Strona 1 z 1

W sumie to jak powitanie po latach

: sob 11 maja 2019, 04:11
autor: Lewyfocha
Witam Serdecznie Wszystkich Forumowiczów po Latach
Tak czytam o Kolegi problemie-Paliwo w oleju i ze smutkiem przyznam Witaj w klubie☹. Od Września tamtego roku już nowy sezon się zaczął. Ciężko mi uwierzyć że odpuściłeś problem. Pewnie śmigasz z rogalem pod kaskiem czego z Serca Ci życzę. Marzyłem o VFR od 2017 kiedy przywitałem się na forum☺. I kupiłem Kawę Zr750 -2004r oddałem za bezcen z nowymi kapciami w 2018 czerwiec. Ci co czytali moje powitanie będą wiedzieć że droga nie była haha. 5 tyś dałem 3 wsadziłem plus kapcie 1 tyś poszła za 4. Jak to ujął Trzeci fachowiec zamykający koszt 3 tyś napraw. Nie pali Ci na 4 garnek ja bym ja sprzedał. Wtedy kosztowała mnie dopiero 5, jak bym wiedział to bym sprzedał he Sory ale musiałem puścić pawia ze złości. Niemiec płakał jak dorzucił handlarzowi jako bonus żeby pełny bus z autami na lawecie wracał . Kolejna krysia zaciągnięta w banku i jest cukierek hehe. Belgia pierwszy właściciel Szok. 20 lat stażu 20 tyś nakręcone, czytam nie wierzę taka nie istnieje. Jednak istnieja heh. Odpaliła jak kupiłem paliwo tak chciał facet sprzedać😁 . Gdy to tylko usłyszałem******** brzmiała lepiej niz Kobiety które Rocco uszczesliwił. I przepraszam Kobiety ale dźwiek mojej Fifi przebija każdy dźwięk😁. Jak to bulgoce o jezusicku szczęke zbierałem że żwiru przed hangarem gdzie stały Belgijskie rodzynki. Mój czerwony, nalepki oryginał, lakier oryginał normalnie jak z obrazka. Oczywiście Belgijska ... ... ... musiał Ją upuścić na lewy bok na postoju stąd są 3 pazury jak z energetyka. Że pedantem nie jestem Moto jest do jeżdżenia nie patrzenia i polerowania chyba że się słucha jak się kółka zębate kręcą rozrządu- Pozdrawiam Właścicieli V-TEC i gotują kociołki to mogę zrozumieć😁. Pokochalem💖💖💖 w głowie jedna myśl 34lata i to jest ten Motor💖💖💖 Może to i nie tutaj na to miejsce ale 3 lata nie pisałem do ludzi więc miłej lektury. Zaczęło się książka serwisowa z Angli czekałem 3 miesiące aż się 5 oclocki zdecydują na dodruk. Przyszła , oczywiście po Angielsku a że inteligent ze mnie straszny Wujek Youtobe. Płyny poszły wszystkie sprzęgło, chłodzenie, hamulcowy, olej, filtry, ectr itd. Otwierając AirBoxa patrzę coś mi leci piach liście. Pokaże jak się spotkamy we Wrocławiu bądź w okolicach zdjęcie. Chyba stała w gaju gdzieś bo w szopie tyle liści nie ma ps. słomy nie było więc i nie stodoła. W filtrze powietrza wykopala gardziel dziurę żeby złapać oddech przy 1 odpaleniu.A ja idiota się cieszyłem że faktycznie oryginał. Późno jutro kolejną sobota w życiu w pracy, Hanka lubi dobre części więc trza prać biedronki do sakiewki, płęta. Paliła jak Gandalf fajkowe ziele w Tolkienie he . Bzyk rozrusznika już Szlachcianka mknie na swym obrotomierzu jak poparzona w górę gdzie dyktuje jej mechaniczne ssanie. Rok to szczęście trwało☹ nim się uj... zauważyłem coś tego oleju coraz więcej. W Polsce dobrych wujków nie ma więc dziwiło oko ale że tuman ze mnie, to może przelałem może się rozrzedził i spuch. Chyba bardziej bulgot kociołków i radość jazdy zamroczyła mi zmysły. Nadejszła Wiekopomna Chwila Kargulowa😢😢😢 . Zapłon, słychać jak pompa ładuje w listę 2 bary cisnienia, bzyk rozrusznika Zadrżała ze szczecia znów będziemy masować Pancia po slipkach. Tak słucham tych obrotów i oczy te ze zdumienia przecieram to nie Zr750 tylko moja Haneczka serduszko ukochane💖 czołga się jak pies ze szczescia widząc pana na 1000 obrotów. Myślałem że mi serce pęknie zawsze wchodziła w mgnieniu oka na swoje obroty. Pies mój Owczarek w sumie suka miała reumatyzm w nogach że starości nie weszła na 1 piętro, uśpiłem😢 Hanki nie uśpie słyszycie nie zostawię jej nie sprzedam nie oddam itd. Trałma z głowy trochę zeszła, tegi mózg połączył fakty. Nie wkręca się jak niegdyś tylko muli z 10 sekund na zimnym 1000 obr. i zaczyna iść na wyżyny, oleju coraz więcej coś mi to pachnie trupem. Odkrecane korek od oleju ten wlewowy na początek no wali z metra oktanowa siła napędowa. Czarne myśli, moje panewki w kąpieli benzynowy olejowej. Motor stoi rozkrecony, lagi kończę, translator odkryłem jak on tłumaczy te książkę- ręce opadaja ale złożę je. U różnych ludzi byłem od mechaników, magików, wróżbitów po złodziei. Pierścienie to to nie są bo by żarła olej, uszczelniacze na zaworach też nie bo też by żarła w obu przypadkach by kopciła. Zostaje zawieszony wtrysk co miał jeden kolega a raczej jego brat chyba z forum w 800fi samo przeszło. Nie zaryzykuje panewek w benzynę choć oczywiście znów olej nówka i filtr. Ale na tej listwie wtryskowej, żekomo nieśmiertelnej są takie gumki uszczelniające które mogłyby przecież sparcieć. Poza stanem oleju rosnącym, zapachem benzyny w oleju, muleniem się po odpaleniu na 1000 zimnych obrotów nim wejdzie na pełne ssanie które jest zawsze przed odpaleniem jest otwarte- dalej Kocham💖 ten motor. I na pewno nie że nie pali na jeden gar bo miałem to w Kawie stygła jak Norweszka podczas biegu na nartach. Hanka pali pięknie jak się rozgrzeje nie gubi temperatury ciągnie jak wariatka ale jest jedno ale gdy się zatrzymam na poboczu na jałowych obr. czyje paliwo☹ dodam że nie strzela z wydechu jest kulturalna nie pierdzi kicha prycha. Apeluję do ludzi którzy nie są mechanikami z warsztatów magików i innych takich bo wiem co się tam odpierdala jak właściciel przyjdzie jutro wszystko będzie tiptop. Pisze do ludzi fanatyków zajawkowiczów zakochanych w VFR odezwijcie się pokażcie , pogadamy nie jestem kulawy pracuje nie odwdzięcze się ziemniakami czy cebulką. Wrocław jest wielkim miastem liczę na to Forum i ma Was Wariaty Kochanie. A i jeszcze jedno w razie W nie pisze książek wypracowań mam dysleksja dys dys wszystko co się da w końcu jakoś ta Maturę trzeba było napisać haha
Pozdrawiam gorąco i przepraszam za te moje epickie wypociny.
LWG
Ps. Wybacz Admin że powieliłem posta ale ciśnienie że Fifi stoi nagusieńka bez owiewek zdeterminowało mnie do tego fo-pa.
Pozdrowionka

Re: W sumie to jak powitanie po latach

: sob 11 maja 2019, 08:02
autor: Mbwene
Najdłuższe przywitanie ever 😅

Siemanko 😃

Re: W sumie to jak powitanie po latach

: sob 11 maja 2019, 09:02
autor: nowik1978
Witaj kolego, powitanie bardzo długie życzę przyjemności z jazdy, jeszcze dłużej :bye

Re: W sumie to jak powitanie po latach

: sob 11 maja 2019, 10:02
autor: Lewyfocha
Siemano Wariaty😁
Jak zrobię Fifare to polatamy jak zajadę do młodzieńczych lat Technikum Morskie w Gdańsku i uwalonych studi na Akademi Morskiej w Gdyni stamtąd bliżej niż z Wrocka.
Pozdrowionka

Re: W sumie to jak powitanie po latach

: sob 11 maja 2019, 10:03
autor: Tomek Grudziądz
Witaj :bye ( całość przeczytam później , bo teraz się śpieszę :biggrin )

Re: W sumie to jak powitanie po latach

: sob 11 maja 2019, 20:52
autor: december74
No witam. Stówkę od Ciebie i na V-tecu... :biggrin :bye

Re: W sumie to jak powitanie po latach

: sob 11 maja 2019, 22:04
autor: lukasg.81
Vitaj

Re: W sumie to jak powitanie po latach

: ndz 12 maja 2019, 10:09
autor: Edmund99
Cześć, ale masz wejście, pozdrawiam

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka


Re: W sumie to jak powitanie po latach

: pt 14 cze 2019, 18:26
autor: ZioLek-82-
Powitać ;)