Witam z Wrocławia
: czw 14 wrz 2017, 01:03
Lewa w góre do wszystkich wiernych VFR
Miło się czyta podpisy gdzie motocykli różnych ze 3 w kolekcji jednej reki, w której zawsze jest VFR.
Sam jestem potencjalnym nabywcą tego modelu
Śmiesznie brzmi potencjalny nabywca - człowiek który wziął kredyt 10k zostało 4k a motocykl stoi dalej w Krakowie . O Krakowie w innym dziale będzie , teraz trochę o mnie.
Wynajmuje we Wrocławiu już żonaty od 2 miesięcy, spawacz w ostatnim etapie prawa jazdy A czekam aż mi godziny łaskawie rospiszą i heja na egzamin praktyczny. Ujeżdżam chińczyka nowego że sklepu bo salon Chińczyków to nie salon a że nie miałem kasy na Japończyka używkę to wziąłem na raty
Moto świetne jakość sprężynek od długopisów, bezawaryjny jak dlugopis daje tyle szczęścia co wypracowanie w szkole Nie ma co już dalej rozśmieszać ludzi jak zobaczycie ofertę która jestem zainteresowany będzie ciąg dalszy.
Trochę mi zajęło przywitanie się od rejestracji ale 2 zmiany w tyrze zobowiązują. Głupio było dalej ciągnąć milczenie jak klepne ofertę z Krakowa utopię się w kolejnym kredycie a zdobęde Moto ze snów. Tyle przeczytanych artykułów tyle ostrzeżeń to ciężkie moto, zbyt Kozak jak na pierwsze, wtrysk to wydatek lepiej gażnik taniej wymienić i łatwiej w trasie he. Lepiej kup coś mniejszego czego Ci nie będzie szkoda... to co ja kupuję pojazd żeby nim gleby trenować. Prawda jest taka że nie grywam w Lotto i wizja zmiany moto po kilku sezonach nie w chodzi w grę raczej do grobowej deski. Czytałem Piotrek nie żyje... 52 strony, bracia łączący się w bólu, Piękna oprawa pożegnania. Pękłem po 30 stronach nie moja bajka a jednak Mokre oczy Żona nie zauważyła uff ale strach został. Inna bajka a jednak "Nie odkręcał spokojnie jeździł" to jak ja plus słowa Ojca Ty to cykor jesteś Prawda każda podbramkowa sytuacja autem czy Chińczykiem uslizg bicie serca słychać w uszach. Nowość sytuacji podnosi ciśnienia i obszerna wiedzą na sucho mało się w takich chwilach sprawdza. Ja to już zacząłem wierzyć że mam ochronie Na Górze, prawko na B od 15 lat.
To tak trochę od serca o mojej osobie marzeniach realiach za zwłokę od czasu rejestracji.
To forum ma mega moc człowiek czuje się Tu bezpieczny jak w bańce mydlanej, wszędzie ludzie przychylni. Historia o falowaniu obrotów mega jak każdy walczył co to może być. Najważniejsze że pomimo różnych finałów każdy szczęśliwy Niektórzy naładowani wiedzą - wykłady o olejach prowadzą, Siłownie Okrętowe kolega z północy z mega wiedzą o silnikach. Cieszę się że jesteście Wszyscy dzięki temu Tu trafiłem
Pozdrawiam LWG
Miło się czyta podpisy gdzie motocykli różnych ze 3 w kolekcji jednej reki, w której zawsze jest VFR.
Sam jestem potencjalnym nabywcą tego modelu
Śmiesznie brzmi potencjalny nabywca - człowiek który wziął kredyt 10k zostało 4k a motocykl stoi dalej w Krakowie . O Krakowie w innym dziale będzie , teraz trochę o mnie. Wynajmuje we Wrocławiu już żonaty od 2 miesięcy, spawacz w ostatnim etapie prawa jazdy A czekam aż mi godziny łaskawie rospiszą i heja na egzamin praktyczny. Ujeżdżam chińczyka nowego że sklepu bo salon Chińczyków to nie salon a że nie miałem kasy na Japończyka używkę to wziąłem na raty
Moto świetne jakość sprężynek od długopisów, bezawaryjny jak dlugopis daje tyle szczęścia co wypracowanie w szkole Nie ma co już dalej rozśmieszać ludzi jak zobaczycie ofertę która jestem zainteresowany będzie ciąg dalszy.Trochę mi zajęło przywitanie się od rejestracji ale 2 zmiany w tyrze zobowiązują. Głupio było dalej ciągnąć milczenie jak klepne ofertę z Krakowa utopię się w kolejnym kredycie a zdobęde Moto ze snów. Tyle przeczytanych artykułów tyle ostrzeżeń to ciężkie moto, zbyt Kozak jak na pierwsze, wtrysk to wydatek lepiej gażnik taniej wymienić i łatwiej w trasie he. Lepiej kup coś mniejszego czego Ci nie będzie szkoda... to co ja kupuję pojazd żeby nim gleby trenować. Prawda jest taka że nie grywam w Lotto i wizja zmiany moto po kilku sezonach nie w chodzi w grę raczej do grobowej deski. Czytałem Piotrek nie żyje... 52 strony, bracia łączący się w bólu, Piękna oprawa pożegnania. Pękłem po 30 stronach nie moja bajka a jednak Mokre oczy Żona nie zauważyła uff ale strach został. Inna bajka a jednak "Nie odkręcał spokojnie jeździł" to jak ja plus słowa Ojca Ty to cykor jesteś
Prawda każda podbramkowa sytuacja autem czy Chińczykiem uslizg bicie serca słychać w uszach. Nowość sytuacji podnosi ciśnienia i obszerna wiedzą na sucho mało się w takich chwilach sprawdza. Ja to już zacząłem wierzyć że mam ochronie Na Górze, prawko na B od 15 lat. To tak trochę od serca o mojej osobie marzeniach realiach za zwłokę od czasu rejestracji.
To forum ma mega moc człowiek czuje się Tu bezpieczny jak w bańce mydlanej, wszędzie ludzie przychylni. Historia o falowaniu obrotów mega jak każdy walczył co to może być. Najważniejsze że pomimo różnych finałów każdy szczęśliwy
Niektórzy naładowani wiedzą - wykłady o olejach prowadzą, Siłownie Okrętowe kolega z północy z mega wiedzą o silnikach. Cieszę się że jesteście Wszyscy dzięki temu Tu trafiłemPozdrawiam LWG
i udanych zakupów
, powitanie konkret