VFR-OC Poland ForuM

Witam serdecznie
Od dwóch miesięcy jestem właścicielem VFR 800FI-Y.

Co mogę napisać więcej ????



Ostatnio w piątek po pracy jak sobie pojechałem tak się zatrzymałem w Chorwacji nad morzem (oczywiście z odpoczynkami) i jeszcze trzeba było wracać żeby w poniedziałek być z powrotem




Pozdrawiam serdecznie z Przemyśla

Vitaj, sam sobie tak poleciałeś.

pozdrowienia z Rzeszowa!

Vitaj. Spoko weekend.

To ja do Chorwacji 2 dni jadę Szacun

Witam z Łańcuta

mario71 pisze:Vitaj, sam sobie tak poleciałeś.

Niestety tak, nie było mnie 10 lat w kraju wszyscy starzy "rokersi" powybywali. A nowej paczki nie znam jeszcze.

Generalnie to miałem co potrzeba, zestaw kluczy, mini kompresor, korki i płyn slime. Tak że o dziury w kole się nie martwiłem. Jedyne czego nie wziąłem to papieru toaletowego heh....

Trochę spontanicznie sobie pojechałem bo na weekendzie miało lać i tak sobie wymyśliłem że zjadę na dół przed frontem a będę wracał z tyłu. Prawie wyszło

P.S. Na paralotni też czasami latam A to to nawet mnie bardzo (mile zaskoczyło) jak tu jeszcze funfli glajciarzy zobaczyłem

Pozdrawiam

Daniel

maciek 800 pisze:To ja do Chorwacji 2 dni jadę Szacun

Też nie miałem w planie zrobić na raz, ale trochę pomieszałem i byłem w Budapeszcie o 1 w nocy to sobie jeszcze po mieście trochę pojeździłem, potem nie mogłem znaleźć hotelu i tak dojechałem, potem przespałem się na motorze na stacji, potem Split i 8ką do Zadaru tam już wziąłem sobie pole namiotowe i do ranka sobie drzemałem. A z powrotem to już przefrunąłem w jakieś 13 godzin.

Nad jednym zawsze płaczę jak myślę o naszym pięknym Kraju, gdzie są te obiecane autostrady. Wszystko inne jestem w stanie naszemu Rządowi wybaczyć
Szczęściarze ci co mieszkają na trasie Wrocław-Kraków.


Pozdrawiam

Witam, fajna przejazdzka ...

[quote="grychu"]Witam, fajna przejazdzka ... :)[/quote]

Dzięki..,

Naprawdę było super, chociaż zawsze mogło być lepiej. Na dół leciałem nocą co mnie trochę martwiło. Do góry z wiatrem bocznym, co też nie było czasami za fajne, specjalnie w Chorwacji (czuło się czasami jakby Gołota pociągnął sierpowym).

Pozdrawiam Was

I kurna mówię wam że odjechałem na punkcie tego motoru. Jeszcze żaden motocykl mnie tak nie wzruszył. Zaczynałem od zabytków, poprzez choopery, nakedy i już od nakedów zaczął mnie brać dźwięk. Ale ścigacze.. hmmm.. jakoś do mnie nie przemawiały za wysokie obroty miały. Aż tu nagle VFR i odjechałem....

kincler pisze:I kurna mówię wam że odjechałem na punkcie tego motoru. Jeszcze żaden motocykl mnie tak nie wzruszył. Zaczynałem od zabytków, poprzez choopery, nakedy i już od nakedów zaczął mnie brać dźwięk. Ale ścigacze.. hmmm.. jakoś do mnie nie przemawiały za wysokie obroty miały. Aż tu nagle VFR i odjechałem....

Nie Ty jeden

PoVitać

pozdrowienia z Częstochowy

Witam

Vitaj!

Vitka podróżniku