać w jakiś pensjonatach / hotelach żeby nie brać ze sobą zbędnego bagażu.
Jazda na motocyklu to najlepsza rzecz jaką można robić w ubraniu...
Już dwa VFR 800 V-tec i VFR 1200F

Awatar użytkownika
brii
pisarz
pisarz
Posty: 452
Rejestracja: śr 16 gru 2009, 12:50
Imię: Maciej
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Lipiec 2012 Wyprawa na szosę transfogaraską - Rumunia

Post autor: brii » ndz 19 lut 2012, 09:47

puzon pisze:Delegacja z Opolszczyzny też planuje wizytację w tamtych okolicach. Termin nie znany bo urlopów jeszcze nie możemy klepać. Wstępnie planuję od 5 do max 7 dni.
Byłem ze znajomymi na wycieczce w tamtych okolicach, dojechaliśmy do Konstanca na morzem. Jeśli chcecie na to przeznaczyć max. 7 dni to lepiej sobie odpuście... To za mało czasu, chyba, że na bardzo szybką objazdówkę bez jakiegokolwiek poślizgu.
puzon pisze:i bardzo mi to przypadło do gustu jeśli chodzi o średnią km na dzień
Po przejechaniu przez Rumunię 500km w ciągu dnia jest się padniętym jak chabeta po wyścigu, na trzeci dzień będziecie mieć już dosyć i wycieczka zrobi się nieprzyjemna :( Załóżcie góra 400km na dzień. Do tego nie sugerujcie się odległościami na mapie, bo w rzeczywistości są większe - droga która na mapie wygląda na prostą potrafi naprawdę być pozwijaną wstążką. Na mapie między miejscowościami jest 100km a liczniki motów po przejechaniu takiego odcinka pokazują 150km ;)
pisanek pisze:Jednak sądzę że będziemy spać w jakiś pensjonatach / hotelach żeby nie brać ze sobą zbędnego bagażu.
To jest bardzo dobra opcja - można spokojnie odpocząć po dniu jazdy.

Co do budżetu to weźcie pod uwagę, że zarówno żarcie jak i paliwo jest tam droższe niż u nas.
Koniecznie pamiętajcie, żeby zabrać trochę newralgicznych części do moto typu klamka hamulca, klamka sprzęgła, dźwignia zmiany biegów... To są drobne rzeczy a bez nich jak bez ręki jak się cokolwiek wydarzy - na miejscu trudno o jakiekolwiek rzeczy (pomijając duże miasta).
Katarzynki to takie pierniczki
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.

Fred
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2605
Rejestracja: ndz 08 kwie 2007, 20:48
Imię: .
Płeć: Mężczyzna

Re: Lipiec 2012 Wyprawa na szosę transfogaraską - Rumunia

Post autor: Fred » ndz 19 lut 2012, 10:36

brii, Nam się udawało zrobić max 700km w Rumunii na dzień. Oczywiście nie codziennie ale minimalnie robiliśmy ok. 300km, także nie jest źle. Wg mnie mają lepsze drogi niż u Nas

Cena paliwa jest większa (była w sierpniu 2011) o mniej więcej 50gr

Jak znam Puzona to jemu starczy 7 dni na zaliczenie Transforogarskiej, transalpiny i jeszcze na popływanie jeden dzień w Morzu Czarnym :D

Awatar użytkownika
brii
pisarz
pisarz
Posty: 452
Rejestracja: śr 16 gru 2009, 12:50
Imię: Maciej
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Lipiec 2012 Wyprawa na szosę transfogaraską - Rumunia

Post autor: brii » ndz 19 lut 2012, 10:47

Fred pisze:Nam się udawało zrobić max 700km w Rumunii na dzień
Nam też - jak wpadliśmy w ten dzień na jedyną w Rumunii autostradę ;)
Ale jak chce się coś zobaczyć to trzeba zjechać z głównych dróg i tam kilometry już tak szybko nie lecą...
Katarzynki to takie pierniczki
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.

Awatar użytkownika
salwaman
teksciarz
teksciarz
Posty: 111
Rejestracja: wt 11 paź 2011, 21:42
Imię: Mateusz
województwo: świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna

Re: Lipiec 2012 Wyprawa na szosę transfogaraską - Rumunia

Post autor: salwaman » ndz 19 lut 2012, 10:58

brii pisze:Koniecznie pamiętajcie, żeby zabrać trochę newralgicznych części do moto typu klamka hamulca, klamka sprzęgła, dźwignia zmiany biegów... To są drobne rzeczy a bez nich jak bez ręki jak się cokolwiek wydarzy - na miejscu trudno o jakiekolwiek rzeczy (pomijając duże miasta).
To prawda. Jak byłem w Hiszpanii w sierpniu na mojej VFRce, wywalilem się i złamałem podnóżek... I musiałem z PL czekać az mi przyślą bo w Madrycie krzyczeli straszna kasę za to. Mam też zestaw do łatania dziury w oponie. też to troche uspokaja...

