"Może jest ktoś zainteresowany wypadem na tydzień do Hiszpanii? Planowany
termin - ostatni tydzień stycznia 2011. Transport motocykli na miejsce
samochodem, przelot na miejsce samolotem. Założenie jest takie, aby była
to nieduża kameralna grupa nastawiona na dużo śmigania po winklach z
pięknymi widokami + opcja zwiedzanie ciekawszych miejsc. Temperatura w tym
okresie w Hiszpanii oko o 15C + dodatkowe atrakcje.
Impreza nie ma charakteru komercyjnego, koszty są takie jak za wyjazd na
narty.
- lokalizacja bazy - Rosas na Costa Brava
- przelot Polska - Hiszpania - Polska
- transport motocykla samochodem Polska - Hiszpania - Polska
- w okolicy są setki kilometrów wijących sie jak spaghetti dróg bardzo
dobrej jakości
- zakwaterowanie w bardzo dobrym hotelu w opcji B&B (trzeba doliczyć np.
kolacje, ale z uwagi na charakter wyjazdu trudno powiedzieć gdzie one będą
- na pewno ceny o tej porze w Hiszpanii nie zabijają )
- na zyczenie dodatkowe atrakcje (skoki spadochronowe, enduro, sporty
wodne, itd)
- bardzo blisko do Barcelony, Saragossy, Andory i Francji. Punkty do
zobaczenia s do ustalenia, ale bardziej chodzi o pośmiganie po winklach,
ni zwiedzanie lokalnych muzeów.
- wsparcie techniczne na miejscu (warsztat techniczny + bus serwisowy w
pogotowiu)
- na miejscu przewodnik po trasach dobranych wedle preferencji uczestnik w
- i wiele innych bardzo miłych rzeczy
Jak wspomniałem wyjazd nie jest komercyjny, bardziej jest to forma
zrzucenia si na pokrycie kosztów."
Ja się mocno nad tym zastanawiam- koszt nie będzie mały, bo spodziewam się ok 4000zł ale w sumie... raz się żyje. Jak dostanę urlop to chyba śmignę. Ktoś jeszcze myślałby o takiej wyprawie? Rozmawiałem z autorem i transport moto (startują z wawy), można jakoś ogarnąć, szczególnie jeśli by ze 2-3 sztuki z południa były, wylot kierowców planowany jest z Poznania.
Jedni jeżdżą na narty, drudzy zimą na motocykle...
