Wakacje 20.07.09-05.08.09 -> KRYM
-
- bywalec
- Posty: 42
- Rejestracja: pn 04 lut 2008, 12:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: opole lubelskie
Takie mapki można kupić bez problemu w każdym kiosku w kurortach nad morzem.Jest ich pełno i różnych.Bo mając przewodnik polski o krymie był duży a taka mapka to jest mała i na jej podstawie zwiedzaliśmy krym .Jedno z atrakcji było np. kilku kilometrowa wycieczka do wodospadu na pace kraza lub ziła bez plandeki na otwartej pace ,wrażenia nie zapomniane do końca życia ,bo takie atrakcje to tylko na wszchodzie. Jest to kilka kilometrów od autuszy w strone sudaka.Gwarantuje wam że przeżyjecie super wyjazd na krym i jak wrucicie to będziecie go polecać .Polecam zwiedzić również bakczysaraj.
- binio
- klepacz
- Posty: 777
- Rejestracja: pn 18 maja 2009, 19:52
- Imię: Łukasz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Linz, Austria
wlasnie skonczylem wymieniac lozyska, Niunia zlozona - czas na pakowanie i jutro punkt 8 meldujemy sie w Lublinie na parkingu 

VTEC? its like a woman running away from a rapist,
makes lots of noise but dont actually get away.
"Whatever you can do or dream you can, begin it. Boldness has genius, power and magic in it!"
makes lots of noise but dont actually get away.
"Whatever you can do or dream you can, begin it. Boldness has genius, power and magic in it!"
- Joaśka
- pisarz
- Posty: 457
- Rejestracja: sob 31 maja 2008, 09:59
- Imię: Joanna
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: LUBLIN
- Kontakt:
HEJ!
Rozmawiałam z Arczim dzisiaj około 10 rano i mieli wtedy jakieś 40 km do granicy.
Pewnie są już poza terenem Ojczystym.
Jak do tej pory wszystko idzie spokojnie
Joaśka
Rozmawiałam z Arczim dzisiaj około 10 rano i mieli wtedy jakieś 40 km do granicy.
Pewnie są już poza terenem Ojczystym.
Jak do tej pory wszystko idzie spokojnie
Joaśka

Możesz kłamać i mówić nieprawdę lub połowę prawdy albo połowę kłamstwa. Możesz żartować, zmyślać, nabierać, przekręcać fakty lub wyssać je z palca. Możesz opowiadać bajki, mijać się z prawdą i łgać.
Siebie i tak nie oszukasz.
Siebie i tak nie oszukasz.
- binio
- klepacz
- Posty: 777
- Rejestracja: pn 18 maja 2009, 19:52
- Imię: Łukasz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Linz, Austria
No i Krym na moto zaliczony
Mysle, ze obalilismy mit niebezpiecznej i niegoscinnej Ukrainy - wszyscy bez wyjatku jestesmy nia zachwyceni - tyle wolnosci nie ma nigdzie w Europie. Wyprawa udala sie super. Objechalismy caly Krym, zaliczylismy dwa morza, spalismy na kazdy mozliwy sposob (hotel, kwatera, namiot na stacji benzynowej i na plazach, plaza w spiworze), spotkalismy niesamowicie zyczliwych i pomocnych ludzmi - i chyba poza Arczim
wszyscy zmiescilismy sie w 1000zl (ja 800zl) lacznie z paliwem. A zrobilismy ponad 4tys km! Jakas bardziej szczegolowa relacje trzeba bedzie napisac.

Mysle, ze obalilismy mit niebezpiecznej i niegoscinnej Ukrainy - wszyscy bez wyjatku jestesmy nia zachwyceni - tyle wolnosci nie ma nigdzie w Europie. Wyprawa udala sie super. Objechalismy caly Krym, zaliczylismy dwa morza, spalismy na kazdy mozliwy sposob (hotel, kwatera, namiot na stacji benzynowej i na plazach, plaza w spiworze), spotkalismy niesamowicie zyczliwych i pomocnych ludzmi - i chyba poza Arczim

VTEC? its like a woman running away from a rapist,
makes lots of noise but dont actually get away.
"Whatever you can do or dream you can, begin it. Boldness has genius, power and magic in it!"
makes lots of noise but dont actually get away.
"Whatever you can do or dream you can, begin it. Boldness has genius, power and magic in it!"
- binio
- klepacz
- Posty: 777
- Rejestracja: pn 18 maja 2009, 19:52
- Imię: Łukasz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Linz, Austria
Drogi rozne. Takiej autostrady jak Odessa - Kijow z tak malym natezeniem ruchu poza Stanami nie widzialem nigdzie - my po 180 non stop cielismy a spokojnie mozna bylo po 250 jechac. No ale tez takich dziur i garbow jak w zachodniej czesci tez nigdzie nie widzialem. Jadac zastanawialem sie jak to mozlie. Na pewno lepiej motocyklem niz samochodem. Najlepiej byloby tam Afryka poleciec, ale z kolei Afryka nie pogonisz. A na Ukrainie nie ma ograniczen predkosci
Bo za kazde przewinienie max 30zl lapowka
No chyba ze tak jak Arczi z Danielem uciekali przed policyjna lada samara
i im ise nagle droga skonczyla (doslownie) i musieli po 15$ dac w lape bo posilki wezwali i trzeba bylo na 4 rozlozyc hehe. POczekajcie na zdjecia, ja zobaczycie to za rok na 20 moto bedzie wyprawa 