Ja bede jadka za spaniem pod gołym niebem :twisted:

Awatar użytkownika
puzon
klepacz
klepacz
Posty: 1632
Rejestracja: ndz 26 paź 2008, 12:36
Imię: Piotr
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: HitlerSee
Kontakt:

Re: Lipiec 2012 Wyprawa na szosę transfogaraską - Rumunia

Post autor: puzon » ndz 19 lut 2012, 13:18

Fred pisze:Jak znam Puzona to jemu starczy 7 dni na zaliczenie Transforogarskiej, transalpiny i jeszcze na popływanie jeden dzień w Morzu Czarnym :D
Dzięki za wiarę w moją osobę i współtowarzyszy, niestety stanęło na 5 dniach i trzeba będzie się streszczać. Nie mamy zamiaru zjeżdżać z głównych dróg. Plan jest prosty jak mój kod genetyczny :twisted: zaliczyć Transfogarską , Transalpinę zamoczyć dupsko w Black Sea i powrót do domu a w tak zwanym międzyczasie odurzać się regionalnymi trunkami :twisted: .

Sorry za zaśmiecanie Waszego tematu nasz pojawi się później.

pisanek
bywalec
bywalec
Posty: 29
Rejestracja: pn 09 sty 2012, 16:25
Imię: Michał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

Re: Lipiec 2012 Wyprawa na szosę transfogaraską - Rumunia

Post autor: pisanek » pn 20 lut 2012, 09:12

Panowie,

dzięki za konstruktywne uwagi :) miło jak ktoś się włączy w dyskusje :)
Ja planowałem wstępnie mieć 9 dni na wyprawę, nie wiem jak reszta chętnych ;) Ale jak wyrwę się z domu, to chce to wykorzystać ;)
Jak nie znacie powiedzenia, to przypomnę :

Lepiej przepraszać, niż prosić o zgodę :)

Więc mam zamiar to wykorzystać :) Więc w sierpniu chciałbym się przejechać też na Nürburgring ;) jak się bawić, to bawić ;)
Jazda na motocyklu to najlepsza rzecz jaką można robić w ubraniu...
Już dwa VFR 800 V-tec i VFR 1200F

pisanek
bywalec
bywalec
Posty: 29
Rejestracja: pn 09 sty 2012, 16:25
Imię: Michał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

Re: 14-22 Lipiec 2012 Wyprawa na szosę transfogaraską - Rumu

Post autor: pisanek » pt 16 mar 2012, 09:19

dziękuje MC_Hammer za przeniesienie tematu we właściwe miejsce :)

w wątku jest data, więc można się do niej odwołać.

plan pozostaje jak na razie bez zmian.
czyli do końca czerwca zbieramy chętnych, rezerwujemy hotele i ...
14 lipca spotykamy się w Rzeszowie (lub okolicach) i ruszamy wszyscy.
Pierwszy nocleg w Słowacji, drugi już na miejscu.
Później mamy 5 dni.
Więc pośmigamy szosą plus zwiedzimy okolice. Co do punktów do zwiedzania liczę na wasze podpowiedzi :)
Następnie powrót do domu.

w razie uwag piszcie :)
Jazda na motocyklu to najlepsza rzecz jaką można robić w ubraniu...
Już dwa VFR 800 V-tec i VFR 1200F

Awatar użytkownika
Arylian
pisarz
pisarz
Posty: 204
Rejestracja: pt 02 lip 2010, 14:52
Imię: Tomek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wawa
Kontakt:

Re: 14-22 Lipiec 2012 Wyprawa na szosę transfogaraską - Rumu

Post autor: Arylian » pt 16 mar 2012, 15:06

Kurna, fajnie to wygląda :)

Awatar użytkownika
Lucek
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3481
Rejestracja: ndz 02 kwie 2006, 13:03
Imię: LUCYna/fer
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: EP

Re: 14-22 Lipiec 2012 Wyprawa na szosę transfogaraską - Rumu

Post autor: Lucek » pt 16 mar 2012, 15:38

ja jade 4go lipca. bedzie swieze info :)
Nie ma boga, jest Mmmmotór!

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości