Cześć , hej , siemanko
: wt 27 wrz 2016, 22:33
Cieszę się, że sie wreszcie zdecydowałem dołączyć do Was
bo tej pory tylko okazyjnie zaglądałem na forum jako gość. Kolega z VTEC'iem mnie zachęcił, którego spotkałem na Torze Jastrząb w ostatnią niedziele. Pogoda, warunki, atmosfera i zabawa była przednia a opony kleiły się do asfaltu jak głupie
Tyle wstępu a teraz kilka słów o sobie. Jednosladem na kat. A jeżdżę od 2009. Najpierw była to poczciwa i nie do zajechania hondzina Hornet rocznik 2008, na której zrobiłem ponad 30k km a od 3 sezonów jest to VFR1200 F ze skrzynią DCT. Tą ostatnią nabiłem juz prawie 18k i z każdym kilometrem przekonuję się coraz bardziej jak rewelacyjny jest to sprzęt ale o tym więcej może na innym wątku. W tym sezonie miałem jeszcze epizod o długości 2k na BMW K1200RT ale szybko zatęskniłem za swoją VFR. Tak czy inaczej jest o czym pisać


Tyle wstępu a teraz kilka słów o sobie. Jednosladem na kat. A jeżdżę od 2009. Najpierw była to poczciwa i nie do zajechania hondzina Hornet rocznik 2008, na której zrobiłem ponad 30k km a od 3 sezonów jest to VFR1200 F ze skrzynią DCT. Tą ostatnią nabiłem juz prawie 18k i z każdym kilometrem przekonuję się coraz bardziej jak rewelacyjny jest to sprzęt ale o tym więcej może na innym wątku. W tym sezonie miałem jeszcze epizod o długości 2k na BMW K1200RT ale szybko zatęskniłem za swoją VFR. Tak czy inaczej jest o czym pisać
