II śląski zlot Sosina 24-26 czerwiec 2011

[Stuwka]

Też już w domu, dzięki wszystkim za wspólny weekend było super.

Wszystkim którzy mieli być a nie byli życzę udanych zakupów w "Delikatesy u Zygmunta" jak nie wiecie jak dojechać to przed barem w lewo

Nie lubię kiboli , hehe

Hahahjhaha nic dodać nic ująć na przyszły rok będę na całym zlocie.


Pozdro @LL.

[emil]

Stuwka, mogliście wpaść w sobote z powrotem byłoby weselej

[emil]

BDW za rok, jak już rozmawialiśmy na szybko, zrobimy coś gdzieś w okolicznych górach Wisły, Ustronie itp.

No i wcześniej będzie trzeba się zebrać z organizacją

[Stuwka]

Emil co się działo? Tylko mi nie mów że były później wstążeczek ?

[emil]

w sobote do południa waliło gradem i deszczem na zmianę, więc sie nie ruszalismy nigdzie, dopiero ok 14 jak przestało, to pojechaliśmy coś zjeść. A po powrocie ognicho, no i sąsiedzi sprowokowali zadymę z miejscowymi kibolami, więc ok polnocy zrobiło się grubo. Ofiar na szczęście nie było, natomiast psiarnia i ochrona wpadła, z czego ci drudzy prześwietlili okoliczne krzaki, ci pierwsi bali sie wyjść z samochodu

czyli w miare spokojnie było

[Stuwka]

Puzon taki zadymiacz ????? haha

[emil]

nie nie, sąsiedzi z konca ośrodka, ci grający z dziećmi w siatkę, sportowce psia ich mać, no i sprowadzili innych sportowców w dresach na ośrodek. long story.

następnym razem góry

[Stuwka]

[Sylwio]

następnym razem góry

Tarnowskie Góry?

[emil]

nie, Góra Siewierska

[puzon]

Puzon taki zadymiacz ????? haha

Ta ,hehe "...gitara, ognisko - tu leją się po pyskach..." tylko gitary było brak, wyłapałem w mazak (dziwne uczucie po 15 latach przerwy)

[polakko]

hou hou , no i ja w końcu dotarłem do chaty nawiedzając jeszcze parę punktów.
Również dziękuje wszystkim za niepowtarzalny weekend i mam nadzieje że spotkamy się za tydzień przy bardzo słonecznej pogodzie.

Gacol puszek niestety nie zgromadził ale za tydzień zapewne będzie ich znaczna ilość no i nikt ich nie zajuma. A jak się będzie się wykręcał to torbe będzie miał ukręconą, żeby nie było

[manka]

Ja tez dotarłam z Sosina do Rybnika przez Kielce hihi... oszczedna droga, ale rosołek u babuni smakowity był

Super imprezka
Pozdrawiam obracacza mojej kury, który to obrócił ja raz gdy była biała, a 3 gdy była czarna... zboczeństwo normalnie

Gacolini...znalazłeś plastika?? albo wyrwałech chociaz jakiego lachona zeby ta dziura zatkać?

Puzonku przyznam Ci sie, ze choc ja po pyszczydle dostawałam jeszcze niedawno to tez mnie zaskoczyło hihi...
Na zloty pora zabierać bejsbole hihi...

Jeśli słyszysz w krzakach głosy, to wiedź że coś się stanie

Do za tydzień

Ps. mam zabrac siekierke?

[Gacol]

No Manka siedzenia niestety brak ale za to dzisiaj doszedłem do siebie.Dzieki za impre .Za "domówke" w moim pokoju jak lało i oczywista podziękowania dla Krzysia i Puzona za Towarzyszenie z zielonych smaczkach.BTW .Krzyś Tyś to niezły aparat jest

[Dzo-Dzo]

Pozdrawiam obracacza mojej kury, który to obrócił ja raz gdy była biała, a 3 gdy była czarna... zboczeństwo normalnie

polecam się na przyszłość