
CHARYTATYWNY PIKNIK NA RZECZ CZD
Spoko ownersi, bez nerw(ów). Jutro czwartek i się wyświetli. Karol jeśli się nie odzywa, to znaczy, że jest OK. Puszki wzięła na siebie Patrycja, jutro się do niej zadzwoni. Zdjęcia pod znakiem zapytania, Piotrek miał się zająć, ale się ostatnio ukrywa. Piotrek!!! Potrzebywamy cię. A pani z CZD jeśli nie ma dla nas czasu, to trudno. Bardziej potrzeba nam tych maluchów
niż tej pani. Do jutra. 




- MTR
- bywalec
- Posty: 20
- Rejestracja: śr 05 wrz 2007, 21:57
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa chyba
Po pierwsze primo:
Frekfencja to jedna Wielka pier****** ściema, przepraszam bardzo jakie urlop jakie ślub ??? chyba urlop i CZD do jasssnej cholery mać
Po drugie primo:
Jest zajawka czy nie ?? Jeśli jest zajawka to chyba jest priorytet i nie jesteśmy tu tylko we trzech (kilku) więc co jest ???? konkursem ma być przejażczka tylko i wypad czy coś Ktoś kreatywnego podrzuci ??
Po trzecie primo:
Dziękujemy za zaangażowanie w organizację i tak damy radę.
Po czwarte secundo:
Wiemy, że najlepiej przyjechać na gotowe, ale gotowe nie robi się samo.
Po ostatnie secundo:
Wszyscy chętni i świadomi Swojego zaangażowania proszeni są o zgłąszanie się na pw do MTR
pozdro
Marek, Treska, roads i przyjazne Duszki
[ Dodano: 2007-09-05, 23:05 ]
ppamula zrób coś bo ciągle ktoś zbija z pierwszeństwa
Frekfencja to jedna Wielka pier****** ściema, przepraszam bardzo jakie urlop jakie ślub ??? chyba urlop i CZD do jasssnej cholery mać
Po drugie primo:
Jest zajawka czy nie ?? Jeśli jest zajawka to chyba jest priorytet i nie jesteśmy tu tylko we trzech (kilku) więc co jest ???? konkursem ma być przejażczka tylko i wypad czy coś Ktoś kreatywnego podrzuci ??
Po trzecie primo:
Dziękujemy za zaangażowanie w organizację i tak damy radę.
Po czwarte secundo:
Wiemy, że najlepiej przyjechać na gotowe, ale gotowe nie robi się samo.
Po ostatnie secundo:
Wszyscy chętni i świadomi Swojego zaangażowania proszeni są o zgłąszanie się na pw do MTR
pozdro
Marek, Treska, roads i przyjazne Duszki
[ Dodano: 2007-09-05, 23:05 ]
ppamula zrób coś bo ciągle ktoś zbija z pierwszeństwa

MTR!
dla Was, Panowie za zaangazowanie i organizacje, ale ja pozostaje z boku i zamierzam (co niekoniecznie oznacza ze bede) przyjechac wlasnie "na gotowe". Taki obecny uklad zyciowy i nie bede sie tlumaczyl. Wlasnie dlatego nie wypisywalem do tej pory 'co to byloby za*ebiscie zrobic'. Dla mnie osobiscie ilosc maszyn przed CZD w ta sobote nie jest miernikiem jakosci VFR-OC, ale to tylko moje zdanie.
Przechodzac do konkretow: poniewaz znam temat tylko z 4UM nie wiem jaki jest plan. OK, podjezdzamy i... co? Bedziemy maluchy wozic na moto po placu, beda chusty dla nich. Beda fotki. Ile bedzie dzieciakow?
(3 min pozniej, po telefonie Roads'a)
No to wiem juz, ze nie za bardzo mamy pomysly na zapelnienie czasu...
Beda puszki po bro, do ktorych dzieciaki beda celowac w oczekiwaniu na swoja kolej do jazdy. To moze jeszcze...
1. Konkursy jak na zlotach, tylko z dzieciorami z przodu - np. wolnej jazdy. (ktos wygra, ktos dostanie nagrode pocieszenia...)
2. Konkurs, gdzie najpierw pokazujemy im jak sie obsluguje moto, a potem ludziki (siedzac same na moto na centralkach) z oczyma zawiazanymi chusta maja wlaczyc klakson. Kto pierwszy ten wygrywa.
3. No dobra, moze to i glupie, ale: robimy jak na koncertach: gitara robi "ueo ueo ueo" a publika drze ryje "uuueeeooo uuueeeooo ueeeooo", tylko ze to ludziki robia pierwsze, a motocyklisci silnikami i klaksonami im odpowiadaja. Taka przekrzykiwanka. Stoimy naprzeciw siebie. Glupie?
4. Przeciagane liny: po tyle samo dzieciakow i motocyklistow, tylko ze motocyklisty trzymaja line dwoma palcami kazdy. Mamy przegrac, rzecz jasna. Jak im za latwo pojdzie to trzema palcami.
5. Dobieramy sie w pary: motocyklist+ludzik, zakladamy maluchom kaski tyl na przod, oddalamy sie i kazdy ludzik ma trafic do swojej pary po glosie.
6. Potrzebny do tego wszystkiego bedzie wodzirej - krzykacz i nagrody (chusty, lizaki, cuksy, ?)
ale sie Qrna nawymyslalem... ide odpoczac
Jestem ku*wa genialny.

Przechodzac do konkretow: poniewaz znam temat tylko z 4UM nie wiem jaki jest plan. OK, podjezdzamy i... co? Bedziemy maluchy wozic na moto po placu, beda chusty dla nich. Beda fotki. Ile bedzie dzieciakow?
(3 min pozniej, po telefonie Roads'a)
No to wiem juz, ze nie za bardzo mamy pomysly na zapelnienie czasu...
Beda puszki po bro, do ktorych dzieciaki beda celowac w oczekiwaniu na swoja kolej do jazdy. To moze jeszcze...
1. Konkursy jak na zlotach, tylko z dzieciorami z przodu - np. wolnej jazdy. (ktos wygra, ktos dostanie nagrode pocieszenia...)
2. Konkurs, gdzie najpierw pokazujemy im jak sie obsluguje moto, a potem ludziki (siedzac same na moto na centralkach) z oczyma zawiazanymi chusta maja wlaczyc klakson. Kto pierwszy ten wygrywa.
3. No dobra, moze to i glupie, ale: robimy jak na koncertach: gitara robi "ueo ueo ueo" a publika drze ryje "uuueeeooo uuueeeooo ueeeooo", tylko ze to ludziki robia pierwsze, a motocyklisci silnikami i klaksonami im odpowiadaja. Taka przekrzykiwanka. Stoimy naprzeciw siebie. Glupie?
4. Przeciagane liny: po tyle samo dzieciakow i motocyklistow, tylko ze motocyklisty trzymaja line dwoma palcami kazdy. Mamy przegrac, rzecz jasna. Jak im za latwo pojdzie to trzema palcami.
5. Dobieramy sie w pary: motocyklist+ludzik, zakladamy maluchom kaski tyl na przod, oddalamy sie i kazdy ludzik ma trafic do swojej pary po glosie.
6. Potrzebny do tego wszystkiego bedzie wodzirej - krzykacz i nagrody (chusty, lizaki, cuksy, ?)
ale sie Qrna nawymyslalem... ide odpoczac

