Jak wszystko wyjdzie to od soboty będę posiadaczem VFR 800
Na razie sprawdzam czy warto go kupić
http://otomoto.pl/honda-vfr-M606958.html
W motocyklu poza tym co widać nie kontaktuje włącznik świateł i podobno jest pęknięta tylna lampa, obtarte jest też siedzenie.
Motocykl sprawdzał kolega i twierdzi że silnik jest oki.
W Sobotę jadę z innymi kolegami dalej go sprawdzać i jeśli będzie wszystko oki to chciał bym go kupić.
Co wy o tym sądzicie

PS. Moto po targach mogę kupić za 9,5tyś
Za wszelkie dobre rady i spostrzeżenia z góry dzięki

Tak poza tym lubie śmigać turystycznie, narazie tylko Polska.
Poprzednie moto Suzuki GS 400(1982r) XJ 600 N (1995r)
Jak czegoś nie napisałem a chcecie wiedzieć pytajcie
