Troche mi zeszlo zanim kupilem wymarzona VFRe i troche mi zeszlo zanim sie witam (3 tygodnie od zakupu) ale lepiej pozno niz wcale. Po przesiadce z CB 750 SF jestem mega zadowolony mimo ponizszy wad:
- moto ciagnie jak glupie;
- po deszczu tylne kolo lata na boki jak oszalale;
- hamuje tak ze mozna sobie klejnoty uszkodzic;
- ma wieksza dziure w baku niz CB750 SF;
- juz mnie naciagnela na dwa mandaty za speeda;

Pozdrawiam i do zobaczenia na drodze;
Szaba
