Powiem wiecej...choc pewnie sami przez to przeszliscie.
Zjezdzilem caly kraj w poszukiwaniu wymarzonego bike`a. Dzwonie do jednego - sprzedany, drugi - to samo. Mysle sobie, ze dobre motory schodza jak swieze buleczki... Trafiam na TL 1000 R i pomyslalem, ze w koncu V-ka. Zabieram brata i 2 kumpli, przyczepa i w droge do Krakowa. Mam troche ponad 300km. Jeszcze przed wyjazdem pytam goscia, czy czasem nie wpadl pod TIR-a, bo i tak wszystko zobacze... Odpowiedz byla oczywista: JEST W IDEALNYM STANIE.
I jak myslicie, co zastalem u celu mojej wycieczki w wielka sobote??
TRUP!!!!
Na 1-dynce nie mogelem na gume postawic - szrot pracowal na 1 (z dwoch tylko) cylindrze. Skad wie?? Z 1 rury lecialo cieple powietrze, a z 2 zimne...
Na deser mial baaardzo duzo "TUNINGOWYCH" czesci, jnp. zegray od GSX-R 750.
Myslalem, ze goscia zrzuce z przepasci. Wszystko mu wygarnalem, a on na to, ze dla niego ten moter swietnie jezdzi....
Rzycze mu niepowodzenia na MAX-a...
Ale w sumie sie z tego ciesze, bo gdzies tam we wszechswiecie czekala na mnie VFR...
Jednak istnieje sprawiedliwosc na tym swiecie...
Prosze Was......ostroznie. Jak juz sie na takiego zje...a natkniecie, to info wszedzie dookola. Jak nie potrafi dbac o motor, to niech z nim zostanie do konca swojego marnego zywota....
Pozdro
Benitto
[ Dodano: 2007-04-23, 21:06 ]
![motoride:](./images/smilies/motorcycle2.gif)
Powiem wiecej...choc pewnie sami przez to przeszliscie.
Zjezdzilem caly kraj w poszukiwaniu wymarzonego bike`a. Dzwonie do jednego - sprzedany, drugi - to samo. Mysle sobie, ze dobre motory schodza jak swieze buleczki... Trafiam na TL 1000 R i pomyslalem, ze w koncu V-ka. Zabieram brata i 2 kumpli, przyczepa i w droge do Krakowa. Mam troche ponad 300km. Jeszcze przed wyjazdem pytam goscia, czy czasem nie wpadl pod TIR-a, bo i tak wszystko zobacze... Odpowiedz byla oczywista: JEST W IDEALNYM STANIE.
I jak myslicie, co zastalem u celu mojej wycieczki w wielka sobote??
TRUP!!!!
Na 1-dynce nie mogelem na gume postawic - szrot pracowal na 1 (z dwoch tylko) cylindrze. Skad wie?? Z 1 rury lecialo cieple powietrze, a z 2 zimne...
Na deser mial baaardzo duzo "TUNINGOWYCH" czesci, jnp. zegray od GSX-R 750.
Myslalem, ze goscia zrzuce z przepasci. Wszystko mu wygarnalem, a on na to, ze dla niego ten moter swietnie jezdzi....
Rzycze mu niepowodzenia na MAX-a...
Ale w sumie sie z tego ciesze, bo gdzies tam we wszechswiecie czekala na mnie VFR...
Jednak istnieje sprawiedliwosc na tym swiecie...
Prosze Was......ostroznie. Jak juz sie na takiego zje...a natkniecie, to info wszedzie dookola. Jak nie potrafi dbac o motor, to niech z nim zostanie do konca swojego marnego zywota....
Pozdro
Benitto