Wdzydze 2011-05-27 .. 29

[Kornik]

Kurde chyba nie dojade bo odpalajac pod domem zaczelo walic niebieskim dymem. Chyba uszczelka pod przednia glowica. Jutro wsiade moze w jakis pks

[kifer]

kłamie....

[MC_Hammer]

Jako, że poruszyłem temat, to teraz czas na sprostowanie paru spraw związanych z Twoją wypowiedzią.

...a co do zeszłorocznej imprezki to

zgadza się - obsługa o 3 rano spi jak zabita, niektórzy ołnersi także, ale NIKT NIGDY NIKOGO POD KRZAKIEM WE WCYCACH NIE ZOSTAWIŁ obojętnie, o której godzinie i czy pada czy leje, czy się zapisał czy wpadł tak po prostu

Dla sprecyzowania, to jak przyjechaliśmy, nie wszyscy spali
jednak okazało się o czym napiszę za chwilę tylko ty po kilku próbach dodzwonienia się do ciebie wyłączyłeś telefon.

...
tak gwoli ścisłości:

1. miejscówek w zeszłym roku było zarezerwowanych NA WSZELKI WYPADEK więcej niż zamówionych ( w tym roku mniej aby uatrakcyjnić dodatkowo imprezę)

2. ponieważ przyjechało tradycyjnie WIĘCEJ ludzi niż się zapowiedziało (qrna chyba lubią tam jeździć - nie ma to jak noc z Kaszubem/ką) wszystkie domki do północy zostały rozdysponowane - także te zamówione przez Was

4. miejsc nie brakowało - dla każdego było łózko i koje na jachcie do dyspozycji, ale trzeba było się do rana polokować w kilku miejscach

Wątek zeszłorocznego zlotu jest zapisany na kartach foruma i do wglądu dla zainteresowanych, ale nie o tym chciałem.
Były potwierdzone rezerwacje, napomknę jedynie, że parokrotnie.

Wsiadamy więc na motungi po nocy w ulewie dojeżdzamy na miejsce i tutaj totalne zaskoczenie onanizator jest nieosiągalny, choć nie tak bardzo pijany aby telefonu nie odebrać (zresztą zostal po chwili wyłączony), co się okazuje, mianowicie szanowny morsie, że nie dopilnowałeś rezerwacji i wszyscy którzy byli na tym zlocie potwierdzą, spanie w 20-30 osób w jednym domku jest frajdą i niezapomnianym przeżyciem, ale tylko wtedy, gdy jest ktoś o tym co najmniej uprzedzony, choćby esemesem, no ale po co można napisać, że fajnie było.
Nikt do tej pory tego nie napisał, więc ja napiszę - porażka organizacyjna !!!

Pisanie o niedostępnych domkach i ilości gości też jest bezsensowne, bo z samego rana jakoś Peterowi cudem udało się wynająć kolejny domek.
Sprawa następna, piszesz o lokowaniu i rozdysponowaniu wszystkich miejsc, były wynajęte jedynie dwa domki z tego co pamiętam a brak reszty tłumaczyłeś wtedy, że w ośrodku nie ma już więcej wolnych miejscówek.

Więc jeśli chcesz naginać fakty podyskutujmy w szerszym gronie, według mnie zabraklo jednego slowa, ktorego do dziś nikt z nas nie uslyszał, ale jak już pisałem ogólnie to mnie to teraz lotto.

...
w tym roku oczywiśnie będzie inaczej czyli wolna amerykanka - wyrka sa dla silniejszych - to sie nazywa zimny wychów i selekcja naturalna
życie to nie jebajka - życie to jebitwa

Więc kończąc to co powinno byc załatwione i rozwiane w zeszłym roku a nie teraz, życzę Wszystkim ładnej pogody i udanego zlotu !!!

[Tomek Grudziądz]

Po tym co przeczytałem wyżej postanowiłem że zabieram namiot.Mam nadzieję że chociaż miejsce na polu namiotowym będę miał pewne .

[kama]

Ponieważ do dnia dzisiejszego nie wiedziałam, czy nasz przyjazd będzie możliwy, nie rezerwowałam noclegu, żeby nie blokować nikomu miejsc. Wyjazd okazał się możliwy więc jutro zawitamy do Was na kilka godzin, ale spać będziemy w swoim łóżku

[slimak]

ja za pół godz tez startuje do WAS na kilka chwil

[KolczyK]

a my wczoraj byliśmy na chwilę dosłownie niestety, ale fajnie było zobaczyć chociaż troszkę starych mordek

[kama]

Już w domku... miło było Was widzieć

[Kornik]

I ja już w domu , w sumie to pod domem to byłem już od chyba 18:30. Generalnie fajnie było i wiem że za rok też będę, ale Karolu nie piję z tobą więcej i nie prowadzam się do 4 nad ranem bo potem rano ja wyszedłem na tym gorzej choć wcześniej przestałem pić. o Jakiejś 11:00 rano miałem tylko 0.32 na alkomacie gdy ty cholero tylko 0.16

Kolczyk ciebie a właściwie was było mi niezmiernie miło zobaczyć

Madziu Dzambo ty wiesz jak ja się nazywam ?!?

Lucek kurde nigdy więcej domku blisko ciebie, bo tak zasysasz powietrze przez sen że aż u mnie okna trzaskały Mors przy tobie to Gej

A, a propo gejów, Treska gdzie jest moja szklanka

ps. Zdjęcia będą później bo jest ich w cholereeeeeee

[Kornik]

Ppamula, a żarówka sama mi się naprawiła Nie wiem jak i skąd ale zaczęła świecić sama z siebie widocznie się zmęczyła wcześniej i chciała odpocząć

[globe11]

Ja również dziękuję za przyjęcie mojej wątroby do Waszego grona

Dużo by tu pisać i wymieniać wszystkich, którzy się mną zaopiekowali w drodze do, podczas i z powrotem
za co nie wymienionym z nazwiska Bardzo Dziękuję!

chciałem sobie dziś powiedzieć, że więcej nie pije!!!
ale co to da?

Pozdrawiam i życzę szczęśliwych powrotów

[Lucek]

ja sie kurka pytam gdzie jest moja kasa jako zem m.in. ja wygral zaklad o kornika???

[Kornik]

Globe moja wątroba to sama jeszcze nie wie gdzie jest, ba ja nie wieże że byłem i przeżyłem i nawet dupę mam całą bo przecież Treska była z nami w tym samym domku

[Fabiq]

siema siema

dzieki za spotkanko, co prawda jak zawsze krotko ale bylo warto smignac ten kawalek zeby posluchac jak Karol zapodawal serenady dla tych malolatek hehehe , bylo gucio, podziekowal wszystkim

[PETER]

buło super jak zawsze w dobrym towarzystwie tylko za krótko, i tak jak na koniec planowaliśmy następnym razem zaczynamy nie w piątek tylko w poniedziałek będzie można WYPOCZĄĆ do niedzieli