Wspólny skok spadochronowy

Masz pomysł na jakieś nocne latanie? Propozycję wycieczki? Pisz tutuaj :)
Awatar użytkownika
Szef
teksciarz
teksciarz
Posty: 135
Rejestracja: czw 25 mar 2010, 16:49
Imię: Sebastian
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Szef » czw 17 cze 2010, 17:55

mysle, ze z okazji zblizajacych siie wakacji najleps,ym terminem bedzie po...... wakacjach.latwiej wtedy o wspolny wolny termin.
Szef

Awatar użytkownika
Dresik
klepacz
klepacz
Posty: 1840
Rejestracja: sob 14 kwie 2007, 20:41
Imię: Piotr
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Biała

Post autor: Dresik » pt 18 cze 2010, 07:51

Słuchajcie Kochani,
z doświadczenia wiem, że wszystkim dogodzić się nie da, a ciągłe przekładanie terminów skutkuje tylko bałaganem. Do tego ja nie wiem co będę robił w sierpniu, nie chcę sie deklarować na połowę sierpnia, bo bardzo możliwe że po powrocie z wakacji na przełomie lipca/sierpnia wybiorę się na kolejne...
Do końca wakacji to już na pewno nie chcę czekać- za długo już czekam
W razie czego zawsze można skoczyć jeszcze raz więc nic straconego ;-)
binio pisze:A nie lepiej znalezc miejsce gdzie organizuja kursy spoadochronowe "na line", zaplacic te 800zl i miec papier na skakanie samodzielne? (...) A tak skok z ok 1200m, smamemu sie steruje, samemu laduje, to jest dopiero frajda :):
1200 m? Łeeeee to dla mientkich faj- my skaczemy z 4000 :razz:
A tak poważnie binio- na początek chcę spróbować jak to jest w tandemie, jeśli mi się spodoba robię AFF czy jak to się tam nazywa ;-) Zauważ, że tu mimo iż mamy na plecach gościa (plecaczek) to jednak jest 4000 m więc te 50 sekund swobodnego lotu, a chyba właśnie swobodny lot jest najbardziej fascynujący ;-)

Także zostawiamy 10 lipca 2010
:-)

Awatar użytkownika
Łysolek
Shrek
Shrek
Posty: 1261
Rejestracja: sob 04 lip 2009, 08:45
Imię: Adam
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Marki

Post autor: Łysolek » pt 18 cze 2010, 08:17

przesuńmy :P poważnie Dresik , mam wtedy święto i watpię abym sie wybrał , rzeczywiście sierpień będzie lepsiejszy :D

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3542
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ppamula » pt 18 cze 2010, 09:26

binio pisze:A nie lepiej znalezc miejsce gdzie organizuja kursy spoadochronowe "na line", zaplacic te 800zl i miec papier na skakanie samodzielne?
Kurs na licencję samodzielnego skoczka na skrzydle kosztuje ok 3500 zł, trwa pełny weekend, wymaga badań lekarskich, i wymaga co najmniej dwóch pierwszych skoków w tandemie.
Wiem.

Potem jest tylko adrenalina jak narkotyk i wyszarpywanie pieniędzy z kieszeni by jeszcze raz skoczyć samodzielnie.
Jeden skok samodzielny to 30 zł wypożyczenie skrzydła, 70 wylot, 10 zł składanie skrzydła.
Średnio w weekend z powodu adrenaliny wypruwa się z kieszeni ok. 1400 zł na skoki samodzielne. 7 - 8 dzienne to góra. Sobota + niedziela.
I w ten sposób w niedziele wieczorem z przerażeniem patrzy się do portfela. :shock:
A jeszcze trzeba przez te dwa dni jeść i dojechać.

Dwa weekendy i pensja pęka 8)
Ostatnio zmieniony sob 19 cze 2010, 01:09 przez ppamula, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kifer
pisarz
pisarz
Posty: 462
Rejestracja: pt 16 kwie 2010, 10:36
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Jarosław/Warszawa

Post autor: kifer » pt 18 cze 2010, 09:30

No taki sport - cóż zrobić!!! Dlatego lepszym pomysłem jest skoczyć (w sierpniu!! :smile: ) w tandemie, zainkasować emocje, ewentualnie zrobic film+fotki i dalej śmigać sprzętem. No a w moim przypadku dalej szukać vitka... ufff już mnie siły opadają, ale DAM RADĘ!!!
Pozdrawiam
Ps. Dresik to co? Sierpień?
"Pracując ciężko po osiem godzin dziennie możesz w końcu zostać szefem i zacząć pracować po dwanaście." - Robert Frost

Awatar użytkownika
Dresik
klepacz
klepacz
Posty: 1840
Rejestracja: sob 14 kwie 2007, 20:41
Imię: Piotr
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Biała

Post autor: Dresik » pt 18 cze 2010, 19:13

Heh, jeśli sierpień to bez organizatora :razz: Przecież mówię, że nie będę miał czasu :!:
Po za tym taka już tradycja imprezy w Białej, że jest ona rozpoczęciem wakacji- 10 lipiec to i tak nagięcie ;-) W sierpniu jeśli jakimś cudem znajdę czas skaczemy jeszcze raz :biggrin

Piotr- zaciekawiło mnie to, co piszesz... Jeśli jest aż tak, to musi to być na prawdę fascynujące, fantastyczne i ekscytujące doznanie :biggrin A jeśli takie jest to koniecznie trzeba spróbować :grin: Ostatnio wydaje na paliwo tyle, że jeśli sobie odmówię jazdy to wystarczy kilka skoków (od tygodnia nie zsiadam z B-Kinga, który pali dwa razy więcej niż poczciwy Burgman :roll: ) A będzie przynajmniej bezpieczniej :biggrin
:-)

