
szacuneczek
- Piotras
- klepacz
- Posty: 859
- Rejestracja: ndz 09 gru 2007, 20:31
- Imię: Piotrek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
sensi, a powiedz dużo całe motongi kosztuą na wyspach (w relacji do cen u nas) ?
Bo te w promocyjnych cenach z aukcji co trafiają do Polski trudno nazwać motocyklami
[ Dodano: 2008-02-18, 14:40 ]
A ze śniegiem sobie poradzimy, łancuchy na koła i jazda
Bo te w promocyjnych cenach z aukcji co trafiają do Polski trudno nazwać motocyklami
[ Dodano: 2008-02-18, 14:40 ]
JuNioR twój avacik też niczego sobie, a w szczególności to co się do ciebie przyssałoJuNioR pisze: Zajebisty Avatar, ależ chce się jeździć przez niego.
Denerwujesz mnie przez niego trochę bo śnieg za oknem

A ze śniegiem sobie poradzimy, łancuchy na koła i jazda

- sensi
- klepacz
- Posty: 584
- Rejestracja: sob 12 sty 2008, 16:12
- Imię: pawel
- województwo: poza granicą Polski
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: londyn
dzieki ludzie za cieple przyjecie!
piotras co do maszyn to cena jak zawsze zalezy od stanu ale generalnie wydaje mi sie ze jest troche taniej- rynek jest bardziej nasycony. te najtansze to nieco upraszczajac sa najczesciej powypadkowe maszyny (niekoniecznie duzy dzwon- czasem tylko jakis szlif) albo odzyskane z kradziezy. najczesciej kupowane sa na aukcjach. od prywatnych osob juz za okolo 1500 funtow dostaniesz rc36 z 96-97 roku. jak dobrze sie znasz na moto i masz troche czasu to mozesz o wiele lepsze okazje trafic. ja sie tak dobrze nie znam takze wybralem drozsza sztuke z komisu od dealera. ponizej masz przykladowe ogloszenia z mojego wczesniejszego postu:
http://york.gumtree.com/york/00/18350400.html
http://www.visordown.com/forum/forummes ... 237850&V=2
linki do gield:
http://www.motorcyclenews.com/MCN/bikesforsale
http://www.autotrader.co.uk/BIKES/bikes.jsp
http://www.loot.com/rs6/cl.asp?ss_id=&a ... =&c1=11079
benitto podrzucil jeszcze link na aukcje:
www.rsmotorcycles.co.uk
mam nadzieje ze sie przyda
piotras co do maszyn to cena jak zawsze zalezy od stanu ale generalnie wydaje mi sie ze jest troche taniej- rynek jest bardziej nasycony. te najtansze to nieco upraszczajac sa najczesciej powypadkowe maszyny (niekoniecznie duzy dzwon- czasem tylko jakis szlif) albo odzyskane z kradziezy. najczesciej kupowane sa na aukcjach. od prywatnych osob juz za okolo 1500 funtow dostaniesz rc36 z 96-97 roku. jak dobrze sie znasz na moto i masz troche czasu to mozesz o wiele lepsze okazje trafic. ja sie tak dobrze nie znam takze wybralem drozsza sztuke z komisu od dealera. ponizej masz przykladowe ogloszenia z mojego wczesniejszego postu:
http://york.gumtree.com/york/00/18350400.html
http://www.visordown.com/forum/forummes ... 237850&V=2
linki do gield:
http://www.motorcyclenews.com/MCN/bikesforsale
http://www.autotrader.co.uk/BIKES/bikes.jsp
http://www.loot.com/rs6/cl.asp?ss_id=&a ... =&c1=11079
benitto podrzucil jeszcze link na aukcje:
www.rsmotorcycles.co.uk
mam nadzieje ze sie przyda

- Piotras
- klepacz
- Posty: 859
- Rejestracja: ndz 09 gru 2007, 20:31
- Imię: Piotrek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Przetestuję przy nadarzającej się okazjiJuNioR pisze:p.s. Zwrot ten frapuje również Polskie Kobiety


sensi, dzięki za nadmiar informacji, właśnie przeglądam.
Pytałem z czystej ciekawości, bo swoje wymarzone maleństwo już znalazłem niedaleko Monachium i przyprowadziłem do domku.
Ale wcześniej szukałem w Polsce VTec'a i oglądałem kilka sztuk sprowadzonych z wysp i każda sztuka była ostro łatana

- sensi
- klepacz
- Posty: 584
- Rejestracja: sob 12 sty 2008, 16:12
- Imię: pawel
- województwo: poza granicą Polski
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: londyn
spoko wodza moge jeszcze pare adresow wygrzebac jak bedzie potrzeba
a co do moto to maszyny na aukcjach takie jakie widac. kupujesz kilka takich, ladujesz na przyslowiowego zuka, sprzedajesz w pl jeszcze na ang tablicach zeby reflektory klient musial sam wymieniac i ladna kaske wyhaczasz. takie zycie.
dobra sztuka jest tu wciaz troche tansza niz w pl ale musisz oplacic koszty transportu i rejestracji takze finansowo zyskujesz raczej niewiele. najwyzej troche swiata zwiedzisz za friko

a co do moto to maszyny na aukcjach takie jakie widac. kupujesz kilka takich, ladujesz na przyslowiowego zuka, sprzedajesz w pl jeszcze na ang tablicach zeby reflektory klient musial sam wymieniac i ladna kaske wyhaczasz. takie zycie.
dobra sztuka jest tu wciaz troche tansza niz w pl ale musisz oplacic koszty transportu i rejestracji takze finansowo zyskujesz raczej niewiele. najwyzej troche swiata zwiedzisz za friko

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości