Odessa wyjazd ok. 26.08.2011 powrót max. 03.09.2011

[puzon]

Tylko krowa zdania nie zmienia

Po trochu wyglądam jak krowa , poza tym podczas pobytu z rodzinką nad morzem przestudiowałem przewodnik po Krymie i tam chcę jechać, dziecku obiecałem już matrioszki.

A jak nie uda się wracać przez Rumunię to w przyszłym roku mamy to połączyć z wypadem nad Balaton.

[szVagier]

dodam tylko jak w tytule Odessa

Fred napisał(a):
Tylko krowa zdania nie zmienia

ja słyszałem że to bydle i idzie gdzie mu karzą ,a my jedziemy na Krym

[Janusz B.]

dodam tylko jak w tytule Odessa

szVagier, jak zapłacisz, to Pani odessa - czy to na Ukrainie, w Rumunii, czy gdziekolwiek indziej
Co do Krymu - dopiero co któryś pisał, że to już za daleko i czasu może zabraknąć.
Rozważmy wszystkie względy. Wersja rumuńska niesie ze sobą wiele atrakcji i nie mniej egzotyki niż ukraińska.
Jako że zamierzam w ostatniej chwili podpiąć się pod planowany wcześniej wyjazd, to nie będę na siłę forsował żadnych pomysłów. Ale...
Poważnie Panowie, przemyślcie sprawę. Na żywo ponegocjujemy jeszcze w piątek wieczorem

[puzon]

Na żywo ponegocjujemy jeszcze w piątek wieczorem

Oby negocjacje nie sprawiły że zostaniemy na tydzień w Jarosławiu . Wódkę mogę pić ale takiej ilości nie ma abym kierunek wyjazdu zmienił bez względu czy negocjacje na żywo czy unplugged czy z prądem

[szVagier]

jak zapłacisz, to Pani odessa - czy to na Ukrainie, w Rumunii, czy gdziekolwiek indziej

w takiej sytuacji można by się z domu nie ruszać jeśli ktoś lubi płacić
negocjować można,ale poważnie docelowo była Odessa. Krym(nie mylić z kremem do opalania )jest dołączony do wyjazdu i możliwy powrót przez Rumunie i to ostatnie podlega negocjacji
ps.PUZON ma dwa głosy wiadomo z jakich powodów

[Max_lt]

Sorry za wcięcie w nie swój temat, ale... Miałem okazję realizować duży zawodowy projekt w Odessie, spędzając przy okazji sporo czasu w tym mieście.
Jest niepowtarzalne. Klimat totalnego pomieszania. Secesyjnej architektury, klimatów jak z Mistrza i Małgorzaty z biedą, ale również maksymalnym bogactwem. Wzdłuż ulicy zaparkowane żyguli z rozbitymi lampami lub bentley'e kabrio. Hotel za 5$ lub 500$. Nic pomiędzy. Do tego może ciepłe, plaże piaszczyste.
Czyli: nie odpuszczajcie. Będzie co opowiadać!
max

[puzon]

ps.PUZON ma dwa głosy wiadomo z jakich powodów

Ciekaw jestem z jakich powodów bo nie wiem. Jem za dwóch czy piję za dwóch czy jeszcze coś innego?

[szVagier]

Czyli: nie odpuszczajcie. Będzie co opowiadać!

i na to liczymy dzięki

Jem za dwóch czy piję za dwóch

fakt sorki cztery głosy

[puzon]

Paszport odebrany , dzisiaj kończę składać "kozuchę" jutro tylko jeszcze jakieś zakupy drobne i gotowe,hehe

[puzon]

Koza złożona i doposażona wszystko gra.

Dzięki Arnold za stelaż pasi jak by był fabryczny

[szVagier]

pasi jak by był fabryczny

i grila można zrobić jak coś
ktoś pomoże jaką walutę najlepiej ze sobą zabrać

[kifer]

Na UA dolary, koniecznie w małych nominałach!! 1$, 5$ maks.
Straszna tam moc tej waluty, wszystko idzie z nią szybko i łatwo.

[puzon]

Uff, nawet nie wiedziałem że to taki problem z małymi nominałami $ a jacy zdziercy normalny kurs to 2,92 a banknoty 1$ 3,30pln. Ale już mam i luz.

[emil]

powodzenia chłopaki uważajcie na siebie bo to kawał drogi

[kifer]

Czołem chłopaki! Jak tam? Wszystko spakowane? Gaciuszki kąpielowe wzięte? Pytam, bo w wwie znowu pada, ale spokojnie jutro i w sobotę, w Jarosławiu słońce i ponad 30 na termometrach.
Spotykamy się w Jarosławiu, tak jak było ustalone, jeśli będą jakieś duże obsuwy to polecimy z Dżambo na miejsce, ale spokojnie, trzeźwy po Was wyjadę, w razie co dzwońcie i piszcie.

Popatrzcie sobie na mapę poniżej, tam śpimy (Radawa 37-500, gmina Wiązownica)

http://maps.google.pl/maps?q=37-500%20r ... =pl&tab=wl

Z Jarosławia na drogę 865, za mostem na Sanie (łatwo trafić budują obwodnicę), na rondzie w lewo kierunek Lublin droga 870. Po 10km znak Radawa 8 km i droga podporządkowana w prawo. Przy znaku Radawa (w środku lasu) drewniany krzyż tam czekajcie różaniec odmawiając. Yo!