VFR-OC Poland ForuM

Witam
W przyszłym roku mam zamiar kupić najładniejszy motocykl na świecie jakim jest VFR. W grę wchodzi V-Tec z 2006 lub nowszy. Mam nadzieje że nie porywam się z motyką na słońce i dam sobie z nim radę:). Obecnie drugi sezon jeżdżę Burgmanem AN650, który co prawda waży 30 kg więcej niż VFR ale ma dwa razy mniejszą moc.

Witaj
nie mam jeszcze vfr'ki, nie jestem tez dlugodystansowcem jezeli chodzi o motocykle, ale jednak proponowalbym Ci cos innego na "pierwszy" motor niz vfr.
Celowo napisalem "pierwszy".
Skuter a motocykl to dwa swiaty. Nawet maksiskuter. I nie chodzi mi tutaj o roznice w mocy, bo ta kwestia tez jest bezporownania. Zreszta w najnowszym motocyklu (10/2009), opisuja moc Burgmana 650 cyt.: Nasz pomiar mocy na tylnym kole wykazal 37KM, producent deklaruje 56KM na wale korbowym! Roznica jest zatem ogromna [...]
Gwarantuje Ci, ze nawet przesiadka na CB 500, ktora ja jezdze, dostarczy Ci ogromnych wrazen i przezyc.
Szczerze Ci radze, przemysl sprawe.

Tak naprawdę to nie będzie mój pierwszy motocykl. Prawo jazdy mam od 20 lat i kiedyś jeździłem na MZ-kach , Javach itp. Miałem sporą przerwę ale od 3 lat jeżdżę maksiskuterami. Zdaję sobie sprawę z tego że różnice między motocyklem o mocy ponad 100KM a skuterem są ogromne i będę musiał się sporo nauczyć. Wybrałem VFR dlatego, że ma dobrą ochronę przed wiatrem, możliwość zamontowania kufrów bocznych, jest bezawaryjna , nadaje się do jazdy po mieście i do turystyki i bardzo ładnie wygląda.Dla mnie motocykl to narzędzie pracy, które ma być bezawaryjne, pakowne i wygodne do jazdy . Kupowanie jakiegoś nakeda w stylu CB600 jest bez sensu. Muszę mieć motocykl w którym będę mógł zapakować w razie potrzeby 3 kufry i będzie miał taką osłonę, że jak dojadę do klienta to moja kurtka nie będzie wyglądać jak lep na owady. Do tej pory Burgman 650 spełniał moje wymagania w dużym stopniu. Niestety coraz częściej użytkownicy tego modelu maja bardzo poważne awarie skrzyni biegów , których koszt naprawy wynosi od 3000 do 10000 zł. Wolę więc go wymienić na coś innego zanim mnie też to spotka. Dodatkowo mój kręgosłup ma już dosyć jazdy na małych kółkach po warszawskich dziurach Oczywiście zanim kupię VFR to mam zamiar zaliczyć jakiś kurs doszkalający np. w Promotorze.

Witaj Kolego
Kursom doszkalającym mówimy zdecydowane TAK

Blink uffffff, to mnie uspokoiles

Vitaj Kolego !!! Fałka to fałka ,najlepsze moto w kosmosie !!!
V-Rulezzzz !!!

pozdrowienia z Rzeszowa !!!!

V-itaj moto super a jak będzie to zależy tylko od ciebie na 50 można sobie kuku zrobić jak sie nie myśli

PoVitać i powodzenia na drodze

Vitam i życzę udanych łowów VFR Ja mam za sobą praktycznie pierwszy sezon na VTECu i szczerze polecam. Oczywiście z głową na karku;)

Vitaj.

Witaj!