dzieńdobrywieczór
: ndz 08 sie 2010, 20:43
witajcie moi mili
przedstawię się na wstępie. a więc mam na imie Maciek, mam 32 lata, mieszkam w gminie Tarnowo Podgórne i dotychczas moja ścieżka motocyklowa wyglądała tak oto: XJ 550 - Zephyr 750 - GSXR 750 - TT 600E - CBR 900 - Bandit 600 - a od dzisiaj vfr750 rc36
nawet nie wiecie jak ja się cieszę i to z kilku powodów. otoż :
1. pchnąłem wczoraj rower zwany Banditem 600 za godziwą stawkę
2. udało mnie się zakupić vfr w stanie niemal idealnym (kolor błękitny ale cóż
)
3. wróciłem nią do domu i na stacji okazało się że w trasie z warszawy do poznania spaliła 4,85 litra na 100km więc prawie sie z radości posikałem na stacji (ostatnimi czasy mój bandit przy ostrzejszej jeździe palił 10litrów
)
4. elastyka tego silnika oraz pozycja za kiera oraz prowadzenie motocykla spowodowało że powróciła chęć do wyjazdów motocyklowych
5. lekko słyszalne chrobotanie na koszu sprzegła przyprawiło mnie o palpitacje serca ale widzę że na forum to bardzo częsta przypadłość i nie ma się za bardzo czym przejmować więc głaz spadł mi z serca
jeszcze tylko regulacja zaworów, lekka kosmetyka wachacza i łańcucha ale najważniejsze że wreszcie mam moto które pasuje mi pod KAŻDYM względem !
to tyle narazie. dobranoc kochani

przedstawię się na wstępie. a więc mam na imie Maciek, mam 32 lata, mieszkam w gminie Tarnowo Podgórne i dotychczas moja ścieżka motocyklowa wyglądała tak oto: XJ 550 - Zephyr 750 - GSXR 750 - TT 600E - CBR 900 - Bandit 600 - a od dzisiaj vfr750 rc36

nawet nie wiecie jak ja się cieszę i to z kilku powodów. otoż :
1. pchnąłem wczoraj rower zwany Banditem 600 za godziwą stawkę
2. udało mnie się zakupić vfr w stanie niemal idealnym (kolor błękitny ale cóż

3. wróciłem nią do domu i na stacji okazało się że w trasie z warszawy do poznania spaliła 4,85 litra na 100km więc prawie sie z radości posikałem na stacji (ostatnimi czasy mój bandit przy ostrzejszej jeździe palił 10litrów

4. elastyka tego silnika oraz pozycja za kiera oraz prowadzenie motocykla spowodowało że powróciła chęć do wyjazdów motocyklowych

5. lekko słyszalne chrobotanie na koszu sprzegła przyprawiło mnie o palpitacje serca ale widzę że na forum to bardzo częsta przypadłość i nie ma się za bardzo czym przejmować więc głaz spadł mi z serca
jeszcze tylko regulacja zaworów, lekka kosmetyka wachacza i łańcucha ale najważniejsze że wreszcie mam moto które pasuje mi pod KAŻDYM względem !
to tyle narazie. dobranoc kochani