- ppamula
- stary wyjadacz
- Posty: 3542
- Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Cześć Chłopaki i Dziewczyny.
Ja oczywiście potwierdzam swój pobyt w CZD i na wizji lokalnej.
Biorę statyw, aparat, komputer, kable, przedłużacz, flash i gilotynę do cięcia zdjęć i inne pierdułki.
Ktoś musi zorganizować drukarkę, jak będę wiedział jaki typ to trzeba kupić dużo atramentu i papieru fotograficznego.
Jak drukarka potrafiła by drukować na papierze formatu pocztówkowego to byłby sukces. Muszę wiedzieć wcześniej jaka to drukarka bo musze wgrać sterowniki.
AVE VFR
Ja oczywiście potwierdzam swój pobyt w CZD i na wizji lokalnej.
Biorę statyw, aparat, komputer, kable, przedłużacz, flash i gilotynę do cięcia zdjęć i inne pierdułki.
Ktoś musi zorganizować drukarkę, jak będę wiedział jaki typ to trzeba kupić dużo atramentu i papieru fotograficznego.
Jak drukarka potrafiła by drukować na papierze formatu pocztówkowego to byłby sukces. Muszę wiedzieć wcześniej jaka to drukarka bo musze wgrać sterowniki.
AVE VFR
- Krajan
- klepacz
- Posty: 1273
- Rejestracja: ndz 04 cze 2006, 22:59
- Imię: Paweł
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
- Kontakt:
witam was... przyglądam się uważnie temu co piszecie, nie wypowiadałem się w kwesti tej AKCJI, bo od początku nie było mi dane i nie mam możliwości pojawienia się tam z wami. Jednak deklarowałem zakup chusty, która w efekcie ma wspomóc całą akcję. Proszę więc o namiary gdzie i na czyje konto mam wysłać kaskę za te chusty które zamówiłem. Prosze na PW jeśli jest to poufne. Życzę przedewszystkim POGODY (dosłownie) i pogody ducha. (Może nie będzie mnie tam fizycznie, ale w "matriksie"
) 3 mam kciuki za Wielkie Uśmieszki 


- MTR
- bywalec
- Posty: 20
- Rejestracja: śr 05 wrz 2007, 21:57
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa chyba
Doyar cieszymy się z pomysłów
Szczególnie fajny ten z naciskaniem klaksona: (PIP, PIP)
1. Rzucanie piłeczką do puszek po coca coli
2. Przeciąganie liny: dwupalcowi motocykliści vs dzieciaki
3. pary motocyklista+dzieciak, zakładamy maluchom kaski tył na przód, oddalamy sie i każdy ludzik ma trafić do swojej pary po głosie.
4. Rzut rzutkami na rzep do tarczy
5. Rysowanie

1. Rzucanie piłeczką do puszek po coca coli
2. Przeciąganie liny: dwupalcowi motocykliści vs dzieciaki
3. pary motocyklista+dzieciak, zakładamy maluchom kaski tył na przód, oddalamy sie i każdy ludzik ma trafić do swojej pary po głosie.
4. Rzut rzutkami na rzep do tarczy
5. Rysowanie
- Janusz B.
- klepacz
- Posty: 1131
- Rejestracja: wt 13 lut 2007, 22:33
- Imię: Dżony
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
[b]MTR[/b] pisze:zakładamy maluchom kaski tył na przód,
tylko nie zapomnijcie ich wyprać przed sobotą...
Spytaj milicjanta, on Ci prawdę powie.
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl
- Dresik
- klepacz
- Posty: 1840
- Rejestracja: sob 14 kwie 2007, 20:41
- Imię: Piotr
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Biała
Pepe już wie bo z nim rozmawiałem ale musze Wam to sam powiedzieć - nie bedzie mnie.
Wiem wiem.. Wielki entuzjazm , plany i w ostatniej chwili ze nie moge... Rozumiem ze to nie jest fajne. Macie prawo się obrazić czy mnie zlinczować. Nie chce sie tu tłumaczyć bo to nic nie da ale powód podam - po prostu - jestem wysłany na targi w Cząstkowie Mazowieckim - Sobota 8-17sta i niedziela 9-17sta.. W czerwcu kiedy planowaliśmy nie wiedziałem o tym.. Zreszta w sierpniu nawet też jeszcze nie. Jest mi głupio, przykro... ehh, szkoda gadać.....
Wiem wiem.. Wielki entuzjazm , plany i w ostatniej chwili ze nie moge... Rozumiem ze to nie jest fajne. Macie prawo się obrazić czy mnie zlinczować. Nie chce sie tu tłumaczyć bo to nic nie da ale powód podam - po prostu - jestem wysłany na targi w Cząstkowie Mazowieckim - Sobota 8-17sta i niedziela 9-17sta.. W czerwcu kiedy planowaliśmy nie wiedziałem o tym.. Zreszta w sierpniu nawet też jeszcze nie. Jest mi głupio, przykro... ehh, szkoda gadać.....

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości