Stanley, Coval, Yato czy inne ???

Jakieś pytanko dotyczące VFR'ek? Dawaj tutaj
Awatar użytkownika
Yaco
klepacz
klepacz
Posty: 942
Rejestracja: wt 22 lis 2005, 09:13
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Yaco » sob 20 lut 2010, 12:34

Mam dwie grzechotki proxxona i nie narzekam. Myślę, że warto.
Leję na rzędówki, single i śmierdzące cwajtakty...
Od dzisiaj jeżdżę jak rzodkiewka

Awatar użytkownika
Arnold
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2421
Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
Imię: Arnold
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: Arnold » sob 20 lut 2010, 13:05

Gedore, Proxxon, Lux Tools ale tylko najwyższa półka. Mam te narzędzie i są nie do za*ebania. Narzędzia NEO Tools wyglądają na porządne, ale nie miałem okazji z nimi pracować. Stanley tylko wygląda "mocno", nie są to za dobre narzędzia. Dynamometr akurat mam lipny z Lidla z Niemiec jednak robotę wykonuje w 100%. Z Yato polecam nitownicę koszt około 60 zł. Jest to odlew a nie pozaginana blacha, świetnie się nią pracuje.
Jeśli się dba o narzędzia i wie jak nimi pracować to nawet te gorszej jakości będą nam długo służyć.

P.S. A tak w ogóle, co wy się o te narzędzia pytacie? Przecież tym trzeba pracować. :D
Obrazek

Jak głupio pieprzę, to wybaczcie mi, ale jestem po kilku głębszych. :szczerbaty

Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2502
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Post autor: kiki » sob 20 lut 2010, 19:39

KolczyK pisze:to tengtools ? mam identyczny,,, kupilem przejsciowke na 1/2 i 3/4 czy jakos tak :),
też mam dynamometry tej firmy- do 25Nm i drugi do 210Nm- są ok i pomagają mi w pracy przy motku :).
Co do nasadek to oprócz starych kompletów polskich i ruskich z lat 70-80 (wytrzymujące 2 metrowe rury jako przedłużki :) ) mam jeszcze Neo- spokojnie daje rade w garażowych warunkach przy aucie, moto i nawet ciągniku :).

Jeśli kasa pozwoli to proponuje snap-on, ojciec ma taki zestaw typowy do ciężarówek i sprzętu cięzkiego (od 36 do bodajże 56 czy jakos tak) -tyle co one młotów dostały to chyba żadne inne by tyle nie wytrzymały, ukrecały szpilki, gieły rury nakładane jako przedłużki- wypas normalnie (ale cena też konkretna) :mrgreen:

Awatar użytkownika
Damo 88
klepacz
klepacz
Posty: 1101
Rejestracja: sob 11 kwie 2009, 01:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Damo 88 » sob 20 lut 2010, 20:43

...Polskich i ruskich z lat 70-80..

Tak to Weterany . ( Przetop chyba Z Czołgu )

Pozazdrościć :bye

Awatar użytkownika
szaba
bywalec
bywalec
Posty: 43
Rejestracja: ndz 01 mar 2009, 16:29
Imię: Krzysztof
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Niepołomice/Sandomierz

Post autor: szaba » ndz 16 maja 2010, 11:27

Gregory,

Jakie klucze ostatecznie zanabyles, pochwal sie. Moze miales juz okazje na jakies testy zmeczeniowe, wytrzymaloswciowe itp. to pls zdaj krotka relacje. Pytam bo sam stoje przed zakupem jakiegos zestawu plus dynanomentry.

Dzieki i pozdrawiam,
Szaba

Awatar użytkownika
Gregory
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2088
Rejestracja: pn 07 lip 2008, 11:58
Imię: Grzesiek
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kęty
Kontakt:

Post autor: Gregory » ndz 16 maja 2010, 19:56

No i kupiłem Yato. Jak narazie się spisują, ale jeszcze zawieszenia w mercu nimi nie robiłem, ale wiem, że jak wytrzymią to będą oki. Ogólnie wyglądają na solidne, tylko boję się o grzechotki, że nie wytrzymią ciężkiej pracy
Motocykl jest jak media markt -nie dla idiotów

Grewel-Moto - części i akcesoria do moto - 505-078-145 - potrzebujesz coś, dzwoń lub pisz.

CB500, VFR800 Vtec i VFR800 Fi, CBR600RR, K1200S,

grizzly
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 60
Rejestracja: ndz 02 lis 2008, 11:15
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Post autor: grizzly » ndz 16 maja 2010, 20:50

Wszystkie narzędzia u siebie w warsztacie mam firmy YATO, grzechotki potrafią wytrzymać naprawdę spore obciążenia, jeszcze mi żadna nie padła, a kilka ich mam. Przy zakupie kierowałem się stosunkiem jakość-cena i chyba najgorzej na tym nie wyszedłem. Podobnie jak klucze dynamometryczne. Mam też klucz pneumatyczny tej firmy (1410 Nm) i uwierzcie mi, że jego możliwości potrafią zadziwić. Do tego jak na razie jest niezniszczalny. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z wyrobów tej firmy.
diesel-naprawa układów wtryskowych, mechanika pojazdowa, wymiana opon, naprawa motocykli, quadów i skuterów-Poznań 519 185 505

Awatar użytkownika
Buła
klepacz
klepacz
Posty: 1747
Rejestracja: sob 09 cze 2007, 08:49
Imię: Marcin
województwo: świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Suchedniów
Kontakt:

Post autor: Buła » czw 17 cze 2010, 21:03

Odkpoe trochę temat,ostatnio tez muszę się zaopatrzyc w kilka kluczy i wybrałem Yato,solidne klucze i stosunek cena-jakość jak najbardziej ok.
Wszędzie dobrze ale na VFR najlepiej :)


1Była VFR 750-90r
2.Była VFR 750-96r
3Była VFR 800FI-99r
4.Był CBR 1100 XX-1997r
5.Była VFR 800 Fi-1999 r.
6.Jest CBR 900 RR Fireblade 98 i 99r+Varadero 1000 2006

Awatar użytkownika
Gregory
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2088
Rejestracja: pn 07 lip 2008, 11:58
Imię: Grzesiek
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kęty
Kontakt:

Post autor: Gregory » pt 18 cze 2010, 00:05

A ja powiem tylko tyle - przetestowałem już trochę te klucze i muszę powiedzieć, że mnie dość mile zaskoczyły. Nawet grzechotka na zawieszeniu nie puściła :mrgreen:
Motocykl jest jak media markt -nie dla idiotów

Grewel-Moto - części i akcesoria do moto - 505-078-145 - potrzebujesz coś, dzwoń lub pisz.

CB500, VFR800 Vtec i VFR800 Fi, CBR600RR, K1200S,

zenek
Posty: 8
Rejestracja: pt 07 lip 2006, 10:46
Imię: Mariusz
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kalisz/Łódź

Re: Stanley, Coval, Yato czy inne ???

Post autor: zenek » pt 10 cze 2011, 15:15

Siemano,

Ja sobie chwalę nasadowe klucze Craftsman (dożywotnia gwarancja, prod. w u.s.a.), używam od 7 lat i żadnych ubytków czy problemów.
Dynamometryczny to osobiście polecam firmy Jonnesway. Używam od 2 lat, jestem bardzo zadowolony (zakres 19-110 Nm).
W miarę potrzeb rozbudowuje sobie "zaplecze narzędziowe" i od około dwóch lat kupuję klucze Stahlson (dostępne w Castoramie). Są naprawdę niezłe, w dobrej cenie i jest na nie 25 lat gwarancji. Dają radę. Mają też fajne całe zestawy.
Dodam od siebie, że na narzędziach nie warto oszczędzać. W rezultacie i tak trzeba wydać siano na porządne, a dodatkowo śruby i nakrętki poniszczone... o samookaleczeniach nie wspominając :)
zenek

Awatar użytkownika
abook
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 77
Rejestracja: śr 07 kwie 2010, 20:56
Imię: Kuba
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kluczbork
Kontakt:

Re: Stanley, Coval, Yato czy inne ???

Post autor: abook » sob 11 cze 2011, 14:01

Witam,
niedawno kupowałem komplet kluczy, wybór padł na Yato 3884. Jak na razie jestem z nich zadowolony. Polecającą osobą te klucze był mechanik samochodowy, blacharz z wieloletnim doświadczeniem.
Śmiało mogę polecić.
Ciężka praca jeszcze nikomu nie zaszkodziła, ale po co ryzykować?
Kluczborski Klub Miłośników VW Garbusa

Mati922106
Posty: 15
Rejestracja: pn 12 wrz 2011, 21:26
Imię: Mateusz
województwo: podkarpackie
Płeć: Mężczyzna

Re: Stanley, Coval, Yato czy inne ???

Post autor: Mati922106 » czw 15 wrz 2011, 20:56

KING TON :) w 100 % polecam ;)

Awatar użytkownika
Fankas
pisarz
pisarz
Posty: 329
Rejestracja: sob 31 lip 2010, 21:26
Imię: Fankas
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Stanley, Coval, Yato czy inne ???

Post autor: Fankas » czw 15 wrz 2011, 21:04

Mati922106 pisze:KING TON :) w 100 % polecam ;)
tylko ze cena tez jest odpowiednia....
Like a true nature's child
We were born, born to be wild
We can climb so high
I never wanna die

Born to be wild

Awatar użytkownika
Kudlaty
teksciarz
teksciarz
Posty: 155
Rejestracja: pt 24 gru 2010, 15:20
Imię: Kamil
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Oświęcim
Kontakt:

Re: Stanley, Coval, Yato czy inne ???

Post autor: Kudlaty » czw 15 wrz 2011, 21:47

Ja polecam narzędzia Bernera. Mam trochę tego w domu i bardzo je chwalę. grzechotką można odkręcać zapieczone koło w samochodzie i nic się nie stanie. W firmie miałem stare narzędzia Yato i nową skrzynkę Bety. Yato są świetne. Chińskie narzędzia a wytrzymają wszystko. Nasadki najczęściej były używane do klucza pneumatycznego i nic się im nie działo. Betę należy omijać szerokim łukiem! Beznadziejne narzędzia. Śrubokręty Szybko padają. Torksy się połamały. Naprawdę beznadziejne. Do tego problemy z gwarancją robili że za dużej siły używałem:D Do domu kupiłem sobie małą skrzyneczkę Yato bo bardzo podobał mi się ten czarny śrubokręt do którego można podpiąć wszystkie nasadki i grzechotkę. Inne firmy też mają takie śrubokręty, ale nie mają miejsca na grzechotkę (a na pewno beta nie ma)
Obrazek

Awatar użytkownika
Robert De
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 85
Rejestracja: czw 19 lut 2015, 12:44
Imię: Robert
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław

Re: Stanley, Coval, Yato czy inne ???

Post autor: Robert De » wt 24 mar 2015, 14:10

Cześć.
Powiedzcie proszę jaki zakres klucza dynamometrycznego jest najbardziej przydatny w VFR 800 FI? A możne inaczej. Jaki zakres należałoby "pokryć" do prac serwisowych typu, klocki, świece, napęd itp. ?

Dzięki
Robert

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 53 gości