Awatar użytkownika
binio
klepacz
klepacz
Posty: 777
Rejestracja: pn 18 maja 2009, 19:52
Imię: Łukasz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Linz, Austria

Post autor: binio » pt 18 cze 2010, 19:55

ppamula pisze:Kurs na licencję samodzielnego skoczka na skrzydle kosztuje 2500 do 3500 zł, trwa pełny weekend, wymaga badań lekarskich, i wymaga co najmniej dwóch pierwszych skoków w tandemie.
Wiem.
Nie wiesz :mrgreen:
Nie wzialem tych liczb z kosmosu, sam robilem kurs na line 2 albo 3 lata temu (ukonczenie kursu nie jest rownoznacznie z uzyskaniem licencji uprawniajacej do samodzielnych skokow bez instruktora na pokladzie - do licencji trzeba wykonac o ile sie nie myle 50 skokow po drodze zaliczajac tzw zadaniowe (rozne figury w powietrzu itp). NIe sa wymagane skoki w tandemie. Po prostu po trzech wieczorach wykladow (sr-pt) jedziesz na lotnisko, placisz te 100zl, dostajesz skrzydlo, kombinezon i wszystko czego potrzebujesz i skoaczesz, masz zamontowane radio coby intruktor mogl Ci pomagac jak jestes w powietrzu (on stoi na lotnisku). Oczywiscie skok jest "na line" czyli swobodnego spadania jest moze ze 3 sekundy do momentu otworzenia sie skrzydla. No i cena: kurs + badania + egzamin + skladka na aeroklub + 3 skoki = 1200zl. Plus dojazd do Chrcynna. Tyle mnie to wynioslo.
AFF kosztuje ok 4tys, trzy pierwsze skoki z 4kkm z instruktorami. Zaczynajac od liny przy ok 8-10 skoku dochodzimy do pulapu 4tys, caly czas skaczac samodzielnie. Latwo policzyc ze skok z 4kkm bedzie kosztowal nas wtedy ok 2tys, a nie 4.

Oczywiscie wyrazilem tylko swoje zdanie na ten temat, wiadomo ze kazdy lubi co innego. Chce tylko zwrocic uwage na inne opcje, wg mnie rowniez warte rozwazenia.

A na marginesie skakanie jest zajebiste (byle nie w wojsku). Nigdy nie zapomne pierwszego skoku, niby strachu nie bylo ale jak stalem w drzwiach mignelo mi przez mysl: a co jak sie nie otworzy? i 2 sekundy pozniej (jak juz lecialem zanim sie spadochron otworzyl): a ch...j* mnie to obchodzi i tak jest zajeeeeebiiscie :mrgreen:

Awatar użytkownika
usmoł
pisarz
pisarz
Posty: 258
Rejestracja: wt 01 maja 2007, 22:05
Imię: Lesław
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Legnica
Kontakt:

Post autor: usmoł » pt 18 cze 2010, 21:37

A mnie się podobało gdy skoki na line wyciągały nie pilocik tylko " skarpetę " :mrgreen: . Ruskie paraszutniki skakali pierwsi żeby pokazać że to działa. Nie do uwierzenia jak się nie widziało i przeżyło :grin: bo to tylko 50 - 60 m było. Szum wiatru, szarpnięcie czaszy i jeb o ziemię. Zero czasu na myślenie, o jakiejkolwiek reakcji nie ma mowy. Ale kolana w chwili obecnej do wymiany. I to wcale nie trzeba było służyć w armii, aby się załapać :grin:.
..chociaż kroczę doliną ciemności nie lękam się zła, bo jestem największym skur...elem w dolinie...

Awatar użytkownika
Dresik
klepacz
klepacz
Posty: 1840
Rejestracja: sob 14 kwie 2007, 20:41
Imię: Piotr
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Biała

Post autor: Dresik » pt 18 cze 2010, 23:49

dla zainteresowanych szczegóły kursu AFF http://www.pete.pl/szkolenia-aff
:-)

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3542
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ppamula » sob 19 cze 2010, 00:54

binio pisze:Nie wiesz
binio pisze:Chce tylko zwrocic uwage na inne opcje
Tak zwane inne opcje nie zaprzeczają kursowi AFF o którym ja i Dresik pisał. Więc nie pisz że nie wiem.
Na poparcie wystarczy zajrzeć w link jw. albo www.aff.com.pl albo http://www.skydive.pl/ albo http://www.skokispadochronowe.com.pl/ albo inne
Może moje ceny były trochę stare, zbyt optymistyczne.
I jeszcze cytat z powyższego:
Metoda AFF zaczęła upowszechniać się w latach 90-tych i stopniowo wypiera metodę klasyczną, w której skoczek do uzyskania zbliżonego poziomu wyszkolenia musiał wykonać kilkadziesiąt skoków z małej wysokości, część z tego z samoczynnym otwarciem spadochronu (za pomocą liny desantowej).
I jeszcze jedno - ukończenie kursu AFF i zdanie egzaminu daje licencje czyli uprawnia do skakania bez instruktora. Kurs AFF jest bez skakania na linie.

Awatar użytkownika
Łysolek
Shrek
Shrek
Posty: 1261
Rejestracja: sob 04 lip 2009, 08:45
Imię: Adam
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Marki

Post autor: Łysolek » pn 21 cze 2010, 10:30

narazie zostane przy tandemie bo na ten kurs AFF po prostu mnie nie stać aczkolwiek, ciekawa oferta i kiedyś jak troche odłoze, napewno na coś takiego sie zapisze :)

narazie skakałem tylko na Bungee z 90m ale w porównaniu ze spadochronem to nic :D

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości