Strona 1 z 2

Po raz pierwszy na tym portalu

: wt 02 cze 2009, 21:52
autor: lechu02
Mam nadzieję że teraz będę miał z kim pogadać.
Właśnie nabyłem Vfr V-tec, 2008, i mam mieszane uczucia po 3 dniach jazdy.
Może nawyki z poprzedniego Fazer 600, blokują mnie.
Handzia ma komfort jazdy nieporównywalny, tylko przywykłem do rzędowego moto.
Może będzie dobrze?
Witam fanów.

: wt 02 cze 2009, 22:17
autor: Klepak23
Vitaj:) Też tak miałem w sensie ograniczenia wynikającego ze specyficznego silnika i gabarytów Vitka ale na pocieszenie z każdym dniem i kilometrem było coraz lepiej:) Teraz nie zamieniłbym na żaden inny wynalazek:)

: wt 02 cze 2009, 22:20
autor: C_L_K
Viteczka, zapytaj Igora czy po przesiadce z fazera na VFR-kę chciałby teraz inne moto :mrgreen:

: wt 02 cze 2009, 22:53
autor: coval
Vitam. Przyjemnej jazdy :grin:

: śr 03 cze 2009, 00:17
autor: enoel
Vitaj
mogę cię pocieszyć bo miałem dokładnie ten sam problem.

Na początku roku przesiadłem się z Fazera na Vitka i przez pierwszych "x" kilometrów miałem wątpliwości czy dobrze zrobiłem bo:

- waga za duża - na fazerze jak na rowerze a vitek to już raczej cięzarówka :smile: ,
- pozycja nie taka - na fazerze w pełni wyprostowana na vitku lekko pochylona
- silnik chodzi inaczej - w fazerze jeździłem na obrotach 7-12k plus mocne hamowanie silnikiem a vitku używam obrotów 4-8k i silnik hamuje słabo

Niemniej od początku roku przejechałem VFR-ką ok 5 tyś km i jestem super zadowolony a to co na poczatku było minusem obecnie jest plusem bo:

- do wagi się przyzwyczaiłem więc na mieście nie ma problemów a na trasie bardzo pomaga poprawiając komfort. Przejechanie 500 - 600 km to bułka z masłem
- co do pozycji trochę trwało zanim się ułożyłem ale teraz uważam, że jest optymalna do tego aby jeździc wyprostowanym - lajtowo a jak masz ochote to złozyc sie w scyzoryk i poczuć trochę sportu (fazer nie dawał takiej mozliwości)
- a jeśli chodzi o silnik to teraz wiem że taki właśnie charakter (czyli ciąg od samego dołu a nie od środka skali obrotomierza) dużo bardziej mi odpowiada

Tak więc dzis nie mam najmniejszych wątpliwości, że wybór był słuszny.

Pozdrawiam i życze szybkiego przestawienia - będzie dobrze

: śr 03 cze 2009, 00:54
autor: KolczyK
siadając na rząd jakoś mnie to nie podnieca, zaś siadając po rzędzie na VFR czuje, że to jest motocykl :-) cągnie odrazu, wygodna pozycja, czego chciec wiecej, komfort

: śr 03 cze 2009, 01:14
autor: igor
mhm... co tu napisać. ostatnio z ciekawości przejechałem się fazerem... ale śmiesznie było. strasznie współczułem gościowi, który poprzedzającą to wydarzenie godzinę jechał za mną przez Warszawę. :roll: ;-)

re:powitanie

: śr 03 cze 2009, 01:14
autor: lechu02
Dzieki, mam nadzieję że się ułożę,
moja też czarna, taka sama.

: śr 03 cze 2009, 07:20
autor: wszymon
mam takie same wrażenia, tylko ja się przesiadłem z xx a wcześniej fajer 929 i wydaje mi sie że VFR wogóle nie ciągnie od dołu (później też slabo), ale mam wrażenie że coś nierówno chodzi ta moja. Tak wygląda jakby jej zaszkodziło pół roku stania a w tamtym roku zrobiła tylko 200 km.
Zachowuje się jakby jeden wtrysk szwankował. Tak wogóle szukam dobrego serwisu w innym wątku.
Poza tym wygodna, poręczna, wagi wogóle nie czuję (xx był cięższy) ale silnik na razie porażka chociaż zrobiłem dopiero 50 km no i może nie chodzić tak jak powinien, nie mam do czego przyrównać.
Zgadałem się z mechanikiem z Hondy, który robił mi poprzednie i kazał mi przejechać z 300 km trasy i dopiero przyjechać na regulację jak dalej tak będzie. A miałem nadzieję, że nowa i będzie spokój na 3 latka

: śr 03 cze 2009, 07:55
autor: Sylwio
Vitaj.

: śr 03 cze 2009, 08:33
autor: wasyl
Vitaj!

: śr 03 cze 2009, 08:35
autor: jm31
Witaj. Z każdym kolejnym kilometrem będzie coraz lepiej, jesli chodzi o zgranie się z VFR. Powodzenia.

: śr 03 cze 2009, 09:13
autor: Tomkoz
RzeszóV Vita

: śr 03 cze 2009, 10:41
autor: puzon
Opolszczyzna Wita!

: śr 03 cze 2009, 10:50
autor: lechu02
Witaj, nie wiem jakich masz mechaników, w Ząbkach na ulicy Szwoleżerów jest mały warsztat motocyklowy, nie przesadzają z cenami. Jest 2 mechaników w tym właściciel. Uważam że się znają na motocyklach i powinni sobie poradzić z twoją maszyną. Jak byś tu kiedyś był?