Będzie nam okrutnie smutno bez Ciebie i nie omieszkamy wypić niejednego browarka za Ciebie i wyniki Twoich egzaminów, ale na pocieszenie mogę zadeklarować, ze to nie będzie jedyna impreza na północnych rubieżach.
Dzisiaj z Dragharem polataliśmy brzegiem Zalewu Wiślanego

w celu rozeznania i rekonensansu. Wnioski nasuwają się same:
Jest Baza - wiata na 50 osób, grill na 50 osób, w odległości 10km browar na 50 000 osób, miejsce pod namiot dla 50 osób, gdzie zrobić siku (osobny kibelek dla SOWY

), morze o rzut moherowym beretem oraz inne atrakcje, ale to niespodzianka
Są chęci - jak jeszcze bedziecie Wy to grzech zmarnowac taką okoliczność przyrody.
Musisz tylko miec średnią 4.85 - to chyba da się załatwić
Ale tak nawet na krótko nie dasz rady wdepnąć do Wdzydz - toz to łykend
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS