Witam
: śr 25 cze 2014, 11:03
Sesja trwa, ale uznałem, że warto by się przywitać. Na imię mam Robert, studiuję w Gdańsku, ale kilka miesięcy ( głównie latem 
) spędzam w Sulejówku pod Warszawą, więc motocyklowo obecny będę w obu miejscach. Dla tych, co zastanawiali się gdzie podziała się VFR'ka, którą sprzedawał tomekv4 to już wiecie 
. Cóż mogę powiedzieć, miałem blisko, jedna spontaniczna decyzja później i jestem tutaj.
VFR 750 z lat 94-97 jest takim trochę motocyklem marzeń w moim przypadku. Druga maszyna, która zawsze mi się podobała to, momen omen, też Honda - CB750 Seven Fifty. Przyznam się od razu, że jest to pierwszy mój motocykl, także poprzeczkę ustawiłem sobie dość wysoko. Na razie nieumiejętna obsługa centralki skończyła się parkingówką ( a właściwie postojówką
) i mam nadzieję, że więcej gleb nie będzie. Na szczęście poleciał na już porysowaną lekko stronę, więc wiele się nie zmieniło.
Także, witam jeszcze raz, mam nadzieję, że zagoszczę na długo i nie zabiję się zanim nauczę się jeździć, hehe. Respekt do maszyny mam, zdrowie i prawko jazdy mi miłe, więc może nie będzie tak źle
.
Na koniec mam małe pytanie, chociaż domyślam się odpowiedzi. Mianowicie, czy wskaźnik paliwa w RC36II pokazuje długo pełny bak i potem nagle zaczyna opadać? Na razie zdążyłem zrobić lekko ponad 100km zaraz po kupnie i wskazówka jest bodajże niecałą jedną kreskę poniżej maxa. Gdyby tendencja się zachowała byłbym bardzo szczęśliwym człowiekiem .
) spędzam w Sulejówku pod Warszawą, więc motocyklowo obecny będę w obu miejscach. Dla tych, co zastanawiali się gdzie podziała się VFR'ka, którą sprzedawał tomekv4 to już wiecie . Cóż mogę powiedzieć, miałem blisko, jedna spontaniczna decyzja później i jestem tutaj.VFR 750 z lat 94-97 jest takim trochę motocyklem marzeń w moim przypadku. Druga maszyna, która zawsze mi się podobała to, momen omen, też Honda - CB750 Seven Fifty. Przyznam się od razu, że jest to pierwszy mój motocykl, także poprzeczkę ustawiłem sobie dość wysoko. Na razie nieumiejętna obsługa centralki skończyła się parkingówką ( a właściwie postojówką
) i mam nadzieję, że więcej gleb nie będzie. Na szczęście poleciał na już porysowaną lekko stronę, więc wiele się nie zmieniło.Także, witam jeszcze raz, mam nadzieję, że zagoszczę na długo i nie zabiję się zanim nauczę się jeździć, hehe. Respekt do maszyny mam, zdrowie i prawko jazdy mi miłe, więc może nie będzie tak źle
.Na koniec mam małe pytanie, chociaż domyślam się odpowiedzi. Mianowicie, czy wskaźnik paliwa w RC36II pokazuje długo pełny bak i potem nagle zaczyna opadać? Na razie zdążyłem zrobić lekko ponad 100km zaraz po kupnie i wskazówka jest bodajże niecałą jedną kreskę poniżej maxa. Gdyby tendencja się zachowała byłbym bardzo szczęśliwym człowiekiem
.
