Strona 1 z 2

Vitek - problem z prędkościomierzem

: sob 03 kwie 2010, 21:32
autor: prezes81
Witajcie,

Od dzisiaj mam problem z prędkościomierzem. Podczas jazdy pokazuje jakieś głupoty (przy 170 pokazuje 100 i inne takie), na "centralce" pokazuje 0 km/h. Czy myślicie że to kwestia styków, złączek czy też jakiegoś czujnika prędkości. Jazda bez to jak dla mnie katorga.

Dajcie znać proszę

Pozdrawiam

: sob 03 kwie 2010, 21:54
autor: PETER
czujnik jest napędzany poprzez śrubę {konkretnie łeb śruby}zębatki zdawczej najczęściej przy takich objawach jak opisujesz w tym miejscu należy szukać problemu jeżeli coś robiłeś i zdejmowałeś pokrywę zębatki zdawczej mogłeś to powiedzmy źle złożyć jak sprawdzić ? odkręć sam czujnik prędkości jak wszystko wyjmiesz to na końcu czyli wewnątrz jest taki plastykowy kapturek wewnątrz ma kształt sześciokątny, to on przekazuje napęd sprawdź czy : nie odkręciła się śruba {małym śrubokrętem przez otwór po czujniku spróbuj przesunąć podkładkę pod śrubą nie powinna się ruszyć ,teraz sprawdź sam plastykowy kapturek na czujniku kształt sześciokąta wewnątrz to nie powinno być koło , jeżeli w samym środku widać metal {czarny pasek to najczęściej sam plastyk się przesunął przy składaniu dekielka ,weź coś w rodzaju widelca i zsuń ten plastyk z osi tak ok 3mm następnie delikatnie wkładasz cały czujnik obracając tylnym kołem lub zębatka chodzi o to żeby ten plastykowy kapturek zazębił się ze śrubą jeżeli nie obracasz kołem możesz go z powrotem wsunąć na os i wtedy są jakieś dziwne wskazania licznika ,jak wcelujesz to samo wskoczy na swoje miejsce
myślę że wyjaśniłem dość przejrzyście ,oczywiście mogą być inne przyczyny ale z praktyki to występuje w 8 na 10 przypadków :roll: :roll: :roll:

: sob 03 kwie 2010, 22:06
autor: prezes81
PETER pisze:czujnik jest napędzany poprzez śrubę {konkretnie łeb śruby}zębatki zdawczej najczęściej przy takich objawach jak opisujesz w tym miejscu należy szukać problemu jeżeli coś robiłeś i zdejmowałeś pokrywę zębatki zdawczej mogłeś to powiedzmy źle złożyć jak sprawdzić ? odkręć sam czujnik prędkości jak wszystko wyjmiesz to na końcu czyli wewnątrz jest taki plastykowy kapturek wewnątrz ma kształt sześciokątny, to on przekazuje napęd sprawdź czy : nie odkręciła się śruba {małym śrubokrętem przez otwór po czujniku spróbuj przesunąć podkładkę pod śrubą nie powinna się ruszyć ,teraz sprawdź sam plastykowy kapturek na czujniku kształt sześciokąta wewnątrz to nie powinno być koło , jeżeli w samym środku widać metal {czarny pasek to najczęściej sam plastyk się przesunął przy składaniu dekielka ,weź coś w rodzaju widelca i zsuń ten plastyk z osi tak ok 3mm następnie delikatnie wkładasz cały czujnik obracając tylnym kołem lub zębatka chodzi o to żeby ten plastykowy kapturek zazębił się ze śrubą jeżeli nie obracasz kołem możesz go z powrotem wsunąć na os i wtedy są jakieś dziwne wskazania licznika ,jak wcelujesz to samo wskoczy na swoje miejsce
myślę że wyjaśniłem dość przejrzyście ,oczywiście mogą być inne przyczyny ale z praktyki to występuje w 8 na 10 przypadków :roll: :roll: :roll:

Dzięki Peter, bardzo przejrzyście ... Generalnie nie grzebałem ostatnio w Vitku, ani tym bardziej nie dotykałem się do zębatek. Niepokojące jest to że ODO i Trip działają "chyba" poprawnie i jeśli dobrze kombinuję to też biorą informacje z tego samego czujnika.

Pozdrawiam

: sob 03 kwie 2010, 23:35
autor: PETER
winą było to samo a objaw jak moto się rozpędzało tzn łych i do przodu to wskazania ok jak hamowałeś to licznik wariował przebiegi są jakieś musiał byś sprawdzić na odcinku kontrolnym powiedzmy z kimś 20 km w jedna stronę zapisać stan licznika i 20 km z powrotem i sprawdzić czy tak samo :lol:
co do info to masz racje pochodzą z tego samego czujnika 5 impulsów na jeden obrót teoretycznie 11 obrotów małej zębatki na jeden obrót tylnego koła i jeden obrót tylnego koła to 2 m przebytej drogi resztę możesz sobie sam liczyć jak cie to bawi bo nie wiele z tego liczenia pożytku ale zabawa dobra :roll: :roll: :roll: :roll:

: ndz 04 kwie 2010, 14:17
autor: Roadrunner
Jeśli czujnik od RC46 pasuje do VTEC'a, to mam na sprzedaż jakby co.

: ndz 04 kwie 2010, 18:01
autor: prezes81
Było tak jak napisał PETER. 5 minut roboty i naprawione. Dzięki raz jeszcze.

: pn 05 kwie 2010, 16:33
autor: J43
POdlacze sie.

Chodzi o moj predkosciomierz.

Naped: z przedniego kola przez zebatke napedowa na linke i do zegara.
Obracam przednie kolo - walek ze szczelina na wyjsciu z napedu na linke obraca sie.
Linka w pancerzu tez sie obraca,nie zapieczona i nie zerwana.
Zegar - podlaczajac wiertarke do linki widac,ze wskazowka drga.
Czyli wszystko niby OK,ale NIE DZIALA.

Zero wskazan.


Co mu jest?


Mam w planie inny moto niedlugo,ale ten zostawiam synkowi i po co ma sie chlopak meczyc :)

: pn 05 kwie 2010, 22:29
autor: Damo 88
Prawdopodobnie zegar Padł , Możesz próbować reanimować lecz to delikatna sprawa .
A sprawdź jeszcze gniazdo w zegarach na linkę .

: wt 06 kwie 2010, 08:26
autor: J43
Damo 88 pisze:Prawdopodobnie zegar Padł , Możesz próbować reanimować lecz to delikatna sprawa .
A sprawdź jeszcze gniazdo w zegarach na linkę .
Wszystko mozliwe.

Dzieki za pomoc.

:bye

: wt 06 kwie 2010, 17:39
autor: PETER
końcówka linki, to co wchodzi do licznika , obrobiona, powinna mieć kształt kwadratowy, lub ukręcona, albo jak pisał przedmówca gniazdo ale stawiałbym na linkę

: wt 06 kwie 2010, 22:52
autor: J43
PETER pisze:końcówka linki, to co wchodzi do licznika , obrobiona, powinna mieć kształt kwadratowy, lub ukręcona, albo jak pisał przedmówca gniazdo ale stawiałbym na linkę
Chyba sie niejasno wyrazilem.

Zegar dostaje naped z linki,jesli linka sie kreci - np. wiertarka.
I wtedy wskazowka dziala.

Problem,ze w czasie jazdy nie dziala,chociaz wszystko wyglada na sprawne.

: śr 07 kwie 2010, 00:48
autor: PETER
J43 pisze:podlaczajac wiertarke do linki widac,ze wskazowka drga
tak napisałeś a drga to nie znaczy że działa powinieneś napisać że wskazuje jakąś prędkość , napędzając wiertarką 1, zmieniasz położenie linki 2, dodatkowo wciskasz linkę w pancerz co zmienia napęd licznika w stosunku do tego jak pracuje przy normalnym podłączeniu propozycje odkręć linkę od licznika sprawdź końcówkę długość elementu kwadratowego -kształt tego elementu ,złap palcami końcówkę linki i zakręć kołem sprawdzisz czy napęd i linka ok licznik raczej jest dobry można jeszcze włożyć w licznik zapałkę i zakręcić jak bączkiem powinno być widać reakcje wskazówki zapałka powinna wejść na jakieś 1 do 1,5 cm w licznik :lol: :lol:

: śr 07 kwie 2010, 09:38
autor: J43
PETER - serdeczne dzieki,tak zrobie jak piszesz.

: śr 07 kwie 2010, 09:40
autor: MC_Hammer
PETER pisze:
J43 pisze:podlaczajac wiertarke do linki widac,ze wskazowka drga
tak napisałeś a drga to nie znaczy że działa powinieneś napisać że wskazuje jakąś prędkość , napędzając wiertarką 1, zmieniasz położenie linki 2, dodatkowo wciskasz linkę w pancerz co zmienia napęd licznika w stosunku do tego jak pracuje przy normalnym podłączeniu propozycje odkręć linkę od licznika sprawdź końcówkę długość elementu kwadratowego -kształt tego elementu ,złap palcami końcówkę linki i zakręć kołem sprawdzisz czy napęd i linka ok licznik raczej jest dobry można jeszcze włożyć w licznik zapałkę i zakręcić jak bączkiem powinno być widać reakcje wskazówki zapałka powinna wejść na jakieś 1 do 1,5 cm w licznik :lol: :lol:
Nikt wcześniej nie napisał do dopiszę :]

WAŻNE !!!

Nie pomylić obrotów na ewentualnej wiertarce obrotów prawe- lewe.
Nie pamiętam ale sprawdzić przed podłączeniem w którą stronę kręci się linka podczas jazdy koła do przodu.
W innym przypadku licznik będzie można na pewno oddać do naprawy.

: śr 07 kwie 2010, 09:56
autor: J43
MC_Hammer pisze:
PETER pisze:
J43 pisze:podlaczajac wiertarke do linki widac,ze wskazowka drga
tak napisałeś a drga to nie znaczy że działa powinieneś napisać że wskazuje jakąś prędkość , napędzając wiertarką 1, zmieniasz położenie linki 2, dodatkowo wciskasz linkę w pancerz co zmienia napęd licznika w stosunku do tego jak pracuje przy normalnym podłączeniu propozycje odkręć linkę od licznika sprawdź końcówkę długość elementu kwadratowego -kształt tego elementu ,złap palcami końcówkę linki i zakręć kołem sprawdzisz czy napęd i linka ok licznik raczej jest dobry można jeszcze włożyć w licznik zapałkę i zakręcić jak bączkiem powinno być widać reakcje wskazówki zapałka powinna wejść na jakieś 1 do 1,5 cm w licznik :lol: :lol:
Nikt wcześniej nie napisał do dopiszę :]

WAŻNE !!!

Nie pomylić obrotów na ewentualnej wiertarce obrotów prawe- lewe.
Nie pamiętam ale sprawdzić przed podłączeniem w którą stronę kręci się linka podczas jazdy koła do przodu.
W innym przypadku licznik będzie można na pewno oddać do naprawy.
Calkiem mozliwe,ze podczas prob wlasnie to zrobilem :mrgreen:
Z czego wniosek:

Nie ma sensu dalej sie w tym babrac,bo i tak bedzie z tego g...o :mrgreen:

Dzieki za zaoszczedzenie mi zbednej roboty.