VFR-OC Poland ForuM

Czołem Waszmościom.
Od jakiegoś czasu zachorowałem na vfr i stwierdziłem, że choćby skały się zesrały, muszę ją mieć, ...
więc postanowiłem się tu zalogować.
Narazie ujeżdżam kawkę klr 650, ale będę musiał się z nią pożegnać, a co za tym idzie z off-roadem.
Pozdro dla wszystkich.

V-itka następny zarażony

myśle że to nietrafne określenie.
to jest miłość od pierwszego wejrzenia,a to za sprawą kolegi z waszego forum, który pomyka 800 fi

Viteczka

Pozdrawiam Płock, mam tam rodzinę na Chopina.

VFR to choroba nieuleczalna, więc uważaj brachu ...

witam i ja!

Narwany pisze:VFR to choroba nieuleczalna, więc uważaj brachu ...

oj, z tym sie trzeba zgodzic ... choc sprzedalem VFR'ke to jednak dalej sni mi sie po nocach

Witaj

dokładnie, teraz już spokojnie nie zaśniesz VFR rulez, honda heaven i j w dupe dresom

mam rodzinke w Płocku też hehe i wokół niedaleko Bielska

Vit4j

Vitam z Łodzi

Vitaj.

Cześć
Chyba każdy ma rodzinę w Płocku (nie muszę dodawać że ja też :p )
Ja przesiadłem się z Super Tenere i wcale nie żałuję :):)
pozdro

My wiemy co dobre...Hi

Łomza wita