Chcę serdecznie powitać brać motocyklową, a szczególnie tą na vfr-ach! Mimo, że obecnie pomykam sobie na cbr 600 f, to mam już za sobą doświadczenie w postaci sezonu na vfr 750 f. jak widać stara miłość nie rdzewieje i teraz robię wszycho żeby zakupić viteczka. Kto wie, jak negocjacje z kuplem zza oceanu się powiodą, to może pod koniec tego sezonu pochwalę się pięknym sprzętem...
I jeszcze coś o sobie - mam na imię paweł, latek 31, mieszkam w okolicach ostrołęki.
Pzdr wszystkich i do zobaczyska na trasie!