VTEC? its like a woman running away from a rapist,
makes lots of noise but dont actually get away.
"Whatever you can do or dream you can, begin it. Boldness has genius, power and magic in it!"
makes lots of noise but dont actually get away.
"Whatever you can do or dream you can, begin it. Boldness has genius, power and magic in it!"
- Arczi
- klepacz
- Posty: 804
- Rejestracja: pt 07 lip 2006, 01:18
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Ja już jestem ropkowany, więc dorzucę coś od siebie. Wyprawa była naprawdę udana za niewielkie pieniądze zwiedziliśmy kawał świata, na każdym kroku spotykalismy się z życzliwością Ukraińców bez żadnych problemów mogliśmy rozbijać namioty na stacjach benzynowych gdzie oczywiście do dyspozycji była woda, sklep (0,5 l za niecałe 10zł) i oczywiście ochrona motocykli przez presonel stacji. Pod Kijowem Misza załatwiał nam nocleg przez ponad godzinę dzwoniąc w różne miejsca i nawet zawiózł Binia na oględziny hotelu swoim autem - nie wziął za to ani grosza. Koleś pospawał i poskręcał mi stelarz , który się rozleciał na wyboistej "autostradzie" w drodze powrotnej pod Lwowem i z nieśmiałością krzyknął 15 hrywien czy, aby nie za dużo, dałem mu 20 (8zł) bo aż wstyd było mniej dać. Trochę głupio , bo my nie traktujemy ich tak samo u nas w kraju, ale to chyba przez mylne stereotypy. Tak jak czytaliście w poprzednhich postach Ukraina to jeszcze nie skomercjalizowany kraj gdzie można przespać się za darmo na plaży, czy polu namiotowym (jak to było nad morzem azowskim), pić alkohol na oczach policji na rozrywkowym deptaku w Eupatorii czy Sudaku (praktycznie wszędzie), pojeździć bez kasków w mieście i poza miastem (milicja też jeździ bez kasków na skuterkach) - pełna wolność. No i najważniejsze paliwo jest za prawie połowę tej ceny co u nas, milicja nie daje nie daje punktów karnych, a każde przekroczenie prędkości można załatwić za kilka dolców. Nawet taki myk jak ucieczka przed dwoma milicyjnymi radiowozami kosztowała nas po 15$ na głowę ( u nas od razu do paki
). Nie wiem czy w jakimkolwiek innym państwie jest tyle drogówki co na Ukrainie, praktycznie w każdej większej miejscowoiści stoją z suszarką, ale solidarność kierowców działa i ostrzegają światłami, nie ma za to samochodów nieoznakowanych z wideoradarami, przynajmniej my nie widzieliśmy przejeżdzając taki szmat drogi. Wrażenia niesamowite, zdjęc na samym moim aparcie jest ponad 500. Mamy też filmiki z kamery, ale Daniel musi je przerobić na odpowiedni format. Mam nadzieję, że zbierzemy się jakoś i napiszemy bardziej szczegółową relację z podróży. Teraz pozostaje doprowadzić moto do ładu, bo niestety żaden sprzęt nie przetrzymał w całości tej podróży - zresztą na tych drogach to normalka, w Sudaku spotkaliśmy gości z Polski na czoperach, jedwen z kolesi zgubił nawet rejesterecję
. Dzięki za super wyjazd całej ekipie (Judyta, Binio, Daniel, Ewa, Paweł) , z którą miałem okazję przemierzyć taki kawał drogi i cieszę się, że wszyscy dotarli w całości 



- binio
- klepacz
- Posty: 777
- Rejestracja: pn 18 maja 2009, 19:52
- Imię: Łukasz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Linz, Austria
POczekaj na relacje - tam wszystko bedzie 
A byly 2 VFRki 800, jedna 750 i jeden Hornet.
Kilometry: ok 1,5tys w kazda strone na dwa dni i ok 1000 na krymie w 6 dni. A co do kuszenia... dla mnie Ukraina jest najpiekniejszym krajem Europy

A byly 2 VFRki 800, jedna 750 i jeden Hornet.
Kilometry: ok 1,5tys w kazda strone na dwa dni i ok 1000 na krymie w 6 dni. A co do kuszenia... dla mnie Ukraina jest najpiekniejszym krajem Europy

VTEC? its like a woman running away from a rapist,
makes lots of noise but dont actually get away.
"Whatever you can do or dream you can, begin it. Boldness has genius, power and magic in it!"
makes lots of noise but dont actually get away.
"Whatever you can do or dream you can, begin it. Boldness has genius, power and magic in it!"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości